Canterlot Siege 3!
Światło internetu ujrzała niedawno kolejna - trzecia już część znakomitego Canterlot Siege. Czym się różni od poprzedniczek? Tym razem "kierujemy" złodupami! Mamy do dyspozycji np Trixie, Sunset Shimer lub Changelingi (a jest naszych "wież " więcej) i do tego supermoce jak np Sombra lub Nightmare Moon. Bronimy się przed inwazją słodkich i przyjaznych kucyków - atakuje nas np Cheerliee, Pipsqueak (!), Snowflake i inni. Ponadto mamy możliwość postawienia tzw boss tower - IMBA wieża, która sieje nawet niezłe spustoszenie. Link do gry poniżej:
No to mam zajęcie.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu gierki, ale póki co nie potrafię wygrać.
OdpowiedzUsuńPrzegrałam przy Spaiku. So close....
OdpowiedzUsuńOstateczny boss mnie zmiażdżył. Miał końcóweczkę życia, z dwa piksele zielone, a przeszedł. Tak blisko :(
OdpowiedzUsuńdobra,dobra.
OdpowiedzUsuńJuż gram
Dziwne jest to, że wśród supermocy nie ma Tireka. Gdyby był, to mógłby na przykład rozdeptywać przeciwników (jak wiadomo, prawie 20 razy przewyższał zwykłe kucyki rozmiarem).
OdpowiedzUsuńAlbo niszczyć drzewa :x
UsuńCo tak właściwie robi Tirek i osoby z jego zakładki? U mnie sterczą.
UsuńSuper, zagram na pewno.
OdpowiedzUsuńTo potworrrrnie trudne! Wyniszczyli mnie z Discorden i Nightmare Moon. Why?
UsuńBecause of friendship. That's why.
UsuńGreetings
"O Canterlot Siege 3! Czas pograć!" (Wiele gier i przekleństw później) Nareszcie! http://puu.sh/a8gP5/c499f4d34a.jpg
OdpowiedzUsuńKto jest bossem ostatecznym? Doszlam tylko do Kredensa i czajnika
OdpowiedzUsuńSPOILER!!!
UsuńNa końcu są Luna i Celestia, a potem Mane6 w wersji power ponies. Najpierw Fluttershy, potem Applejack, potem nie wiem, bo zginęłam :(