My Little Pony: Przyjaźń to Magia odc.4
Dyskusja na temat odcinka numer 4 "polish edyszyn". Czy tym razem dubbing stanął na wysokości zadania? Czy Applejack dorówna oryginałowi? Czy galopujące krowy nie będą zbyt nerwowym obrazem dla widowni Mini Mini? O tym przekonamy się już dziś o 19:00!
Tymczasem w "TeleTygodniu":
Marnie, bo marnie, ale się reklamujemy!
Tymczasem w "TeleTygodniu":
Marnie, bo marnie, ale się reklamujemy!
Jestem ciekaw jaki będzie przekład jak Applejack zostanie ogłuszona.
OdpowiedzUsuńOh dear! A ja biedny nie mam Mini Mini i przyjdzie mi czekać... może chociaż na jakąś edycję dvd? Z opcjonalnym oryginalnym dubbingiem?
OdpowiedzUsuńGombie_Zoblin
OdpowiedzUsuńna pewno pojawi się tutaj :
http://www.youtube.com/user/Tuzin12X
Jestem ciekaw jak przełożą te pomyłki Applejack w rozmowie z Twilight i czy będą porządnie modulować głosem.
OdpowiedzUsuń@Gombie_Zoblin
OdpowiedzUsuńPolecę Ci bardziej kanał Octopusa:
http://www.youtube.com/user/ObsessionOctopus
Tu przynajmniej odcinki są CAŁE, a nie w częściach, a do tego będziesz mógł obejrzeć najnowsze odcinki gdy tylko Octopus zrobi do nich napisy :)
Też jestem ciekawy, ten odcinek jest wyzwaniem (głosowym) dla AJ. Zobaczymy...
OdpowiedzUsuńDziękuję Uczynna Nieznajoma Osobo!
OdpowiedzUsuńNiestety, jedno jest pewne - nazwy własne znów będą chciały pozostać "orygynalne"... Nici z Jabłonki, a nawet Drżypłoszki. To znaczy, nie oczekiwałem nigdy akurat takich nazw - bo to efekt dwuminutowej pogadanki z kumplem. Ale jednak dobra polonizacja wymaga - powtórzę - przeniesienia dzieła na grunt realiów danego języka.
O, Lyserg1260 też dziękuję!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń@Goblin_Zoblin
OdpowiedzUsuńW żadnej innej wersji językowej min. imiona bohaterek nie były tłumaczone. Zostawiono jak jest i bardzo dobrze. Fani ewentualnej takowej zmiany by nie darowali. Przed premierą MLP w PL ludzie obstawiali, że jednak imiona zostaną przetłumaczone. Po ukazaniu się odcinka na DVD, niektórzy mogli odetchnąć z ulgą.
Zresztą i tak na chwilą obecną polska wersja jest cholernie przez wszystkich krytykowana choć na tle innych wersji językowych wypada całkiem nieźle/znośnie.
@Zainteresowani
OdpowiedzUsuńJa dopiero będę wstawiał odcinki w czwartek wieczorem, więc póki co musicie oglądać u Tuzin12Xa.
I tak również je wstawię, bo już postanowiłem z kanału zrobić coś w stylu "biblioteki" tego serialu, ale opóźnienie będzie.
Odcinki w dwóch częściach was nie zabiją.
nikt nie stremuje ? chociaż dźwięk ?
OdpowiedzUsuńDobra, zaraz na mini mini leci :D Jeszcze leci świnka Pepa (czy tam Peppa), a potem MLP :D
OdpowiedzUsuńLeci!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńeee....tak- Nawet fajnie brzmiało. Chociaż to nie to samo co ayup. :) Nie jest najgorzej do tej pory
OdpowiedzUsuńRainbow Dash's Sooo Awesome [*]
OdpowiedzUsuńMacintosh trochę dziwnie :/ ale reszta nadal jest okej :D
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja w intro słyszę "...na motocyklu..." o.O ??
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNIEEEEE zjebali.. mojego ukochonago Big Macintosha nieee idę ronić pod kołdrą łzy !!!
OdpowiedzUsuńna razie porazka pomijajac Twilight... okropny big macintosh, pinkie pie a przede wszystkim ta infantylizacja tlumaczenia:-\
OdpowiedzUsuńUwielbiam fragment gdy Applejack skacze po raz pierwszy i upada tak śmiesznie haha xD
OdpowiedzUsuńAgrrr... a u mnie mini mini dzisiaj nie działa!... NOOOO!!!! Eh...
OdpowiedzUsuńnie bylo Muffins!!!
OdpowiedzUsuńFragment gdy Pinkie mówi grubym głosem z echem WYMIATA :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńale żeś cie są ludziska sami oglądacie a innym nie pokażecie
OdpowiedzUsuńWysłałaś w kosmos pegaza !!!! LOL
OdpowiedzUsuńJa nie widzę w tym nic dziwnego, normalna kwestia lionblau
OdpowiedzUsuńNO DALEJ...NA ZIEMIE! o Jezu to brzmiało jakby AJ była z drogówki :D
OdpowiedzUsuńEh horroru też nie było.
za samo tłumaczenie daje 4/5 bo padłem przy Pinkie i przy tym "NA ZIEMIE!". Oprócz tego dobrze wyszło NEVERMIND i to "uuu" przy pucharze.
za głosy niestety 2/5 bo BigMac strasznie słaby (całe szczęście, że nie mówi często i dużo).
Największy minus to brak tej modulacji głosu (nie wiem czemu pojawiła się tylko w przypadku Pinkie).
Ogólnie 3+/5 przez brak modulacji.(tak byłoby 4+/5)
Tłumaczenie, tłumaczenie i jeszcze raz tłumaczenie. Ono będzie największym mankamentem polskiej wersji...
OdpowiedzUsuńTeraz, gdy w końcu obejrzałam cały odcinek z dubbingiem, mogę się o nim wypowiedzieć.
OdpowiedzUsuńTwilight - cóż, ciut za dziecinny i zbyt zarozumiały miejscami, ale jeszcze ujdzie w tłoku.
Applejack - w tym odcinku mówiła bardzo dużo i stwierdziłam, że ten głos nie jest zbyt dobry. Chociaż lepszy, niż ten z dubbingu z Egmontu.
Pinkie Pie - porażka. Za mało... Pinkaśny.
Rarity - masakra jakaś, no. Nie oddaje postaci.
Rainbow Dash - jak dla mnie najlepszy ze wszystkich, tak samo jak...
Fluttershy - no właśnie, ona i RD mają najlepiej zrobione głosy z mane six.
Jednak co oryginał, to oryginał, no i tłumaczenie faktycznie jest trochę zbyt zdziecinnione. D:
na razie dla mni najgorzej ze wszystkich odcinkow... jak wspomnial DuDul nie bylo boskiego 'awesome':-\ macintosh to klapa, tak jak pinkie a rarity lezy juz od pierwszego odcinka. i dlaczego musza wszedzie wciskac zdrobnienia wrrr. kwiatki, pieski, krowki masakra. O dziwo w tym odcinku podobal mi sie Spike. w tym odcinku daje 1/5
OdpowiedzUsuń@Lyserg1260
OdpowiedzUsuńWysłałaś pegaza w kosmos !
Spaceeeeeeeeeeeeeee I'm in spaceeeeeeee !
A mnie się podobało. Owszem, na dźwięk głosu Big Maca trochę mina zrzedła ale idzie się przyzwyczaić. Głos Applejack świetny, pozostałych kucyków też. Jak dla mnie odcinek 5/5.
OdpowiedzUsuńNagroda za najlepszy dubbing należy się osłowi...
OdpowiedzUsuńNiestety, głosy Big Maca, Mr & Mrs Cake zawodzą, sporo tekstów, które w wersji angielskiej przerodziło sie w memy, tutaj praktycznie nie istnieją (Eeyup, So awesome), brak tłumaczenia "Appletastic" czy "Not baked goods... baked BADS..." również niestety trochę boli. W moim odczuciu, zarówno aktorzy głosowi, jak i tłumacze, nie popisali się w tym odcinku. Ale są tez i dobre strony, spodobała mi się scena pieczenia ciastek, zwłaszcza ten zmieniony głos Pinkie, scenka z Fluttershy i popłochem (rozpędzonym stadem?...) też nie są złe. Jednak, w ogólnym rozrachunku, jest to na razie najsłabszy z dotychczasowych odcinków.
@Turak jak wywalisz z umysłu tłumaczenie angielskie to jest dobrze. Nikt nie mówił,że ma być dokładne jak w oryginale. Poza tym jeżeli nie ma naprawdę nonsensownych interpretacji (na razie tylko te "plamki") to nawet można tego nie zauważyć. Ja tak do tego podchodzę i nie jestem zawiedziony :]
OdpowiedzUsuńBTW: Jutro odcinek z Gildą! Mam nadzieję, że nie spartolą jej głosu, bo w przeciwieństwie do BigMaca ona występuje w całym odcinku.
Ciekawe, czy wytną scenę jak krzyczy na Fluttershy :P
@Turak
OdpowiedzUsuńTaaaak, wiem, że zawsze zostawiali imiona jak w oryginale. Tłumaczę sobie to tym, że inaczej trudniej byłoby wybierać w sklepie zabawki na prezent :) . A ja jednak chętnie zobaczyłbym prawdziwą kompletną polonizację MLPFiM.
A to, że sporo osób hate'uje obecne polskie tłumaczenie? Spox, hate byłby niezależnie od tego jaka byłaby jego jakość (zakładając, że przebicie oryginału jest i tak niewykonalne). Dla mnie póki co to tłumaczenie przedstawia się w sposób następujący: czekam na lepsze, lecz to co jest nie wzbudza we mnie aż takiej odrazy, by pomstować na czym świat stoi.
(ale jeszcze nie widziałem ep.4, bo MM nie mam w TV)
@Ravebow a ja nie potrafie tak do tego dojsc chyba:( zbyt kocham wersje angielska:) hmm czy ja wiem czy nie bylo odpowiednikow? zamiast appletastic mogloby byc 'jablkastycznie' i byloby ok. Po prostu nie wybacze tego udziecinniania dialogow...
OdpowiedzUsuńAle z was nie dobre kucyki :( 30 min spędzone samotnie nie oglądając odcinka
OdpowiedzUsuńO, dzisiaj był odcinek z dubbingiem? Zresztą nieważne, oglądnę z obowiązku i szybko o nim zapomnę. Ogólnie dubbing nie jest aż taki zły - po prostu oryginał brzmi o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuń@Ravebow Dash
OdpowiedzUsuńOwszem ale czasami tłumacze mogli jednak pozostać przy oryginalnym nazewnictwie. Lepiej i fajniej by to wyglądało.
głosy są dobre w miarę tylko tłumacze zrypali sprawę chociaż gra aktorsko/głosowa to tez lipa ale powtarzam sobie mogło być gorzej i wtedy wydaje mi się ze jest w miarę ok
OdpowiedzUsuńNiektórzy chyba zapominają, do kogo ta produkcja jest adresowana. Targetem docelowym są dzieci, a nie dorosłe chłopy po 20. Mnie nie dziwi, że dubbing wygląda jak wygląda, po prostu niektórych rzeczy nie da się przełożyć na polski, żeby to miało ręce i nogi - trzeba kombinować w inną stronę. A robienie sobie nadziei, że będą wszystkie te memy pokroju 'so awesome' czy inne '20% cooler' można sobie odłożyć na bok. No, ale jak ktoś ogląda z nastawieniem, że dubbing wiernie będzie odzwierciedlał oryginał (osobiście nie znam takiego przypadku) albo ogląda tylko po to, żeby potem zjechać, to potem pisze teksty pokroju 'do rzyci to'.
OdpowiedzUsuńA ja nie mam Mini Mini i jeszcze żadnego odcinka nie widziałam... będzie/jest to gdzieś nagrane?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO, ten Anonimowy z 19:46 mówi do rzeczy! Memów nie oczekuję (zresztą lingua franca memów i tak zawsze będzie angielski+obraz), natomiast kreatywności od tłumaczy i zespołu aktorów owszem.
OdpowiedzUsuńKreskówka, jak to kreskówka, operuje uproszczeniami i skrótami fabularnymi, rolą zespołu jest to wszystko opakować w znośną formę do przełknięcia. Tutaj zespół chce to czasami robić poprzez "słitaśność", ale oczywiście nie tędy droga. Po prostu muszą wpaść na to co Lauren Faust - że dzieciom nie wypada wciskać kitu, warto natomiast dać im coś, co samemu uważa się za dobrą robotę (to nie jest pocisk po polskim tłumaczeniu, to taka uwaga ogólna).
No, i nie wolno nam zapominać, że po angielsku wszystko brzmi bardziej 'cool'. Moda.
Eee... zdaję się, że go przegapiłem. Powtórka jutro o 13, zgadza się?
OdpowiedzUsuń@Sonic
OdpowiedzUsuńCytując klasyka: Eeee tak!
@SonicTheHedgehog17:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6a9lzJKHnIA
Słów kilka jeszcze o odcinku.
OdpowiedzUsuńApplejack - dziś do tego głosu pretensji mieć nie mogę. Całkiem nieźle dziś wyszła.
Pinkie Pie i Rarity - poziom taki jak ostatnio RD, TS, Fluttershy - moim zdaniem na tę chwilę poziom odpowiedni.
Postacie poboczne - poza BM pretensji mieć nie można.
Jutro Gilda i w jej roli widziałbym Brygidę Turowską(NMM) ewentualnie Kaszyńską. Zapewne będzie ta pierwsza.
Oglądam, oglądam... no nie powiem, jak człowiek wykona zabawną a czasem trudną sztuczkę percepcyjną wymazując ze świadomości wspomnienie oryginału... to znów jestem kontent. Równowaga, yay. Jeszcze nie skończyłem, więc coś może się zmienić, ale pierwsza część to nienajgorsza baza pod wypad w górę. Nie chcę żeby to wszystko brzmiało jak propaganda sukcesu - po prostu kibicuję zespołowi od polonizacji. Zobaczymy, czy zespół porwie się na tłumaczenie na miarę co po niektórych a wszystkim nam znanych, świetnie przyjętych kreskówek.
OdpowiedzUsuńNie obejrzałam, fail. Mnie to ciekawi 'Patry for one' w polskiej edycji, ale jak widać troche jeszcze poczekam.
OdpowiedzUsuń@Sareil
OdpowiedzUsuńPal licho 'Party for one'. Mnie ciekawi, jak dadzą sobie radę z odcinkiem z sową, bo paru gierek słownych nie widzę po naszemu (wide 'przedstawienie' się Spike'a do sowy albo rozmowa smoka z Pinkie o piórach...
Ja pitole właśnie się dowiedziałem że cyfrowy Polsat oferuje minimini ( chyba się posram ze szczęścia )Musiałem się gdzieś pochwalić .
OdpowiedzUsuń@Sareil
OdpowiedzUsuńA mnie tam ciekawi jak spitolą piosenkę Winter Wrap-Up. O Art of Dress to już nie wspomnę. Trudno mi sobie wyobraźić żeby ten głos nie zwalił piosenki
na którym nr kanału jest mini mini w cyfrowym poslacie ?
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
OdpowiedzUsuńKurde masz rację...;/ Przecież tam jest Rarity... ech cienko to widzę...
Piosenki będą niestety piętą achillesową rodzimego dubbingowego.
OdpowiedzUsuńDzisiaj oceny nie będzie. będzie natomiast komentarz do trzech scen. Wszyscy narzekają na mróweczki, cukiereczki. Poszukajmy więc motywów dla siebie.
OdpowiedzUsuń1/ Scena w której AJ odbiera nagrodę i pozostała część Mane Six komentuje jej niedyspozycję
=Rarity: Wczorajsza?
No cóż. Widocznie było za dużo Applejack w Applejack.
2/ Wystrzelenie Dashie (w kosmos - ważne!).
Pewnie nie mogła słuchać dubbingu Rarity i chciała dołączyć do Power Rangers In Space/ Power Rangers Lost Galaxy jako Rainbow Ranger :D
3/ Końcowa scena w której Spike częstuje Pinkie ciastkami, po czym mówi "W śmieciach" i "Chcesz gryza?"
Czy tylko mi się wydaje, czy Spike zna rozszerzoną regółę 5 sekund...? o:
@Anon
OdpowiedzUsuń1) Żart z Who napewno zwalą po całości. Albo wymyślą coś dennego.
2) Po polskiej wersji No Fear Song ('Od ucha do ucha'...) pewnie wymyślą 'Sprzątać zime' i 'Robienie sukienki'. Genialnie!
+ Doliczając 'piękny' głos Rarci w tym.
Generalnie nie ma tragedii w tym odcinku. Zmaścili trochę Big McIntosha, a Rainbow Dash przed wystrzeleniem w powietrze mówi "Nie" zamiast "Czekaj". Do okropnej Pinkie Pie już przywykłem.
OdpowiedzUsuńW każdym razie mam wrażenie, że jak dotąd jest to najlepiej zdubbingowany odcinek. W pierwszych dwóch odcinkach Nightmare Moon była idealna, ale piosenki Pinkie Pie i w ogóle jej głos... bleee...
Cóż, już dawno temu ukułem teorię, jakoby Spike nie dość że jest Sukinsynem (wszystkie jego złośliwości w Winter Wrapup włącznie z "wychodkiem") oraz kloszardem... No spojrzcie! Żre ze śmietnika, śpi w krzakach (jak to wielu kloszardów robi po paru dawkach fioletowego alkoholu).
OdpowiedzUsuńAlbo Spike ma wyjątkowe szczęście i trafia na nieskażone butelki denaturatu, albo to że sam jest fioloetowo-rózowo-whatever stworkiem go na to uodporniło... ale hej, on Wcina diamenty i inne klejnoty więc cóż...
No, w końcu doszedłem, jak tu ksywę wstawić :P
OdpowiedzUsuń@Sareil
1)Prędzej coś wymyślą (czy denne, czy nie, to ocenimy po fakcie). Ja już się nastawiam, że to nie będzie takie jak w oryginale (a nie, że niektórzy sobie nadzieję robią, a potem wielkie pretensje, czemu jest tak, a nie inaczej).
2)Bez przesady, poza zwaloną końcówką dało się Pinkie słuchać. Pomijam fakt, jak sama Pinkie brzmi, bo to odmienny temat...
Mi sie bardzo podoba dubbing :P tylko w pierwszych 2 odcinkach nerwica mnie brala przez te ,,klejnoty harmonii" i ,,plamki'' -.-
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałem ten odcinek. Był super.
OdpowiedzUsuń- Big Macintosh jak dla mnie ma niezły głos, choć chyba Paweł Szczesny byłby tu idealny
- Applejack tu świetnie wypadła. Jej głucha scena z Twilight i z Pinkie doprowadziły u mnie do wybuchu śmiechu
- Tak samo zresztą jak Spike i jego "wtopa"
Odcinkowi daję 4,5/5
Teraz zobaczymy, co będzie z G
@SonicTheHedgehog17
OdpowiedzUsuńGłucha scena była nieco zwalona technicznie. W oryginale część kwestii Twilight jest niezrozumiała i dla widza. A w polskiej wersji idealnie mogliśmy zrozumiec co Twi ma do powiedzenia.
@Mere Jump
OdpowiedzUsuńJak będzie ankieta o ulubioną CMC to weź daj jeszcze do wyboru odpowiedź "Nie lubię CMC", ulżysz tym wielu ludziom.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń@Nero
OdpowiedzUsuńNo ok, może i odrobine dramatyzuje. Pinkie dało się słuchać, IMO ma nawet fajny głos w polskim dubbingu. Omijając fakt, że i tak nie podobało mi się tłumaczenie.
To miałam bardziej na myśli.
@Ravebow
Dzisiaj odcinek z Gildą? Urwie mi 10 minut początku (angielski dodatkowy na 18), ale chociaż chce zobaczyć jej głos. :o
Powiem tylko jedno:
OdpowiedzUsuń''Eetak.''
Mi podoba się głos tylko Twighlight. Cała reszta beznadziejna. No, może jeszcze Applejack ma całkiem niezły głos, ale i tak oryginalny z tym jej akcentem jest dużo lepszy.
OdpowiedzUsuńKto podkładał głos za Big Maca bo chcę nawypominać na filwebie !!
OdpowiedzUsuńZamias eee tak powinno być aaaaaha ( tak jak Maks z Seksmisji)
a minimini to na którym kanale jest???????? bo chce to jutro obejrzeć pierwszy raz i niewiem na którym kananale jest minimini ?
OdpowiedzUsuń