Fanfic: Kroniki Equestrii
Kiedy Twilight zostaje porwana, jej przyjaciółki niemal natychmiast wyruszają jej na pomoc. Nie wiedzą, że tym samym wplątują się w wydarzenia, które mogą przesądzić o losie całego świata.
Tak Nicz opisuje swoje opowiadanie, które z chęcią przeczytałem.
Kroniki Equestrii to mroczne i wciągające opowiadanie. Jedyny błąd jaki znalazłem to brak litery 'n' w Nightare Moon, co wywołało u mnie śmiech i wyobrażenie sobie złego alicorna jako krowy (Nightmare Moo). Niestety, nie znalazłem innych tak zabawnych smaczków, ale z chęcią zagłębiałem się w fabułę o tajemniczych Elementach Chaosu oraz związanej z nimi piątki OC. Na końcu zauważyłem nawiązanie do pewnego komiksu obrazującego sekretne hobby Rarity, co znów wywołało u mnie uśmiech. Jak na drugie polskie opowiadanie o kucach jakie przeczytałem jestem pod wrażeniem. Szczerze polecam.
Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
wspominając o brakującej literce sam o niej zapomniałeś. napisałeś Nightare Moon.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za offtop
OdpowiedzUsuń@Tusilos
Kuzyni też mi już dali cynk. ;) Podobno aż serce boli, jak się je widzi.
Jestem w trakcie czytania FanFica i nie mogę się oderwać...
OdpowiedzUsuń@DarkFire
OdpowiedzUsuńPotem napisałem w nawiasie Nightmare Moo.
@Tusilos
Boli. Widziałem AJ z NIEBIESKIM kapeluszem, Pinkie z spinkami, które za cholerę do niej nie pasują, Pinklestię i Fluttershy, która miała zwierzaczki niczym z Pet Shopów.
Kurde , czemu tak szybko się kończy i do tego nie ma rozdziału 4?
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział 4!
4/5
Kto jest autorem? Bardzo dobry, wciągający, nie drażniący sposób narracji - są bardzo dobrze skonstruowane opisy, połączone z dialogami.
OdpowiedzUsuńCiekawie zbudowane postaci - szkoda, że jeszcze nie zamieszczono opisu pozostałych członków wyprawy do kopalni.
Nie doszukałam się błędów stylistycznych, ani logicznych. Drobne literówki.
Postacie wyglądają jak drużyna skonstruowana na potrzeby rpg D&D ( nawet kuc złodziej jest.
Brawler jest moim ulubieńcem jak na razie.
@lionblau
OdpowiedzUsuń"Tak Nicz opisuje swoje opowiadanie".
Herp-derp?
yes Herp-derp, ale można wybaczyć efekt niedospania :P
OdpowiedzUsuńTen Fanfic jest cudowny. Gratulacje Nicz. Naprawdę tego odczekuję od Fanfica ze świata MLP- wszystkie postacie zachowują się i mówią dokładnie tak jak powinny. Czytanie tego było niesamowicie wciągające i czekam na następne rozdziały. :)
OdpowiedzUsuńNajpierw piszesz, że to Soft Sound, a potem, że to Soft Voice. Zdecyduj się koleś.
OdpowiedzUsuńBtw, Captcha jest dziwna, "flakinet" x_X
@Scc
OdpowiedzUsuńFaktycznie pare derpów jest...
Na początku miała być Soft Voice ale zmieniłem na Soft Sound. Widocznie przeoczyłem gdzieś jej początkowe imię.
@Mere
Pominąłeś w tytule "Nadejście Ognia" ale w sumei to nie jest aż tak ważne (nie mam głowy do wstępów i krótkich tytułów.
Ogółem jestem zszokowany waszymi opiniami na jego temat (pozytywnie of kors), tymbardziej że jest to moja pierwsza próba pisania opowiadań.
Mam nadzieję, ze kolejne rozdziały nei zawiodą waszych oczekiwań...
@Nicz
OdpowiedzUsuńBo nie ja tego posta pisałem. Jakby to był ja, to byłaby literówka w tytule. :) Muszę koniecznie przeczytać twojego fanfica.
@Mere
OdpowiedzUsuńOo fakt, nie spojrzałem na autora posta... Gapa ze mnie.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to oczywiście "elementy chaosu" co skojarzyło się z Discordem z 2 sezonu".
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze rozdziały są dobre, z czego drugi trochę bardziej mi się podobał, trzeci jest jak dla mnie nudny i przewidywalny.
Zauważyłem jedno powtórzenie i dwie pomyłki które już były wyżej wymienione.
Jak na razie to 6/10 ale ma szanse na 7/10.
---
@Tusilos
Zabawki są już do kupienia od kwietnia.
Ło jeżuniu, bardzo mi się podoba! :3 Odpowiednio przedstawiona, wartka fabuła. Dobrze zastosowane momenty rozluźnienia po których następuje gwałtowne przyspieszenie akcji. Rarity i jej hobby x3. Jak dla mnie 5/5.
OdpowiedzUsuńCo do mankamentów, bardzo nie mam do czego się przyczepić :3. Raz może Twi trochę za dużo gadała o tym czymś na rogu, ale to, bądź co bądź, Twi xP...
Widać, że bardzo niechętnie podszedłeś do AJ. Nic dziwnego - po polsku bardzo trudno przedstawić jej charakterystyczny sposób mówienia (moim zdaniem warto by było to gdzieś przedyskutować). Niestety ostatecznie tutaj było trochę krucho - gdyby nie to, że wiedziałem, że to AJ, to nawet bym nie pomyślał, że to ona, ale jak wspominałem to żaden powód do wstydu ;).
Momenty z Pinkie bardzo Pinkowskie, żeby nie powiedzieć Pinkowate :3. Akcja z ptaszkiem wywołała u mnie reakcję jak u Rarity, co jedynie uświadcza mnie w przekonaniu co do genialności tej sceny x3.
Zastosowanie "kucyk ziemny" (skojarzenie z "robak ziemny") i "uroczy znaczek" wpierw wydało mi się trochę niepasujące, ale ostatecznie przekonałem się do tego :).
Jeszcze raz gratuluje bardzo fajnego fanficku! Czekam na kolejne rozdziały :3.
No porządny FF, wreszcie jakaś porządna akcja i intryga w klimatach fantasy. Aż tak rażących błędów nie zauważyłem, a biorąc pod uwagę liczbę rozdziałów jest to jak na razie chyba najdłuższe opowiadanie. Pisz dalej.
OdpowiedzUsuń