Fanfic: Bajka o konikach



[Normal] [Comedy] [Adventure]

Zapraszam wszystkich do niezwyk艂ego tekstu o kucykach, mianowicie - pisanego przez non-brony'ego! Opis i linki w rozwini臋ciu posta.

Autor: Gravis

Opis: Podejmowa艂em si臋 wielokrotnie krytyki cudzych prac, postanowi艂em teraz da膰 okazj臋 do rewan偶u. Jednak moim zasadniczym celem jest zapewni膰 wam troch臋 rozrywki. Je艣li lubicie zaskakuj膮c膮, cho膰 nie ca艂kiem powa偶n膮/艣mieszn膮 fabu艂臋, to opowie艣膰 dla was! Je艣li lubicie kucyki i zastanowi膰 si臋 czasem nad tym 艣wiatem, to opowie艣膰 dla was! Je艣li mnie osobi艣cie nie znacie, to opowie艣膰 dla was! Opowiem wam histori臋 o pewnej zmy艣lonej przyja藕ni i zmy艣lonym 艣wiecie. Wcale nie tak r贸偶nym od naszego 艣wiata i naszej przyja藕ni. Opowiem o kucykowych rozterkach, o ca艂kiem ludzkich problemach. Co z tego wyniknie przekonajcie si臋 sami.

Czy opowie艣膰 sko艅czy si臋 na tym? Uzale偶niam to od was.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Du偶o wnios艂e艣 autorowi i wszystkim, kt贸rzy chc膮 przeczyta膰, ale nie wiedz膮 czy warto.

      Usu艅
    2. Dzi臋kuj臋 i za te komentarze, cho膰 z obu nic nie wynios艂em:P

      Usu艅
    3. Dzi臋kuj臋 za wspania艂膮 lektur臋 komentarza dzi臋kuj膮cego autorowi komentarza krytykuj膮cego jak偶e wspania艂膮 i buduj膮c膮 wypowied藕"Pierwszy!".

      Usu艅
    4. Po co czyta膰! Najwa偶niejszy jest komentarz po to by by膰 pierwszym :d

      Usu艅
  2. Wk艂ad znaczny to w dyskusj臋 wnios艂o, obros艂o w legend臋 ju偶. Tekst ten b臋dzie wielokrotnie poddawany analizie, gdy偶 stanowi esencj臋 wiedzy o kucykach, problemach ludzko艣ci i cz艂owieczych rozterkach. Tak trzymaj, zacny Panie!

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Legenda? Hmm... 艁echc膮 m膮 pych臋 twe s艂owa czytelniku, he he.

      Usu艅
  3. Przeczyta艂em, dok艂adniejsze komentarze p贸藕niej (praca czeka:/). Na t膮 chwil臋 jet dobrze. Poza drobnymi b艂臋dami (ta nieszcz臋sne kropki:) nie ma si臋 do czego przyczepi膰. Historia jest.. normalna.. i to jest du偶y plus. 艢wietne opisy - otoczenie 偶yje, nie jest puste. Oczywi艣cie czekam na dalsze rozdzia艂y. Ostatnio pojawia si臋 coraz wi臋cej ciekawych fanfic贸w:)

    BTW: W jakim sensie twierdzisz i偶 nie jeste艣 Bronym?

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Na komentarze czekam z niecierpliwo艣ci膮. Licz臋 na jak膮艣 bomb臋. Co do b艂臋d贸w, gdyby艣 zobaczy艂 "bet臋" tej pracy... Nareszcie kto艣 zauwa偶y艂 opisy, jednak palce jeszcze mi nie zardzewia艂y. To moje pierwsze opowiadanie od trzech lat, wi臋c cieszy mnie pozytywna opinia.

      Usu艅
  4. Forma komentarza nie jest w stanie odda膰 w pe艂ni tego, co chc臋 tutaj napisa膰. Postaram si臋 jako艣 z tego wybrn膮膰. Na swoje nieszcz臋艣cie nie mog臋 pozwoli膰 sobie na przemilczenie dzie艂a Gravisa.
    Zanim przejd臋 do meritum: W tym momencie powinna w艂a艣nie zebra膰 si臋 co najmniej trzyosobowa delegacja z kwiatami i przem贸wieniem (na wyci膮gni臋tej z kieszeni kartce), kt贸ra podzi臋kowa艂aby Gravisowi za wk艂ad w ocenianie i delikatn膮 (w miar臋) krytyk臋 naszych dzie艂. Ciesz臋 si臋, 偶e jeden z najbardziej rozpoznawalnych komentator贸w fic贸w wreszcie da艂 co艣 swojego. Teraz do rzeczy:

    B艂臋dy i liter贸wki s膮. Wy艂apa艂em kilka, ale to raczej nic powa偶nego, nie przeszkadzaj膮 w odbiorze. C贸偶, wszyscy jeste艣my tylko lud藕mi. Troch臋 wi臋kszym problemem jest to, 偶e czasem ci臋偶ko przegry藕膰 si臋 przez narracj臋. Na szcz臋艣cie ca艂o艣膰 pozostaje jasna i klarowna.
    Lekko艣膰 i optymizm opowiadania s膮... urzekaj膮ce. Dialogi nie nu偶膮, opisy 艂adnie dope艂niaj膮 ca艂o艣ci. Stworzone przez ciebie postacie s膮 interesuj膮ce, maj膮 osobowo艣膰 i chce si臋 je pozna膰 bli偶ej. Zw艂aszcza brata- gwardzist臋. Uwa偶am, 偶e nast臋pne opowiadanie m贸g艂by艣 oprze膰 tylko i wy艂膮cznie na nim, z ca艂ej tej ekipy on przypad艂 mi do gustu najbardziej.
    A tekst "-Niech na ca艂ym 艣wiecie wojna? Byle... he he" nie trzeba komentowa膰- mia偶d偶膮ca aluzja literacka. Szacunek.

    Jako podsumowanie kilka rad: staraj si臋 poprawi膰 przejrzysto艣膰 swojej narracji, warto, bo reszta warsztatu jest dobra. Nie przejmuj si臋 b艂臋dami, tych nie da si臋 unikn膮膰. Dodawaj wi臋cej takich postaci, jak ten gwardzista, dalej tw贸rz takie dialogi.
    I dalej komentuj nasze opowiadania. Wiem, 偶e czasami mo偶emy mie膰 ochot臋 zrobi膰 ci krzywd臋, ale potem nam przechodzi. Mnie przesz艂o.
    Pozdrowienia, b艂ogos艂awie艅stwo i wyrazy szacunku!

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. 艁a艂, rozpisa艂e艣 si臋.

      Usu艅
    2. Baaardzo lubi臋 takie "pe艂ne" komentarze.
      Dzi臋kuj臋 za tak mi艂e s艂owa i za konstruktywn膮 krytyk臋 (to te偶 lubi臋, he he).

      Krytyka: Prosz臋 o zaznaczanie liter贸wek i w膮tpliwo艣ci w tek艣cie. Je艣li zdarzaj膮 si臋 jakie艣 fragmenty przez kt贸re "ci臋偶ko przegry藕膰 si臋", to zaznaczaj/cie 偶ebym mia艂 nauczk臋 na drugi raz. Ta krytyka w komentarzach jest wzorowa i prosz臋 o jeszcze.

      Opowiadanie: Chyba powstanie kontynuacja. No ale dam jeszcze wypowiedzie膰 si臋 innym, czy tego chc膮. Posta膰 gwardzisty na pewno si臋 pojawi.

      Ja: Nie wiedzia艂em, 偶e jestem rozpoznawalny jako komentator. Napisa艂em o komentowaniu, bo co przeczytam to komentuj臋, wi臋c postanowi艂em si臋 odwdzi臋czy膰 prac膮. Komentowa膰 oczywi艣cie b臋d臋 dalej (do puki nie przestan臋 czyta膰 fic贸w). Nie wiedzia艂em, 偶e kto艣 chce mi zrobi膰 krzywd臋, no ale skoro musi... 呕ywcem mnie nie we藕mie.

      Usu艅
    3. Warto to kontynuowa膰. Osobi艣cie nie zauwa偶y艂em jaki艣 ci臋偶szych do ogarni臋cia fragment贸w, ale tu ju偶 zale偶y od czytelnika (Ka偶dy "inaczej czyta").

      Jeste艣 rozpoznawalny - mi nap bardzo pomaga to co robisz, i jako艣 wcale nie mam ochoty mordowa膰 po przebrni臋ciu przez setki komentarzy z znalezionymi b艂臋dami. wr臋cz przeciwnie - ju偶 tu pisa艂em - porz膮dna krytyka dzia艂a dobroczynnie

      P.S. Nie chcia艂by艣 wyst膮pi膰 w kt贸rym艣 Pony Treku?:) mam pomys艂 na nie藕le pokr臋con膮 rzecz, ale potrzebuj臋 najpierw zgody os贸b kt贸re zamierza艂bym tam umie艣ci膰 (a troch臋 ich jest:)

      Usu艅
    4. @Kredke- Wyst膮pi膰, oczywi艣cie 偶e tak (Gravis si臋 zgadza, bo niczym nie ryzykuje przez to cz艂owiek kryj膮cy si臋 pod tym pseudonimem, a gdyby nawet, to i tak si臋 zgadza). Im ciekawsza praca, tym d艂u偶ej mi si臋 chce czyta膰 fnafiki. Niestety nudz臋 si臋 bardzo 艂atwo, dlatego ci膮gle poszerzam gam臋 zainteresowa艅. Czasem kosztem innych.
      Jeszcze jedno: Obieca艂e艣 mi komentarz. Prosz臋 o krytyk臋.

      Dobrze, 偶e jednak nie chcecie mnie mordowa膰, he he.

      Usu艅
    5. Dzi臋kowa膰:) Zawsz臋 wol臋 zapyta膰 czy kto艣 chce wyst膮pi膰. Dostaniesz tez fragment z sob膮 do wgl膮du i akceptacji przed wys艂膮niem tego na FgE.

      Obieca艂em komentarz wi臋c si臋 pojawi:) Cierpliwo艣ci. Nie chcia艂em tego pisa膰 o pierwszej w nocy, dodatkowo zm臋czony po pracy bo by g艂upoty wysz艂y.

      Usu艅
  5. Nie jest takie z艂e, ale ze wstydem przyznaj臋, 偶e momentami si臋 nudzi艂am.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. To zrozumia艂e, nawet domy艣lam si臋 gdzie. Nie zostawiaj mi pola do namys艂u tylko napisz gdzie? To postaram si臋 bardziej.

      "Bo doskonalenie si臋 to moja pasja" (tak chyba powiedzia艂 Platon, albo by艂o napisane w kalendarzu, he he)

      Usu艅
  6. Bardzo dobry fanfic i ch臋tnie przeczyta艂bym kolejny rozdzia艂, cz臋艣膰 etc.

    OdpowiedzUsu艅
  7. Chcia艂e艣, komentarz? Masz...

    Fanfic jest... pi臋kny. Naprawd臋, w por贸wnaniu z nim, wszystkie inne wygl膮daj膮 niezwykle krucho. Opisy, dob贸r i bogactwo s艂ownictwa, genialnie opowiedziana historia... Wszystko jest tak... perfekcyjne... No, nie wiem jak to skomentowa膰.

    - Dwa zdania o kole偶ance Stouta opowiedzia艂y lepsz膮 histori臋 mi艂osn膮 ni偶 ca艂a saga Zmierzchu
    - Ka偶de s艂owo spijam z monitora niczym niezwyk艂ej jako艣ci trunek.
    - Zrobi艂e艣 "normalny" fanfic, kt贸ry mo偶e nie trzyma w napi臋ciu, ale nie pozwala si臋 oderwa膰 do samego ko艅ca.
    - Nawet taki smaczek jak wspomnienie "szkoda, 偶e nie jestem pegazem" uruchomi艂 w moim m贸zgu seri臋 przemy艣le艅 na tle egzystencjalnym... Akapit ko艅cz膮cy si臋 na 13 stronie przywo艂a艂 najpi臋kniejsze chwile sp臋dzone z moj膮 siostr膮. Powiedz mi komu sprzeda艂e艣 dusz臋, 偶eby co艣 tak b艂ahego bez reszty zaw艂adn臋艂o moim umys艂em?

    Wida膰, 偶e masz do艣wiadczenie w pisaniu. Wida膰, 偶e gdzie艣 ju偶 pisa艂e艣 albo przynajmniej znasz si臋 na tej sztuce na tyle dobrze, 偶eby z automatu wiedzie膰 jak przyci膮gn膮膰 uwag臋 i dawkowa膰 akcj臋. To jest co艣, o czym ja i wielu innych mo偶emy tylko pomarzy膰. Chyl臋 czo艂a. Od rana chodz臋 w g艂ow膮 w chmurach, jestem cholernie weso艂y wi臋c, nie wiem do ko艅ca czy nie by艂 to przypadkiem jeden z czynnik贸w, kt贸re wp艂yn臋艂y na A呕 TAK pozytywn膮 ocen臋 tego opowiadania. Tak czy inaczej k艂ad臋 si臋 spa膰 z prze艣wiadczeniem, 偶e w艂a艣nie przeczyta艂em najlepszy fanfic, jaki uda艂o mi si臋 znale藕膰 do tej pory. Cholera, nadal nie rozumiem dlaczego!!!

    Przez ciebie wpad艂em w jeszcze wi臋ksz膮 depresj臋. Czas by z艂ama膰... P臋dzel...? O艂贸wek...? Klawiatura za droga... No co艣 tam z艂ama膰, uzna膰 wy偶szo艣膰 i porzuci膰 pisanie, poniewa偶 znalaz艂em kogo艣, komu nie spos贸b dor贸wna膰.

    No i od teraz masz pewien problem. Jak nie napiszesz wi臋cej, to wytropi臋 ci臋 po IP, w艂ami臋 ci si臋 do domu i z broni膮 w r臋ku ka偶臋 ci kontynuowa膰. Tyle ode mnie. Geniusz.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. B臋d臋 cie os艂ania艂. Mo偶emy si臋 te偶 zmienia膰 przy pilnowaniu, co by pisa艂:) Pan Gravis w艂a艣nie skaza艂 si臋 na wieczne pisanie fanfik贸w. Jeden po drugim:) I do ko艅ca 艣wiata i o jeden dzie艅 d艂u偶ej:)

      Usu艅
    2. Bardziej obrazowo...

      Fanfici pokroju mojego to rzemios艂o. Robota podobna do lepienia garnk贸w z gliny w nadziei, 偶e ka偶dy nast臋pny garnek b臋dzie troch臋 艂adniejszy i trwalszy od poprzedniego.

      Tw贸j fanfic to sztuka. Jeden, przepi臋kny, najlepiej wykonany garnek, kt贸ry wygl膮da jakby jego niezwykle utalentowany tw贸rca lepi艂 go z najwi臋ksz膮 mo偶liw膮 staranno艣ci膮 przez setki tygodni, dzi臋ki czemu powsta艂o jedno, cudowne dzie艂o.

      Usu艅
    3. Zaczn臋 od ko艅ca.

      Setki tygodni: Ha ha ha, trafi艂e艣 w samo sedno. Sporo czasu, ale g艂贸wnie czekania na publikacje. Nie pisa艂em tego przez setki tygodni, napisa艂em to w sze艣膰 dni (po 2/4 h na dzie艅), a poprawi艂em w ostatni weekend (te偶 siedz膮c po jakie艣 3/4 h na dzie艅). Jednym s艂owem cz.1 sko艅czy艂em pisa膰 19 lutego, a poprawi艂em 16-18 marca, a pojedyncze poprawki wprowadzam (i wprowadza艂em) ca艂y czas.

      Tropienie: Najpierw chcieli mnie mordowa膰 za pisanie komentarzy, teraz za nie pisanie opowiada艅. Eh, jak dobrze by膰 silnym m臋偶czyzn膮, zawsze mo偶na uciec.
      Nie l臋kajcie si臋! Dzisiaj sko艅czy艂em pierwszy epizod do drugiej cz臋艣ci, wi臋c mo偶e wyrobi臋 si臋 z ni膮 do nast臋pnego tygodnia (mam tylko nadziej臋, 偶e mojej w膮tpliwej jako艣ci szlak nie trafi).

      @Kredke
      呕膮dam krytyki. (nie musi by膰 d艂uga, ale napisz kilka zda艅, 偶ebym mia艂 zorientowanie na co musz臋 zwr贸ci膰 uwag臋)

      @To艣cik
      Tak pozytywnej reakcji nie spodziewa艂em si臋. Do艣wiadczenie w pisaniu mam jakie takie (nic wielkiego), talentu tyle 偶e gada膰 si臋 nauczy艂em (jak na razie, moje najwi臋ksze osi膮gni臋cie w 偶yciu, he he).

      Cieszy mnie, 偶e odnalaz艂e艣 co艣, co wzbudzi艂o w tobie przemy艣lenia, bo staram si臋 偶eby to, co pisz臋 co艣 za sob膮 nios艂o (inaczej opowiadanie jest tylko zmarnowanym czasem). Opisy s膮 wynikiem mojej w艂asnej teorii opisu i wnikni臋ciu w 藕r贸d艂a (mo偶na dzi臋ki r贸偶nym scen膮 z serialu i wypowiedzi膮 tw贸rc贸w okre艣li膰 orientacyjn膮 geografi臋).

      Mam nadziej臋, 偶e twoje rozchwianie emocjonalne nie mia艂o wielkiego wp艂ywu na ocen臋 i jest chwilowe. Poza tym czym si臋 艂ama膰? Woda jest, jedzenie jest, ksi膮偶ki dost臋pne... No tak, zapomnia艂em, 偶e z czyjej艣 pazerno艣ci to wszystko jest cholernie drogie i nie mo偶na normalnie funkcjonowa膰, tylko o wszystko pyta膰 urz臋das贸w... Ale tak poza tym jest dobrze, a mo偶e b臋dzie jeszcze dobrzej.

      Nie 偶artuj tak okrutnie z tym przerywaniem pisania, bo dla twoich czytelnik贸w mo偶e to by艣 nieprzyjemne. Bo ty 偶artujesz, prawda? Prawda?

      Usu艅
    4. Uspokoj臋. Tost nie porzuca pisania "Smoczych 艁ez". Po prostu uzna艂 偶e potrzebuje chwilk臋 odsapn膮膰 - co jak co ale pisz膮c po trzy rozdzia艂y na tydzie艅 mo偶na w ko艅cu poczu膰 si臋 zm臋czonym. Fanfik z tego co wiem b臋dzie kontynuowany. I prawdopodobnie b臋dzie ma艂y bonusik w ramach odpoczynku:)

      A teraz co艣 zupe艂nie z innej beczki:) Czas na obiecany komentarz. Do boju!:P

      Nadal nie odpowiedzia艂e艣 na pytanie o kwesti臋 bycia lub nie Bronym! To akurat wa偶ne tutaj jak TY widzisz t膮 kwesti臋. Co pozwala wed艂ug Ciebie nazwa膰 si臋 Bronym?

      Pierwszy i chyba najwa偶niejszy b艂膮d. Nie rezygnuj z takiej formy opis贸w! 呕e chcesz prostszym j臋zykiem? B艂膮d! W艂a艣nie to jest najwi臋ksz膮 si艂a tego fanfica. sam ten pocz膮tek niesamowicie nastraja. Opisuj 艣wiat wok贸艂 w艂a艣nie takim j臋zykiem, buduj tym klimat. To naprawd臋 pozwala "zobaczy膰" to co piszesz. Zdaj臋 sobie spraw臋 偶e nie wsz臋dzie mo偶na to zrobi膰, ale nie unikaj takiej formy. A ju偶 na pewno nie ze wzgl臋du na niby trudniejszy j臋zyk.

      Heh. Desant jednoro偶c贸w. Wiedz臋 偶e pod k膮tem walki to my艣limy do艣膰 podobnie:) Jednak kwestia tego "transportu" Nie lepiej gdyby trzyma艂 drugiego kuca na jakiej艣 uprz臋偶y a nie bezpo艣rednio w kopytach? Szczeg贸lnie wa偶ne podczas desantu 偶eby pegaz mia艂 wolne kopyta:)

      I raczej zrezygnuj z przypis贸w w takiej formie. Umieszczaj te informacje na pocz膮tku lub na ko艅cu. W takiej formie w jakiej s膮 teraz potrafi膮 przerwa膰 czytanie fanfica na chwil臋 (co by ogarn膮膰 przypis) a to nie jest dobra rzecz w opowiadaniu - to nie ksi膮偶ka naukowa:) Og贸lnie niewiele jest rzeczy do kt贸rych mo偶na by si臋 przyczepi膰. Reszta tzw. Pierd贸艂ek jest w tych kilku komentarzach.

      Usu艅
    5. Nie odpowiedzia艂em na pytanie, bo nie chcia艂em tak od razu wszystkiego m贸wi膰. Napisz臋 w oddzielnym komentarzu. Z opisu nie mam zamiaru rezygnowa膰, tylko ten pierwszy epizod jest nieco innym stylem poprowadzony, ni偶 reszta tekstu.

      Jak mamy nie my艣le膰 podobnie, skoro nad walk膮 kucyk贸w zastanawia艂em si臋 nad twoim tekstem. Ale koncepcj臋 mam nieco inn膮, zaczerpni臋t膮 z serialu (wyko偶ystam to czego ty nie zauwa偶y艂e艣).

      Dzi臋ki za spostrze偶enia zaznaczone w bajce, przyda艂y si臋. Jestem ciekawy gdzie si臋 pojawi moja posta膰 w Pony Treku.

      Usu艅
  8. Przyznam na pocz膮tku, 偶e nie da艂em rady przeczyta膰 ff do ko艅ca.
    Mo偶e za drugim podej艣ciem mi si臋 uda. Powodem by艂o moje znudzenie tematyk膮.
    FF napisany w prze艣wietny spos贸b, nie wiem jak to inaczej opisa膰.

    OdpowiedzUsu艅
  9. Macie moj膮 szabl臋 Panowie i moj膮 kresk臋 na ewentualnym sejmiku.

    Na co czekasz Gravisie? Do roboty!

    OdpowiedzUsu艅
  10. Wi臋cej! Wiecej! Wiecej! Albo ci臋 zjedz膮 moje demony

    Super mix z tymi motywami z odcink贸w fajnie si臋 czyta艂o

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ha, mix z motywami! 呕e te偶 na to nie wpad艂em, he he.

      Wi臋cej? Na艣 klijent, na艣 pann.

      Usu艅
  11. Podoba mi si臋 w膮tek studencki. Tylko ten g艂贸wny bohater m贸g艂by by膰 bardziej studenckim studentem (drugie terminy, bieganie za wpisami, nieco "mocniejsze" imprezy w akademiku/mieszkaniu), ale og贸lnie to spoko. Podziwiam za umieszczenie akcji r贸wnolegle do akcji odcinka. To ogranicza rozwini臋cie w艂asnej akcji.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ogranicza! No co艣 ty? To daje takie mo偶liwo艣ci zabawy i pogrywania fabu艂膮, bohaterami itd. Do tego mam co艣 ekstra bez wysi艂ku- prawdopodobie艅stwo (nie musz臋 kombinowa膰 z charakterami g艂 bohaterek serialu, ani tworzy膰 jaki艣 dodatkowych wydarze艅 w 艣wiecie przedstawionym).

      Tak. Wiem, jestem leniwy, a w膮tek studencki...

      Usu艅
  12. C贸偶... ja niestety ma艂o mam do powiedzenia.
    Fanfic jest dobrze zbudowany, 艂adne dialogi, opisy, bohaterowie (co zosta艂o ju偶 wyt艂uszczone w komentarzach i jest to du偶y, mia偶d偶膮cy plus za styl), a jednak strasznie waln臋艂a mnie w oczy fabu艂a, kt贸r膮 postrzagam jako... nadzwyczaj miern膮. Nie widz臋 tu nic oryginalnego, mam wra偶enie jakbym ju偶 czyta艂 po raz kolejny ten sam fanfic. Nie mog艂em si臋 doczeka膰 kiedy wreszcie sko艅cz臋, kontynuacja b臋dzie dla mnie niczym k艂oda na drodze. Jest niby ten dopisek "normal", ale czyta艂em ciekawsze i bardziej urzekaj膮ce opowiadanie oznaczone w ten spos贸b. Puste, nudne i monotonne. Przykro mi, ale musz臋 to tak nazwa膰. Mnie ewidentnie nie urzek艂o. Ponad to przez niekt贸re b艂臋dy (chyba 偶e to celowe) sprawia wra偶enie niedoko艅czonej pracy. Np. s艂owa Twilight - "Szkoda, 偶e ci si臋 nie zd膮偶y艂e艣" czy s艂owa Pinkie Pie w kt贸rych brakuje spacji - "Ajatuwszystkichznam".
    Jestem wyznawc膮 fabu艂y, wi臋c pi臋kno j臋zyka, stylu czy te偶 mora艂贸w/charakterystycznych sentencji nie trafia do mnie ani troch臋, chocia偶 musz臋 przyzna膰, 偶e stoi tutaj na wysokim poziomie.
    Prosz臋 nie bra膰 sobie mojej oceny do serca. Co prawda w moim mniemaniu jestem cz艂owiekiem oczytanym, ale przy ludziach pa艅skiego pokroju, koneserach, pisarzach prawdziwego zdarzenia zdaj臋 sobi臋 spraw臋 z mierno艣ci mojej i moich dzie艂, jako m艂odziutki amator lubuj膮cy si臋 w akcji. Po prostu nie m贸j klimat.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. S艂owa Pinkie to celowe. Pinkie jak si臋 na kr臋ci te偶 nie wymawia spacji pomi臋dzy wyrazami:)

      Usu艅
    2. Tak my艣la艂em... niestety zmyli艂o mnie to, 偶e pojawia艂y si臋 tlo w jednym fragmencie, a i tam by艂y umiiejscowione w do艣膰 dziwny spos贸b.

      Usu艅
    3. Liczy艂em na tw贸j komentarz. Ja r贸wnie偶 oddaj臋 cze艣膰 fabule (logika jest moim bogiem, a fabu艂a to jej emanacja w s艂owie[prawa do tego tekstu zastrze偶one]). Zach臋cam do przeczytania kolejnej cz臋艣ci, kt贸ra powoli powstaje, bo to zaledwie wst臋p. I to tylko maj膮cy wywo艂a膰 emocje i przemy艣lenia, osadza akcj臋. Co nie oznacza, 偶e ca艂e opowiadanie jest nakierowane na form臋.

      Co艣 o fabule: Nie masz przed oczami reszty tekstu, dlatego wszystko wydaje si臋 mia艂kie, ale to poz贸r. Pewna pu艂apka (eh, a mia艂em tego nie pisa膰), gdy偶 fabu艂a nie jest oderwana od kolejnych epizod贸w, a ma da膰 wra偶enie ich autonomii. Co艣 mi si臋 wydaje, 偶e styl ci bardziej przeszkadza, bo praca w tej cz臋艣ci ma raczej nastraja膰, ni偶 gwa艂townie nie艣膰 opowie艣膰 do przodu.

      Tak jak wspomnia艂em w tek艣cie, jest to konstrukcja zaplanowana, wi臋c spodziewaj si臋 niespodziewanego. A nawet spodziewanego (he he), bo oczywi艣cie zostawi艂em przes艂anki dla domy艣lenia si臋 dalszego ci膮gu fabu艂y. Nie ma ich jednak na tyle du偶o, by ci臋 (was) nie zaskoczy膰. Przynajmniej mam tak膮 nadziej臋.

      Jeszcze pro艣ba (3): 1) Nie r贸b ze mnie jakiego艣 starego skryby, bo pewnie jestem w twoim wieku. 2) Je艣li przemo偶esz si臋 i b臋dziesz czyta艂 kolejn膮 cz臋艣膰 (na co licz臋, bo bajka nie jest taka pusta, jak si臋 wydaje) to zaznaczaj zauwa偶one b艂臋dy. 3) Przeczytaj kolejn膮 cz臋艣膰 i skomentuj (nawet negatywnie), bo nie chc臋 by艣 odszed艂 ze s艂owem "nie ciekawe" nie poznaj膮c zawi艂o艣ci tego opowiadania.

      Za s艂owa uznania dzi臋kuj臋, za krytyk臋 jestem wdzi臋czny, za twoje zniech臋cenie kajam si臋.

      Usu艅
    4. Na wst臋pie musz臋 zaznaczy膰, i偶 podziwiam ludzi mog膮cych tak pisa膰, bo ja po prostu... nie mog臋. 呕aden "normal" czy "adventure" nie wyjdzie spod mojej r臋ki, a co dopiero "comedy". Nie lubi臋 sielanki. Denerwuje mnie, 偶e ludzie zdobywaj膮 s艂aw臋 tam gdzie ja zas艂yn膮膰 nie mog臋.
      Subtelne smaczki maj膮ce wywo艂a膰 te emocje i przemy艣lenia s膮 albo za s艂abo jak dla mnie zaakcentowane, albo tak, 偶e przyj膮艂em je od razu i nie dostrzegam z pozoru.
      To, 偶e jest to dopiero wst臋p, b臋d膮 kolejne rozdzia艂y jest bardzo wygodnym wyt艂umaczeniem, chocia偶 opowiadanie mia艂o chyba zachowa膰 t臋 autonomi臋... Nie widz臋 napisu "Prolog" czy te偶 liczby daj膮cej jak膮艣 wskaz贸wk臋, i偶 b臋dzie kontynuacja, traktuje tekst jako pe艂ne dzie艂o.
      Nie analizowa艂em tekstu bardzo dok艂adnie, ale wiem, 偶e dla autora ka偶de s艂owo ma jakie艣 znaczenie. Jak ju偶 powiedzia艂em ja, 偶adnych wartych uwagi rzeczy nie znalaz艂em, chocia偶 inni je widzieli (wnioskuj臋 oczywi艣cie z komentarzy).
      1)Co do "skryby" - tak Ci臋 niestety postrzegam, wnioskuj膮c zar贸wno z wiedzy jak i z pisanych tre艣ci.
      2)B臋d臋 czyta艂 dalsz膮 cz臋艣膰, napisa艂em, 偶e b臋dzie to dla mnie niczym k艂oda na drodze, ale przyrzek艂em sobie przeczyta膰 ka偶dy fanfic na stronie.
      Og贸lnie fanfic jest lepszy od wi臋kszo艣ci, ale to wyrwanie go, zdaje si臋, z kompletnego opowiadania jest myl膮ce.

      A tutaj najwa偶niejsze co do mojej oceny:
      1)Ja jestem cz艂owiekiem bardzo zazdrosnym. O ile moje dzie艂o pojawi艂o si臋 na blogu, nie jestem w stanie nazwa膰 偶adne dzie艂o lepszym. Denerwuje mnie je艣li inny fanfic wychwalany jest pod niebiosa (tak jak w tym przypadku). Niestety, jestem wielkim egoist膮. Ale spokojnie, o ile stare zosta艂o ju偶 zapomniane i nikt o nim nie m贸wi... pisz臋 nast臋pne.
      2)Wobec g臋stej krytyki jak膮 Pan mnie obdarzy艂 w moim fanficu postanowi艂em nie pozosta膰 d艂u偶ny. I w艂a艣nie z tamtej dyskusji wyci膮gn膮艂em najwi臋cej informacji. Gdzie moje alegorie, metafory i sytuacje zauwa偶one nie zosta艂y w taki spos贸b w jaki sobie wyobra偶a艂em. Nie spodziewa艂em si臋 dlatego Pana fanfica z ich u偶yciem.

      Usu艅
    5. Z tego, 偶e krytykujesz moje "dzie艂o" jestem rad, bo ja jestem bardo 艂asy na krytyk臋. Rozbawi艂e艣 mnie z t膮 zazdro艣ci膮 (tylko si臋 nie obra藕). Stan膮艂 przed moimi oczami obraz nauczyciela historii, kt贸ry w艣cieka si臋, 偶e zn贸w nie dosta艂 nobla z fizyki, he he.

      Ka偶dy ma do czego艣 talent, ja akurat do robienia nale艣nik贸w, ty do czego innego. Aspiruj臋 do osi膮gni臋cia takiego mistrzostwa jak tw贸rczo艣膰 Prusa, co nie oznacza 偶e b臋d臋 Prusem, czy chcia艂bym nim by膰. Wi臋c jak piszesz, to nie przejmuj si臋 innymi, tylko d膮偶 do za艂o偶onego idea艂u.

      Ja nawet nie wiem, czy jest si臋 z czego 艣mia膰 w tym opowiadaniu. To 偶e rozpozna艂e艣 to jako sielank臋 bardzo mnie cieszy. Nie uciekam w wym贸wki, 偶e to wst臋p, bo w opisie do tekstu (na stronie) zaznaczy艂em, 偶e praca zostanie uko艅czona pod warunkiem, 偶e wy tego chcecie. A gdyby nie chciano, to w pracy pojawi艂yby si臋 jeszcze cztery epizody, by zamkn膮膰 kompozycj臋. 呕adna tragedia, ale praca dopiero wtedy by艂aby p艂ytka i pusta, he he.

      Nie martw si臋, o tamtym fiku wci膮偶 pami臋tam (tre艣膰, form臋 i dyskusj臋 w komentarzach). Dlatego liczy艂em, 偶e si臋 odezwiesz. Martwi mnie, 偶e b臋dziesz czyta艂 na przymus, ale mam nadziej臋, 偶e to si臋 zmieni po drugiej cz臋艣ci. Licz臋, 偶e w perspektywie naszej wcze艣niejszej dyskusji wyka偶esz si臋 w krytyce wi臋ksz膮, lub zbli偶on膮 do mojej szczeg贸艂owo艣ci膮.

      Usu艅
    6. No i zapomnia艂em zapyta膰 si臋.

      @Adamovix
      Pochwali艂e艣 si臋, 偶e co艣 piszesz.
      Jaka to b臋dzie praca? Jakie oznaczenia masz zamiar da膰?
      Jest na uko艅czeniu, czy jeszcze daleko do publikacji?

      Usu艅
    7. Co do nauczyciela historii - tak, niestety tak dzia艂am. Trafnie uj臋te...
      Je艣li wzorujesz si臋 na Prusie to bardzo przepraszam za tak ostre s艂owa, rzeczywi艣cie b臋d臋 musia艂 poczeka膰 na nast臋pne rozdzia艂y/epizody, a wszystko stoi dla mnie w nowym 艣wietle. Zmieniam sw贸j stosunek do pracy na "z pewn膮 doz膮 zainteresowania" Po prostu nie przepadam za "tasiemcami" - fanficami, gdzie kolejne rozdzia艂y dodawane s膮 co jaki艣 czas.

      Co do mojego fanfica... Pojawi艂o si臋 du偶o nowych prac wi臋c moje ego nadmucha艂o si臋 do poka藕nych rozmiar贸w oraz us艂ysza艂em kilka interesuj膮cych teorii i postanowi艂em dzia艂a膰. S艂abo u mnie z czasem ale zobowi膮zuje si臋 uko艅czy膰 dzie艂o w g贸ra trzy tygodnie (b臋dzie troszk臋 wolnego czasu). Teraz by艂y rekolekcje wi臋c zd膮偶y艂em napisa膰 prolog. G艂贸wka a偶 p臋ka mi od pomys艂贸w i dzi臋ki skutecznej prowokacji przez fandom postanowi艂em ol艣ni膰 wszystkich uwolnieniem kilku z nich.
      Co do oznacze艅... nie mam poj臋cia. Ship? Normal? Crossover? Praca b臋dzie (i po cz臋艣ci ju偶 jest) tak specyficzna, 偶e 偶ycz臋 powodzenia Panu Frey'owi i jego 艣wicie.
      Oczywi艣cie ponownie dzi臋ki mojej wielkiej skromno艣ci bohaterem b臋d臋 ja, tym razem w Equestrii. Postanowi艂em r贸wnie偶 pobawi膰 si臋 w sielank臋.

      Usu艅
    8. Wspaniale!
      Ostrzegam, 偶e m贸j primo arbiter elegantiarum to Sienkiewicz. Ale ta praca nie b臋dzie tasiemcem, bo to OPOWIADANIE, czyli nie przekroczy 120 stron (na pewno tyle nie b臋dzie). Taki narzuci艂em sobie limit, a ju偶 jest 16. A, 偶e zmieni艂e艣 nastawienie to dobrze.

      Nauczyciel historii, he he, dlatego proponuje swoje uj臋cie emocji. Wtedy tylko gryziesz si臋, 偶e facet kt贸ry dawno nie 偶yje, jest lepszy od ciebie.

      Pracy jestem ciekaw, ale shipping... Gdzie ty jeste艣 g艂贸wn膮 postaci膮. He he, b臋dzie si臋 dzia艂o. A wi臋c jeste艣 dopiero w fazie formowania pomys艂u. Ja przeczytam ch臋tnie i r贸wnie ch臋tnie skomentuj臋. Radz臋 przemy艣le膰 fabu艂臋 (bo logika to m贸j b贸g), by koncepcja jej nie przygniot艂a.

      Sielanka, bardzo dobrze, bo "polacy lubuj膮 si臋 w sielankach", he he...

      Usu艅
    9. Sielanka... W艂a艣nie mi przysz艂o do g艂owy.
      @Adamovix
      Czy to dzi臋ki mojej bajce postanowi艂e艣 obra膰 kurs na sielank臋?
      Czy uznajesz moj膮 (przysz艂膮) prac臋 za tasiemiec?
      Ja te偶 chc臋 do Equestrii...

      Usu艅
    10. Nie, potrzebuj臋 sielanki i wymy艣li艂em to na d艂uuuugo przed pojawieniem si臋 Twojego fanfica. Potrzebuj臋 po prostu wzruszaj膮cej i prostej historii.
      Jak dla mnie tasiemiec to wszystko to, co trwa, wymaga aktualizacji na stronie, a ko艅ca nie wida膰. Moje prace b臋d膮 w wi臋kszo艣ci wysy艂ane ca艂o艣ci膮, cho膰 tasiemce maj膮 pewn膮 wspania艂膮 zalet臋... od tego nazwa. Po pierwsze tasiemiec musi by膰 aktualizowany, wi臋c wsz臋dzie na blogu b臋dzie naj艂atwiej osi膮galny, b臋d膮c zawsze na g贸rze. Nast臋pn膮 zalet膮 jest pewne rozbicie historii co zwi臋ksza ciekawo艣膰 czytelnika i przyczynia si臋 do wzrostu popularno艣ci, a sam autor staje si臋 wa偶niejsz膮 osob膮. Kolejna zaleta to "krytyka na bie偶膮co". Je艣li kto艣 si臋 wci膮gn膮艂 i jest ch臋tny do komentowania mo偶e znacznie pom贸c autorowi podczas dalszego pisania. Oczywi艣cie s膮 to d艂u偶sze historie, a autor potrzebuje odpoczynku, ale... mi taki styl si臋 nie podoba. Nie s膮dz臋, aby jakiekolwiek moje dzie艂o mia艂o wi臋cej ni偶 20 stron wi臋c b臋d臋 je wrzuca艂 na raz, cho膰 na pewno b臋dzie to ma艂o skuteczne i nie zapadnie ludziom w pami臋膰 nie przypominaj膮c co jaki艣 czas o swojej obecno艣ci. Doprawdy nie wiem kto m贸g艂by teraz, cho膰by w tym miesi膮cu przeczyta膰 mojego starego fanfica. Mo偶e jaki艣 艣wie偶y rekrut w fandomie, a i on cennego komentarza nie zostawi, bo "kto tam zagl膮da?".
      Dlatego tak, uznaj臋 Twoj膮 przysz艂膮 prac臋 za tasiemca. Wzbudzi艂e艣 ciekawo艣膰, a dalsze rozdzia艂y zapewne si臋 pojawi膮.

      Ot贸偶 ca艂y pic polega na tym, 偶e do Equestrii chce ka偶dy w fandomie... poza mn膮. Ale c贸偶, to zagadnienie b臋dzie raczej zaznaczone w wystarczaj膮cym stopniu w fanficu.

      Usu艅
    11. Nie zrozumieli艣my si臋 z t膮 Equestri膮. Ja podobnie jak ty do Equestrii nie chc臋, chyba 偶e z bia艂o-czerwonym sztandarem w kolumnie...Ach samo si臋 pisze.

      Ja chc臋, by moja posta膰 pojawi艂a si臋 w twoim fiku. Pozna艂em tw贸j styl i wiem, 偶e praca b臋dzie pokr臋cona. To mi si臋 na tyle podoba, 偶e ch臋tnie bym si臋 pojawi艂. Do tej pory pami臋tam opis faceta biegaj膮cego z minigunem po stole i rozwalaj膮cego dawno nie偶ywych ludzi. Albo scenka z Twi i jab艂kiem.-he he, nikt nie pami臋ta, co?

      Usu艅
    12. Ach... rzeczywi艣cie nie zrozumia艂em.
      Ale 偶e praca pokr臋cona? Udowodni艂em swoje racje wsz臋dzie gdzie zarzucano mi nie艣cis艂o艣膰. Przeniesienie i dopasowanie wi臋kszego pomys艂u do fanfica sprawia艂o mi pewn膮 trudno艣膰, cho膰 my艣la艂em, 偶e luki wype艂ni艂em w komentarzach. Mo偶e wcisn膮艂em na tych kilkunastu stronach obraz zbyt z艂o偶ony i trudny do wyobra偶enia dla czytelnika... mo偶e. Ale zadba艂em o gigantyczn膮 wprost ilo艣膰 metafor i alegorii. Niestety g艂贸wny bohater i klimat fanfica bardzo odpycha... to przyczyni艂o si臋 do ma艂ej popularno艣ci. Ale osoby, kt贸re przeczyta艂y opowiadanie chwali艂y, co mnie cieszy.
      Ewidentnie sielanka b臋dzie dla mnie du偶ym wyzwaniem... Ju偶 si臋 gubi臋.
      I wielkie dzi臋ki za pami臋膰! By膰 mo偶e kilku wybra艅c贸w z艂apa艂o chocia偶 kilka przeno艣ni lub samych wydarze艅 z fanfica.

      Usu艅
    13. I znowu nieporozumienie. Pokr臋cony w sensie pozytywnym. Mi to opowiadanie zalatywa艂o stylem, jak w filmach Tarantino, tyle 偶e nios艂o jakie艣 przes艂anie.
      O to mi chodzi艂o. I nie odpowiedzia艂e艣 na moj膮 intencje.

      Usu艅
    14. Niestety z przykro艣ci膮 stwierdzam, 偶e znam Ci臋 za ma艂o, 偶eby w sensowny spos贸b zamie艣ci膰 w fanficu. Ten musi mie膰 pewn膮 nadan膮 przeze mnie wymow臋 i jest ju偶 w pe艂ni nakre艣lony, niczego nie dodam, ale... gdyby kto艣 by艂 ch臋tny mo偶na napisa膰 fanfica grupowego opartego np. o Biura Adaptacyjne pana Blaze. To by by艂o ciekawe...

      Usu艅
    15. Nie chce cie do Equestri?! Wy s%@#@%@%$$! Ja wam dam! Heretycy zapyziali ! Kucykowa inkwizycja was znajdzie!

      Usu艅
    16. Tu chodzi o co艣 innego. Nie 偶eby艣my nie chcieli szcz臋艣cia (kt贸re niechybnie dopad艂oby nas w Equestrii), ale sama sprawa przebywania w Equestrii jest przemy艣lana i przyj臋ta negatywnie nie bez powodu. Idea艂y s膮 nieosi膮galne podobnie jak szcz臋艣cie i pewne za艂amanie ze wzgl臋du na natur臋 cz艂owieka mo偶e by膰 niebezpieczne, wyniszczaj膮ce dla wszelkich istot i struktury 艣wiata.

      Usu艅
    17. Fiu Fiu intelektualista, he he.
      Ja mam nieco prostsze powody do niech臋ci do przebywania w Equestrii.
      Ale nie powiem. Dlaczego? Bo tak! (艂adnie r偶n臋 g艂upa?, he he)

      Ale co do nie osi膮galno艣ci szcz臋艣cia- nie zgodz臋 si臋. Szcz臋艣cie mo偶na osi膮gn膮膰.

      Usu艅
    18. To wszystko zale偶y od twojej g艂owy i nastawienia(Patrz Pinkie ;p ) z tym szcz臋艣ciem. Ja to tak niewiem czy do Equestri bym chcia艂, w sumie s膮 kucyki prawie 偶e raj ale z drugiej strony czego艣 mi tam brakuje.

      Usu艅
    19. Paszko, poszed艂e艣 w rozumowaniu w z艂膮 stron臋. Nie zastanawiaj si臋 co brakuje kucykom, ale czego tobie brakowa艂oby w tamtym 艣wiecie. Bo czy tam by艂by艣 szcz臋艣liwy zale偶y nie tylko od ciebie.

      Usu艅
    20. Brakowa艂o by mi czego艣 ale nie mog臋 dok艂adnie tego sprecyzowa膰 ;/ wiem tylko 偶e bym si臋 mimo 偶e szcz臋艣liwy dziwnie tam czu艂, brakowa艂o by mi chyba tej agresywno艣ci cz艂owieka, tego z艂a co w nas siedzi, tego egoizmu 偶e ka偶dy nawet jak co艣 zrobi to tylko dla tego 偶e jaki艣 interes w tym ma.

      Usu艅
    21. Ja bym oczywi艣cie chcia艂 tam wybra膰 i nie widz臋 偶adnych przeszk贸d poza przyj臋t膮 przeze mnie ideologi膮. Nie m贸g艂bym zostawi膰 wszystkich ludzi tu, na ziemi. A z kolei gdyby wszyscy poszli, ja bym zosta艂. W艂a艣ciwie to dobrze przedstawi艂em to w poprzednim fanficu.

      Usu艅
  13. Opowiadanie przeczyta艂em wczoraj w nocy, ale nie mia艂em ju偶 w tedy si艂y na komentowanie, robi臋 to wi臋c dopiero teraz.
    Jak ju偶 chyba wszyscy zauwa偶yli styl fanfica jest jego najmocniejsz膮 stron膮. Z pocz膮tku czyta艂o si臋 go troch臋 ci臋偶ko, ale gdy tylko si臋 z nim oswoi艂em (tak po trzech stronach) ch艂on膮艂em tekst z niezwyk艂a przyjemno艣ci膮. I gdyby nie tematyka (od tego typu historii mam odcinki serialu, w fanficach szukam z regu艂y czego艣 innego) by艂oby to najlepsze kucykowe opowiadanie z jakim mia艂em styczno艣膰.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz ile, z tych kilku zda艅 wyci膮gn膮艂em wniosk贸w.

      Trzy pierwsze strony: Ba艂em si臋 o nie najbardziej. S膮 poprostu niezb臋dne dla dalszej cz臋艣ci bajki. A s膮 napisane tak, 偶e gdyby by艂y stronami 4,5,6 to by艣 ich nawet nie zauwa偶y艂. Niestety...

      Tematyka: Tu nic nie napisz臋, bo widz臋 po pytaniach, 偶e po uko艅czeniu bajki b臋d臋 musia艂 napisa膰 dodatek, obja艣niaj膮cy pewne sprawy. Teraz mog臋 tylko powiedzie膰, 偶e praca w jako ca艂o艣膰 ma do zaoferowania co艣 wi臋cej...

      Usu艅
  14. Popracuj nad ortografi膮. Co do tre艣ci to trzyma poziom, chocia偶 pierwsza cz臋艣膰 by艂a troch臋 艣mieszniejsza. By艂oby mi艂o jakby艣 wrzuci艂 jaki艣 lekki shipping i wi臋cej student贸w :D

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Cholerna ortografia! Po to, mi臋dzy innymi, w艂膮czy艂em opcje komentarza. Prosz臋 o zaznaczanie takich rzeczy, bo czasem (?) tego nie zauwa偶am.
      Nad pro艣b膮 pomy艣l臋.

      Usu艅
  15. Kurcze :D Jak ja lubi臋 takie opowiadania, normalna weso艂a przygoda. Nie mog臋 si臋 doczeka膰 kolejnych cz臋艣ci ;)

    OdpowiedzUsu艅
  16. Cho膰 po spokojnym rozdziale pierwszym, ten rozdzia艂 mimo szybszej akcji te偶 uwa偶am za bardzo dobry (troch臋 z pocz膮tku uwiera艂a ta walka z owadami ale szybko przesz艂o:) Pami臋taj o tych kropkach na przysz艂o艣膰:) Stylistycznie dobrze, opisy jak zwykle najs:) te kilka przecink贸w (chyba powinny by膰 ale sam mam z tyn problem wiec nie wiem na 100%:) to ju偶 czepianie si臋.

    Osobi艣cie bym wola艂 powr贸t do sielanki z pierwszego rozdzia艂u:) Mi艂o, przyjemnie i bez armii i zabijania (bo tego to u mnie w nadmiarze b臋dzie:)

    OdpowiedzUsu艅
  17. A wi臋c tak... Fabu艂a wyda艂a mi si臋 nieco monotonna, ewidentnie si臋 nudzi艂em, a ciekawo艣膰 nie wzbiera艂a. Opisy 艂adne ale moim zdaniem zb臋dne. Nie buduj膮 napi臋cia, wszystko jest przedstawione w neutralno-pozytywnym tonie. W膮tek z klacz膮 strasznie mnie dusi艂 (nie lubi臋 kiedy kto艣 si臋 stara, a wszystko leci na przek贸r).
    Pierwszy rozdzia艂 by艂 moim zdaniem lepszy - wszystko spokojnie, ma艂e dramaty. Ten ma wi臋cej akcji, ale jest tu taka pusta destrukcja na du偶膮 skal臋, kt贸r膮 potem kto艣 b臋dzie musia艂 naprawia膰. Jest luz, s膮 偶arciki (na dobrym poziomie). Ten w膮tek, takie rozwini臋cie akcji mimo wszystko jest szokuj膮ce, ale przedstawione z ma艂ym nak艂adem emocji.
    C贸偶... pozostaje czeka膰 na wi臋cej.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ostra krytyka, hi hi.
      Fabu艂a mo偶e wydawa膰 si臋 nieco monotonna, bo opisuje jedno wydarzenie, z kilku perspektyw i czasu. Taka zabawa dla umys艂u (wiele spojrze艅 na jedno).

      Opisy nie buduj膮 napi臋cia, hmm... tu nic nie mam na swoj膮 obron臋, stara艂em si臋, by sielankowy styl zosta艂 przyt艂oczony przez ma艂y kataklizm. I tu ci臋 mam, he he. Ta pusta destrukcja na wielk膮 skal臋, ani nie jest pusta (tu nic nie powiem) ani na wielk膮 skal臋. To lokalna kl臋ska 偶ywio艂owa, ale ta wielko艣膰 jest wzgl臋dna. Wydaje si臋 ogromna w艂a艣nie dzi臋ki opisom, 艂atwa do rozpracowania iluzja, he he...

      W膮tek z klacz膮: To ja ci臋 tam dusz臋, he he. Tam jest co艣 wi臋cej, ale nic nie powiem.

      Cieszy mnie, 偶e rozwini臋cie jest szokuj膮ce, 偶e 偶arciki si臋 podoba艂y, 偶e w kilku innych punktach osi膮gn膮艂em cel.
      C贸偶... Pozostaje mi czeka膰 na kolejn膮 krytyk臋.

      Usu艅
    2. Nie prze艣cign臋 Ci臋 z rozumienia tre艣ci, to Ty jeste艣 autorem. Troch臋 za og贸lnie przyj膮艂e艣 moje s艂owa.
      Oczywi艣cie, dostrzegam przedstawienie akcji z kilku perspektyw, ale jest po prostu opisana w tym monotonnym neutralno-pozytywnym tonie, o kt贸rym ju偶 m贸wi艂em.
      Nast臋pnie, wielko艣膰 destrukcji jest ogromna w por贸wnaniu z problematyk膮 poprzedniego rozdzia艂u w kt贸rym wi臋kszo艣膰 dotyczy艂o jednego bohatera, tu natomiast mowa jest o ca艂ym, wielkim mie艣cie. A wielko艣膰 i rozleg艂o艣膰 akcji dalej nie buduje napi臋cia... Pust膮 nazwa艂em j膮 poniewa偶 zosta艂a wywo艂ana przez owady, a ta si艂a sprawcza jest bardziej naturalna. Nie jest to spisek albo dzia艂anie jakich艣 jednostek przeciw miastu - to natura (przynajmniej tyle mo偶na na razie
      wywnioskowa膰, dostrzagam nawi膮zanie do odcinka).
      W膮tek z klacz膮 nazewa艂em dusz膮cym, ale wiem, 偶e jest tam co艣 wi臋cej. Pozwoli艂em sobie na takie podsumowanie charakteru dzia艂a艅 klaczy. Ten w膮tek mimo wszystko by艂 dla mnie ciekawszy od tej obrony miasta, chocia偶 dialog z drug膮 klacz膮 mi si臋 nie podoba艂. Zb臋dne wt艂oczenie filozofii.
      Ci膮gle m贸wisz jakby艣 co艣 ukrywa艂, czekam na nast臋pne rozdzia艂y.

      Usu艅
  18. Og贸lnie troch臋 ma艂o wyrazista historia jak na razie. Je艣li chodzi o 2 rozdzia艂, to zdziwi艂a mnie ta nag艂a filozofia w rozmowie Light z Root. Podoba艂o mi si臋 za to odwo艂anie do dywizjonu 303 i top贸r, kt贸ry okaza艂 si臋 siekier膮 ;) No i jeszcze, je艣li mam by膰 szczery, to nie podoba mi si臋 艂膮czenie obok siebie czasownika w formie 偶e艅skiej ze s艂owem jednoro偶ec, typu: "p臋dzi艂a bia艂a jednoro偶ec". Cho膰 zawsze lepsze to od jakich艣 "jednorozic" czy "jednoro偶ek"; pegazic臋 jeszcze zdzier偶臋.

    OdpowiedzUsu艅
  19. Prosi艂e艣 o opini臋, oto i ona.
    Uwaga, mog膮 posypa膰 si臋 spojlery.
    Od razu m贸wi臋, 偶e pomin臋 tu aspekty j臋zykowe (kropki, przecinki, liter贸wki itd). Najpierw to, co dra偶ni艂o (pisa艂e艣 du偶o, 偶e przyda艂aby si臋 konstruktywna i szczeg贸艂owa krytyka - ja te偶 j膮 lubi臋):
    Uj臋cie jednego wydarzenia z kilku r贸偶nych perspektyw jako pomys艂 na opowiadanie jest, musz臋 powiedzie膰, do艣膰 myl膮ce. Na razie czuj臋 si臋 jak podczas czytania pocz膮tku ksi膮偶ki, gdzie mamy ile艣 lu藕nych w膮tk贸w, kt贸re dopiero p贸藕niej si臋 jako艣 ze sob膮 po艂膮cz膮. Co艣tam si臋 dzieje, a potem urywa si臋 w po艂owie i mamy nowe postaci, kt贸re nie wiadomo sk膮d si臋 wzi臋艂y, a kt贸re potem okazuj膮 si臋 tymi samymi postaciami, o kt贸rych w艂a艣nie m贸wili艣my, tyle 偶e obserwowanymi przez kogo innego. Problem spokojnie da艂oby si臋 za艂atwi膰 innym sposobem poprowadzenia narracji, np. unikaniem opis贸w tych samych dyskusji z perspektywy r贸偶nych os贸b (przyk艂ad - Root, s臋dzia, burmistrz i k艂贸tnia na schodach ratusza). Myl膮ce jest te偶 czasem chronologiczne wybieganie naprz贸d (w komentarzu narracyjnym odparli drug膮 fal臋 parasprite'贸w i umorzyli 艣ledztwo w ich sprawie, a w fabule jako takiej walcz膮 dopiero z pierwsz膮 fal膮).
    Tyle marudzenia, teraz co jest dobrego. Bohaterowie - jest kilku naprawd臋 ciekawych (brat gwardzista rz膮dzi... ka偶dym nerwem czu膰 w nim kogo艣, kto przez kilka miesi臋cy by艂 na obozie, z dala od czegokolwiek przypominaj膮cego klacz, to i wyobra藕nia go czasem ponosi, he he). Humor (np. "NAJ... PRAWDZIWSZY... TOP脫R... WOJENNY") te偶 dobry. No i liczne aluzje, kt贸re zrozumie膰 mog膮 tylko Polacy - bardzo to lubi臋.
    Og贸lnie, to my艣l臋, 偶e moje zastrze偶enia by艂y bardziej "techniczne" ni偶 stricte fabularne, czyli (chyba) 艂atwiejsze do poprawienia. Powodzenia w dalszej pracy.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Jeste艣 na pocz膮tku mojej bajki, dlatego si臋 tak czujesz, bo poprowadzi艂em akcj臋 nieco inaczej ni偶 klasycznie. Jednak je艣li b臋dziesz czyta艂 dalej wszystko si臋 u艂o偶y w oczywist膮 ca艂o艣膰. Na dublowanie scen zwr贸c臋 uwag臋. Wybieg chronologiczny jest zarazem 偶artem i pewn膮 wskaz贸wk膮 dla dalszego przebiegu akcji. Bajka tworzy pewn膮 wizj臋 艣wiata, przedstawion膮 nie tylko przeze mnie. Tylko dla tego pojawia si臋 w cz臋艣ciach, a nie w ca艂o艣ci, kt贸ra ujawni艂aby rzeczywist膮 gr臋 (poza tym nie chc臋 zarzuca膰 czytelnika ponad setk膮 stron, bo to nie humanitarne). Dobrze, 偶e poruszy艂e艣 spraw臋 ci膮g艂o艣ci fabu艂y.
      Nie wiem ile os贸b ten komentarz przeczyta, ale zaznaczam:

      PRZYPOMINAM O AUTONOMII ***EPIZOD脫W*** ,kt贸re tworz膮 SP脫JN膭 FABU艁臉, ale tylko dzi臋ki waszej inteligencji (nie b贸jcie si臋, nie ska偶臋 was na LOST, bo to nie to).
      Daj臋 wam swobod臋, o kt贸rej powiedzia艂em w przedmowie. Je艣li przeczytacie prac臋 np. od drugiej cz臋艣ci bajki to te偶 wam w odpowiednim momencie wyjdzie sp贸jny obraz.

      Usu艅
    2. Je艣li to faktycznie dopiero pocz膮tek, a docelowa obj臋to艣膰 b臋dzie du偶o wi臋ksza (100+ stron? Szacun, ja w swoim nast臋pnym opowiadaniu, kt贸re jest ju偶 na warsztacie, mam nadziej臋 na 45 - i pomy艣le膰, 偶e wydawa艂o mi si臋, 偶e to du偶o), to nic dziwnego, 偶e na razie moje odczucia s膮, jakie s膮.
      Aha, jeszcze jedno - baaardzo podoba艂 mi si臋 pomys艂 wstawienia scenek rodem z serialu i wykorzystanie niekt贸rych cech kanonicznego uniwersum (np. niedoboru ogier贸w w Ponyville) jako pretekstu do 偶art贸w. To dodaje smaczku i zarazem bardziej 艣ci艣le lokuje akcj臋.

      Usu艅
    3. Dzi臋kuj臋 za mi艂e s艂owa. Przez moj膮 pro艣b臋 o krytyk臋 ludzie (nie wszyscy[jak wy偶ej wiele os贸b]) zapominaj膮 doda膰 co im si臋 podoba. Co nie oznacza, 偶e krytyki nie przyjmuj臋 (wr臋cz odwrotnie).

      Planuj臋 nieco ponad 100 stron, ale je艣li pisze si臋 po kawa艂ku to nie du偶o. Jednocze艣nie prowadz臋 korekt臋 kilku prac (je艣li chcesz- zostaw mi adres mailowy w komentarzach w bajce, to podejmiemy jak膮艣 wsp贸艂prac臋 ;). Wi臋c ciesz臋 si臋, 偶e nie jestem bronym, bo chyba by艂oby tego za du偶o.

      Usu艅
  20. Niekt贸re opisy bardzo 艂adnie ci wysz艂y - szczerz臋 zazdroszcz臋.
    Momentami zdania wydaj膮 si臋 nieco przekomplikowane ;) Czasami odnosi艂em wra偶enie, 偶e a偶 za bardzo si臋 starasz (czy to z wyszukanym s艂ownictwem czy stylizacj膮).
    Brakuje spacji przed lub po my艣lnikach. Zdarzaj膮 si臋 te偶 drobne b艂臋dy jak np: na stronie 10 pierwszej cz臋艣ci, tu偶 przed gwiazkami jest "perspektyw膮" zamiamiast "perspektywom". Podobnie nieco dalej jest "napraw膮" zamiast "naprawom" a jeszcze dalej "ksi臋偶niczk膮" zamiast "ksi臋偶niczkom" (musisz zwraca膰 wi臋ksz膮 uwag臋 na tego typu r贸偶nice). Zdarzaj膮 si臋 te偶 interpunkcyjne wpadki jak przecinki w niew艂a艣ciwych miejscach, ale to powszechny problem ;)
    Dopiero w pewnym momencie zauwa偶y艂em, 偶e jest u ciebie opcja komentowania bezpo艣rednio w dokumencie, z kt贸rej od tamtej chwili korzysta艂em.
    O ile twoje opisy s膮 przyjemnie o tyle dialogi potrafi膮 by膰 niejasne, nu偶膮ce i/lub nic nie wnosz膮ce.
    Sko艅czy艂em cz臋艣膰 pierwsz膮. Komentarz dotycz膮cy drugiej pojawi si臋 nied艂ugo ;)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. W pierwszej cz臋艣ci nie by艂em szczeg贸lnie dok艂adny w wyszukiwaniu b艂臋d贸w - zaznacza艂em to co najbardziej mi si臋 rzuci艂o w oczy. Teraz by艂em nieco bardziej czepliwy - mam nadziej臋, 偶e mi to wybaczysz. Poprawianie b艂臋d贸w wesz艂o mi w krew przez ostatnie lata.
      Styl nieco gorszy ni偶 w pierwszej cz臋艣ci. Wychodzi na to, 偶e nie jeste艣 idea艂em, co wygasza moj膮 zazdro艣膰 ;)
      Mia艂em czasem w膮tpliwo艣ci co do zasadno艣ci podzia艂u na akapity - akapit powinien zawiera膰 jak膮艣 pomniejsz膮 ca艂o艣膰, a u ciebie ta konstrukcja by艂a zaburzona.
      Nie podoba艂a mi si臋 te偶 ca艂a konstrukcja drugiej cz臋艣ci. Zaburzenie chronologii i cz臋ste przeskoki narracyjne s膮 irytuj膮ce a miejscami wr臋cz myl膮ce.


      Podsumowuj膮c:
      Troch臋 brakuje akcji. W pierwszym rozdziale zupe艂nie a w drugim brakuje zbudowania napi臋cia, akcji, dramatu... a wszak okazja (kl臋ska 偶ywio艂owa) by艂a ku temu odpowiednia.
      Bohaterowie s膮 sympatyczni, ale do艣膰 s艂abo jeszcze zarysowani. Jest ich te偶 troch臋 za du偶o. Powiniene艣 si臋 skupi膰 na maksymalnie trzech g艂贸wnych postaciach.

      Mam nadziej臋, 偶e m贸j komentarz pomo偶e ci w doskonaleniu si臋 :) Kiedy jakie艣 moje t艂umaczenie albo opowiadanie pojawi si臋 na stronie, b臋dziesz m贸g艂 si臋 zem艣ci膰, wytykaj膮c moje b艂臋dy ; D

      Usu艅
    2. Dzi臋ki za zaznaczenie b艂臋d贸w w drugiej cz臋艣ci. Je艣li mia艂by艣 ochot臋 zosta膰 moim korektorem, to w komentarzu w Bajce daj zna膰 (tak jak zaznacza艂e艣 b艂臋dy, zostaw adres, czy napisz co艣, to podam ci sw贸j). A "mszczenie" to takie brzydkie s艂owo, jestem ci wdzi臋czny za sumienno艣膰, ale ja wy艂apuj臋 wi臋cej b艂臋d贸w, he he.

      Jak pisz臋, to si臋 staram, na ile mam mo偶liwo艣ci si臋 stara膰, czyli wi臋cej my艣l臋 o tym co napisz臋 ni偶 rzeczywi艣cie pisz臋, he he. Potem nie za bardzo mam czas na robienie poprawek i musz臋 si臋 wstydzi膰 w艂asnych b艂臋d贸w (np. ta cholerna ortografia, he he). Czyli pojawiaj膮ce si臋 elementy s膮 dobrze przemy艣lane, ale czasem niedopracowane, za co przepraszam.

      Postaci jest du偶o, ale mam nadziej臋, 偶e wszystkie odpowiednio rozwin臋, by艣cie mogli cieszy膰 si臋 nimi. Co do dialog贸w, pracuj臋 nad nimi. Co do chronologii, w drugiej cz臋艣ci poeksperymentowa艂em sobie i tyle. Co do akapit贸w, tutaj si臋 nie zgadzam z twoj膮 opini膮, bo jeste艣 pierwszym, kt贸ry wyrazi艂 takie zdanie. Jednak na pewno zwi臋ksz臋 swoj膮 podejrzliwo艣膰 pod tym kontem. Co do braku akcji, jedni chwal膮, drudzy gani膮 - jeszcze si臋 taki nie urodzi艂, co by wszystkim dogodzi艂, he he.

      W艂a艣nie, jestem nastawiony na doskonalenie si臋, a taki komentarz i zaznaczanie uwag w tek艣cie bardzo mi pomaga. Za krytyk臋 dzi臋kuj臋. Zwracam si臋 do wszystkich: prosz臋 te偶 w komentarzach pisa膰, co si臋 wam podoba, 偶ebym nie odchodzi艂 od element贸w, kt贸re chcecie widzie膰 w opowiadaniu.

      Usu艅
  21. Kiedy kolejna cz臋艣膰, nie mog臋 si臋 doczeka膰 :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. O jej! Bardzo ci dzi臋kuj臋 za zainteresowanie. To bardzo przyjemne, wiedzie膰, 偶e kto艣 chce czyta膰 moje opowiadanie(a). Kolejne cz臋艣ci pojawi膮 si臋 pod koniec wakacji (czyli wrzesie艅/pa藕dziernik). Wtedy zaczn膮 pojawia膰 si臋 regularnie, a偶 do zako艅czenia historii.

      Zmieni艂em taktyk臋 pisania. Koniec pisania na hura i oddawania prac z b艂臋dami. Napisz臋 cz臋艣膰 po cz臋艣ci i w miar臋 szybko je wam oddam do zabawy. Nie wrzuc臋 wszystkiego na raz, bo mam na wzgl臋dzie osoby, kt贸re wol膮 czyta膰 po kawa艂ku.

      Mam nadziej臋, 偶e nie rozczarujesz si臋 efektem mojej wakacyjnej pracy (nie mam zamiaru przez wakacje obni偶a膰 poziomu). 呕e b臋dziesz w dalszym ci膮gu zainteresowana moj膮 Bajk膮, oraz innymi opowiadaniami o kucykach, kt贸re mam na swoim warsztacie.

      Usu艅

Prze艣lij komentarz

Tylko pami臋tajcie drogie kuce... Mi艂o艣膰, tolerancja i 偶adnych wojen!

Popularne posty