Mere zjada swoje buty

W końcu przyszedł na mnie kres i musiałem swoje buty zjeść. But patrzył się na mnie błagalnie sznurówkami, a dane kiedyś słowo ciążyło niemiłosiernie. Cóż, zapraszam do relacji z tego, jak to wyglądało.



Witam Państwa serdecznie na przeprowadzanej przez wojsko foto relacji z wiekopomnej chwili, kiedy to Mere zjadał swoje buty. Zapraszamy do zapoznania się z materiałami dowodowymi!

Wojskowy: Mere? Czy jesteś z nami? I czy możesz powiedzieć nam jak się czujesz?

Mere: Czuję się dosyć słabo... Niby jest wszystko ok. Niby siedzi obok mnie Angelina Jolie... i mnie zlewa totalnie... co w sumie nadaje sytuacji realizmu, bowiem nie jestem mistrzem fotoszopa. Nie wiem, wciąż nie jestem pewien, czy będę w stanie zjeść chociaż jednego buta.

Wojskowy: Spokojnie, Mere. Wiemy, że to dla ciebie bardzo emocjonujące wydarzenie. Dla wszystkich, którzy będą czytać tę relację także. Dlatego postanowiliśmy dodać trochę pikanterii i pozwolić ci zjeść swoje buty będąc w helikopterze 2 kilometry nad ziemią!

Mere: ....................... noooo, spoooooko.....

Wojskowy: Dodatkowo zdecydowaliśmy, że dookoła będzie masa eksplozji. Reżyserował Michael Bay.

Wojskowy: I będzie w ogniu!!!

Mere: ...................................................................................... Czego się nie robi dla tej bandy niewdzięczników :v

Mere: Czy zapomniałem wspomnieć, że helikopter zdążył także zaliczyć zderzenie z wozem policyjnym?