Co do rysunków: Mimo powarznego stylu w jakim ukazujesz postaci, wywołują one bardzo pozytywne i przyjemne emocje, dzięki czemu ma się ochotę wtórnego ich oglądania :) Wiem że, jest to zrobione specjalnie, że są one takie "długie" ale dla mnie są one w niektórych przypadkach za długie x)
Niesamowite, zresztą jak zawsze i bardzo się ciesze jak na nie patrze. Twój talent to niesamowita sprawa, mam nadzieje że to dla ciebie zabawa ;) Portret powala na nogi, Rarity i francuskie uroki, kolejnej Pinkie ja bym zszedł z drogi... Twilight i Surprise niesamowita, , Madame Pinkie, przy niej dostaje bzika :P Wspaniałe!!!
Żeby rozbić kółko wzajemnej adoracji powiem tylko,że prace mi się nie podobają.Zdecydowanie nie mój styl-Te nogi......Nie lubię tego sposobu rysowania postaci,co nie znaczy,że masz przestać rysować,po prostu moje serce jest zamknięte dla twoich rysunków (Że tak patetycznie powiem) chociaż może jeszcze znajdziesz do niego złoty kluczyk,kto wie.
No wreszcie! Całymi tygodniami czekam na twoje wspaniałe prace! Są pięknę, kopyta świetne ale niestety muszę przyznać, że przy Suprise przednia noga z tyłu wyszła troche krzywo i powinna być troche niżej chyba, że to ja jestem ślepa co jest oczywiste. Powodzenia przy następnych pracach! O.~
Ech, gdzie nie spojrzeć to te wielgachne nogi. Bez urazy, ale w niektórych przypadkach wygląda to fatalnie. W tych rysunkach jest lekka przesada. Mogą być długie, ale tutaj jakby był odrobinkę krótsze byłoby lepiej. Mają bardzo ładne twarze (pyski? łepki?) ale przy tych nogach wzrok nie skupia się na twarzach tylko na nogach które 3/4 rysunku. I już to kiedyś mówiłam jednej osobie: przy tak długich nogach małe tułowia wyglądają nieproporcjonalnie, przydałoby się je pociągnąć wzdłuż i wszerz. Podoba mi się Twilight, gdyby jej jeszcze skrócić ogon i pokolorować, to byłaby idealna. Na tym jednym rysunku te nogi się tak nie rzucają w oczy i są w miarę proporcjonalne do reszty ciała, tylko myślę, że biedna Twilight by się załamała pod tego rozmiaru ogonem. Rarity wygląda jakby była na szczudłach, i znowu ten wielki ogon... Myślę, że pod takim to by się tylko AJ utrzymała! A do tego jest strasznie nieproporcjonalny co do grzywy. Pinkie, jako, że jest pokolorowana, i ma w miarę dobre proporcje (wydaje mi się, że ta grzywa jest taka krótka bo jest zaczesana, nieprawdaż?) jest na 10! Kto jest na 3 od dołu rysunku? Ma bardzo ładne skrzydła, i duże, przez co wiadomo, że utrzyma takiego wielgiego kuca, ale... tak jakby ciężko ją oglądać. Tak samo jak te madame. Powinnaś miejsca takie jak głowa odrobinkę mocniej podkreślić, żeby wyróżniały się od reszty ciała. No i ogon zanika w tle. A na przedostatnim obrazku to dwie kreski mające imitować ogon... I to jakie długie... xD Ale za to ten taki pierwszy obrazek nad notką jest genialny, po prostu cud, miód i orzeszki.Im dalej w las, tym gorzej xD No, ale tak ogólnie to bym dała za całokształt takie 7/10, zwłaszcza przez te początkowe prace, uwielbiam kolorowe rysunki.
Olsoł zbyt dużo niechlujnych i niedokończonych szkiców na kartkach w kratkę. No i nie mogę się powstrzymać, żeby znowu tego nie napisać...
O ile kiedyś było to do zniesienia, o tyle teraz to po prostu bije po oczach. Z każdą następną paczką styl autorki zbyt upodabnia się do RoRo. Nie wiem czy to jakiś fetysz z niewyobrażalnie chudymi kucami, które przypadkiem obie dziewczyny podzielają czy bezczelna zrzyna, ale nie wygląda to dobrze. Te same oczy, kończyny, twarze (pyski)... Wolałbym zobaczyć prace RaWery.
A tak się zastanawiałem kiedy "RaWera Twinkie" wstawi te rysunki i proszę ,długo nie musiałem czekać. Szkoda ,że nie mam już tyle czasu na konstruktywizm pod pracami ,po założeniu bloga. Ehhh... Tak z ciekawości przejrzałem sobie twoje poprzednie paczki ,ażeby zobaczyć jak ewoluował twój talent na przestrzeni czasu i muszę ci powiedzieć ,że w krótkim czasie zrobiłaś niewyobrażalnie wielkie postępy ,za co szczerze gratuluję #klaska# ,ale wciąż zauważam jeden "ubytek" z którym sobie nie radzisz. A mianowicie...kolorowanie ,ale nie chodzi mi tu o dobór kolorystyki ,czy cieniowanie ,bo to ci wychodzi bardzo dobrze ,chodzi mi tu o styl kolorowania. Co on może mieć na myśli ,zapytasz...ano to ,że kolorujesz zbyt chaotycznie przez co praca traci nieco uroku. Szczególnie na drugim rysunku to widać ,linie są poprzeplatane i ponakładane na siebie ,co powoduje ,że jest tam za dużo białych plam ,masakrycznie wyglądających i niszczących koncepcję. Jesteś młoda ,masz jeszcze dużo czasy na szlifowanie swojego talentu ,dlatego popracuj nad tym. Tą niedbałością ,zamazałaś niektóre linie kredki (np: na ogonie) ,więc obrazek jest gorzej czytelny dla widza. Staraj się kolorować każdy element w jednym kierunku a nie mazać na oślep po kartce. Muszę także przyznać ,że świetnie szkicujesz ,zauroczyły mnie te dwie ostatnie prace. Miałem napisać krótki komentarz ,ale nie wyszło. :)
Prace mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój komentarz.
UsuńPrzynajmniej nie napisał, że jest pierwszy :P
UsuńCo do rysunków: Mimo powarznego stylu w jakim ukazujesz postaci, wywołują one bardzo pozytywne i przyjemne emocje, dzięki czemu ma się ochotę wtórnego ich oglądania :)
Wiem że, jest to zrobione specjalnie, że są one takie "długie" ale dla mnie są one w niektórych przypadkach za długie x)
Spokojnie jeszcze chyba nie osiągnęła statusu My Little Giraffe...
Usuńfajne, ale poprzednie paczki były dla mnie lepsze... dziwne kolorowanie przy trzecim od góry obrazku
OdpowiedzUsuńTo był najbardziej twórczy komentarz jaki kiedykolwiek dałem :D
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć, co jeszcze nie zostało powiedziane?
OdpowiedzUsuńTwój styl wymiata. Ty już wiesz, co ja myślę o Twojej Pinkie w sukience ^_^. Madame Pinkie też jest fantastyczna, podobnie jak Twilight.
Ale ta pierwsza praca? To już coś nowego, zarówno technicznie, jak i stylistycznie. Jest po prostu piękna. I ten poważny wyraz twarzy...
Weee!!!! Zachwyciłaś Mistrza Jediela!!! To że mnie to nic niezwykłego, bo nie jestem autorytetem...
UsuńUwielbiam twoje prace *-*
OdpowiedzUsuńTutaj najbardziej podobała mi się pierwszy rysunek, ale reszta też niezła.
Niesamowite, zresztą jak zawsze i bardzo się ciesze jak na nie patrze.
OdpowiedzUsuńTwój talent to niesamowita sprawa, mam nadzieje że to dla ciebie zabawa ;)
Portret powala na nogi, Rarity i francuskie uroki, kolejnej Pinkie ja bym zszedł z drogi...
Twilight i Surprise niesamowita, , Madame Pinkie, przy niej dostaje bzika :P
Wspaniałe!!!
Złożę bardzo twórczy komentarz: YAY te prace są wspaniałe YAY
OdpowiedzUsuńYAY!!!! Twórczy komentarz YAY!!!!
UsuńŻeby rozbić kółko wzajemnej adoracji powiem tylko,że prace mi się nie podobają.Zdecydowanie nie mój styl-Te nogi......Nie lubię tego sposobu rysowania postaci,co nie znaczy,że masz przestać rysować,po prostu moje serce jest zamknięte dla twoich rysunków (Że tak patetycznie powiem) chociaż może jeszcze znajdziesz do niego złoty kluczyk,kto wie.
OdpowiedzUsuńWg. mnie nogi biją po oczach x3 ale reszta wprost cudowna ^_~
OdpowiedzUsuńNo wreszcie! Całymi tygodniami czekam na twoje wspaniałe prace! Są pięknę, kopyta świetne ale niestety muszę przyznać, że przy Suprise przednia noga z tyłu wyszła troche krzywo i powinna być troche niżej chyba, że to ja jestem ślepa co jest oczywiste. Powodzenia przy następnych pracach! O.~
OdpowiedzUsuńYeah!!! Wszyscy czekają na każdego!!!!
UsuńWszystko pięknie, fajnie, ale... Jednak... Kiedy patrzę na Rarity, to mam wrażenie, że widzę slendera...
OdpowiedzUsuńYou, lady, made a big mindf*ck.
OdpowiedzUsuńEch, gdzie nie spojrzeć to te wielgachne nogi. Bez urazy, ale w niektórych przypadkach wygląda to fatalnie. W tych rysunkach jest lekka przesada. Mogą być długie, ale tutaj jakby był odrobinkę krótsze byłoby lepiej. Mają bardzo ładne twarze (pyski? łepki?) ale przy tych nogach wzrok nie skupia się na twarzach tylko na nogach które 3/4 rysunku. I już to kiedyś mówiłam jednej osobie: przy tak długich nogach małe tułowia wyglądają nieproporcjonalnie, przydałoby się je pociągnąć wzdłuż i wszerz. Podoba mi się Twilight, gdyby jej jeszcze skrócić ogon i pokolorować, to byłaby idealna. Na tym jednym rysunku te nogi się tak nie rzucają w oczy i są w miarę proporcjonalne do reszty ciała, tylko myślę, że biedna Twilight by się załamała pod tego rozmiaru ogonem. Rarity wygląda jakby była na szczudłach, i znowu ten wielki ogon... Myślę, że pod takim to by się tylko AJ utrzymała! A do tego jest strasznie nieproporcjonalny co do grzywy. Pinkie, jako, że jest pokolorowana, i ma w miarę dobre proporcje (wydaje mi się, że ta grzywa jest taka krótka bo jest zaczesana, nieprawdaż?) jest na 10! Kto jest na 3 od dołu rysunku? Ma bardzo ładne skrzydła, i duże, przez co wiadomo, że utrzyma takiego wielgiego kuca, ale... tak jakby ciężko ją oglądać. Tak samo jak te madame. Powinnaś miejsca takie jak głowa odrobinkę mocniej podkreślić, żeby wyróżniały się od reszty ciała. No i ogon zanika w tle. A na przedostatnim obrazku to dwie kreski mające imitować ogon... I to jakie długie... xD Ale za to ten taki pierwszy obrazek nad notką jest genialny, po prostu cud, miód i orzeszki.Im dalej w las, tym gorzej xD No, ale tak ogólnie to bym dała za całokształt takie 7/10, zwłaszcza przez te początkowe prace, uwielbiam kolorowe rysunki.
OdpowiedzUsuńPrzed przed ostatnia paczka to początek przemian w coraz dłuższe przypominające żyrafy kucyki...
UsuńTak bardzo RoRo...
OdpowiedzUsuńOlsoł zbyt dużo niechlujnych i niedokończonych szkiców na kartkach w kratkę. No i nie mogę się powstrzymać, żeby znowu tego nie napisać...
O ile kiedyś było to do zniesienia, o tyle teraz to po prostu bije po oczach. Z każdą następną paczką styl autorki zbyt upodabnia się do RoRo. Nie wiem czy to jakiś fetysz z niewyobrażalnie chudymi kucami, które przypadkiem obie dziewczyny podzielają czy bezczelna zrzyna, ale nie wygląda to dobrze. Te same oczy, kończyny, twarze (pyski)... Wolałbym zobaczyć prace RaWery.
Choćby praca na samej górze. Ma ciekawy i oryginalny styl... Jest naprawdę udana. A gdyby pójść w tym kierunku? Rozważ to...
UsuńA tak się zastanawiałem kiedy "RaWera Twinkie" wstawi te rysunki i proszę ,długo nie musiałem czekać. Szkoda ,że nie mam już tyle czasu na konstruktywizm pod pracami ,po założeniu bloga. Ehhh...
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości przejrzałem sobie twoje poprzednie paczki ,ażeby zobaczyć jak ewoluował twój talent na przestrzeni czasu i muszę ci powiedzieć ,że w krótkim czasie zrobiłaś niewyobrażalnie wielkie postępy ,za co szczerze gratuluję #klaska# ,ale wciąż zauważam jeden "ubytek" z którym sobie nie radzisz. A mianowicie...kolorowanie ,ale nie chodzi mi tu o dobór kolorystyki ,czy cieniowanie ,bo to ci wychodzi bardzo dobrze ,chodzi mi tu o styl kolorowania.
Co on może mieć na myśli ,zapytasz...ano to ,że kolorujesz zbyt chaotycznie przez co praca traci nieco uroku. Szczególnie na drugim rysunku to widać ,linie są poprzeplatane i ponakładane na siebie ,co powoduje ,że jest tam za dużo białych plam ,masakrycznie wyglądających i niszczących koncepcję. Jesteś młoda ,masz jeszcze dużo czasy na szlifowanie swojego talentu ,dlatego popracuj nad tym. Tą niedbałością ,zamazałaś niektóre linie kredki (np: na ogonie) ,więc obrazek jest gorzej czytelny dla widza. Staraj się kolorować każdy element w jednym kierunku a nie mazać na oślep po kartce.
Muszę także przyznać ,że świetnie szkicujesz ,zauroczyły mnie te dwie ostatnie prace.
Miałem napisać krótki komentarz ,ale nie wyszło. :)
oooooooooooooooyeah Vinyl Scratch