W 2012 się rozwinął i to mocno, zaczął podupadać w 2013 (finał 3 sezonu, Equestria Girls, katastrofa Las Pegasus Unicon itp..) obecnie kurczy się/nie rośnie choć w wolnym tempie (raczej nazwałbym to stagnacją).
Fankon warszawski też umarł. Swoją drogą, niespecjalnie mnie dziwi, że umarły dwa konwenty, których agonia przedłużała się od kilku miesięcy. W końcu zostało tylko półtora miesiąca do bliższego z nich, a do wczoraj nie było lokalizacji, atrakcji... nic. Na szczęście został wrocław, poznań i gdańsk.
Za rok to i może ja yam pojadę
OdpowiedzUsuńWszystko podupada w tym fandomie ehhh. W końcu fraza "fandom umiera" ma jakiś konkretny sens :V
OdpowiedzUsuńDaruj sobie. Fandom miał być martwy od 2012. Mam tego hasła po dziurki w nosie.
Usuń2010*
UsuńW 2012 się rozwinął i to mocno, zaczął podupadać w 2013 (finał 3 sezonu, Equestria Girls, katastrofa Las Pegasus Unicon itp..) obecnie kurczy się/nie rośnie choć w wolnym tempie (raczej nazwałbym to stagnacją).
UsuńCoś ostatnio za dużo tych smutnych wiadomości... :/
OdpowiedzUsuńFankon warszawski też umarł.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, niespecjalnie mnie dziwi, że umarły dwa konwenty, których agonia przedłużała się od kilku miesięcy. W końcu zostało tylko półtora miesiąca do bliższego z nich, a do wczoraj nie było lokalizacji, atrakcji... nic. Na szczęście został wrocław, poznań i gdańsk.
Uzupełnianie zaległości z całego tygodnia nr 17
OdpowiedzUsuńPo prostu tu byłem.