Fanfic: Czterej pancerni z Lasu Everfree
Chodź tytuł może coś podpowiadać, nie będzie niestety Szarika. Ani Rudego. Ale za to dostaniemy lekki, ciekawy tekst od Wojciecha Muraka. Miłej lektury!
Autor: Wojciech Murak
Wstęp: Niedaleka przyszłość, III wojna światowa. Czterech załogantów czołgu nowej generacji w tajemniczy sposób przenosi się z pola bitwy do obcego świata. Teraz muszą znaleźć drogę powrotną do domu. P.S. Podziękowania dla Broniego Sylwestra za pomoc przy pracy, bez niego nie udałoby się osiągnąć końcowego efektu.
Całkiem niezłe. Iii... pierwsza ^^
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam.
UsuńTagi, tagi... Gdzie są tagi?
OdpowiedzUsuńNigdzie. Autor mi nie podał, sam zaś nie lubię dobierać.
UsuńMimo woli zaśpiewałem sobie "Deszcze niespokojne" xD
OdpowiedzUsuńBardzo udany Fanfic. Chociaż szkoda że to Oneshot, ale no cóż przynajmniej czytało mi się to przyjemnie.
OdpowiedzUsuńBardzo poważnie myślę nad kontynuacją.
Usuńnie no, było by bardzo fajnie :P na pewno będę czytał ;)
UsuńNie myśl... Pisz!...
UsuńKontynuacja? hmm Naprawdę było by co dalej czytać. W końcu na końcu było że ( Z góry sory za spoiler jak coś) " Nie wszystko potoczy się po ich myśli", więc mamy fundament pod Sequel.
UsuńCieszę się, że wam się podoba. Sequel powstanie ale na pewno nie w najbliższym czasie. Do końca czerwca mam bardzo ograniczony czas.
Usuń8th Cadianski regiment! Hura ( chodzi mi o avatar)
UsuńJakbyś zaczynał niedługo to radzę użyć teorii czasu z Wehikułu Czasu Herberta George Wellsa z odwrotnym biegiem czasu dla innych światów.Czytaj:będąc w Equestrii cofali się w czasie w stosunku do swojego wymiaru. Potem przez przypadek ponownie przenoszą się do Equestrii tworząc podwaliny pod bajkę o ludziach dla kucyków.
Usuńhmmm a to było by ciekawe.
UsuńTeoria ta była brana pod uwagę na początku tworzenia historii ale odpadła szybko bo nie pasowała do ogólnego konceptu.
UsuńTen FF wędruje do moich ulubionych opowiadań fanowskich i zajmuje 2 miejsce w moim rankingu ( gdyby był dłuższy to byłby pierwszy :P ). Po przeczytaniu opowiadania dochodzę do wniosku że sporo bym dał aby być piątym czołgistą :P
OdpowiedzUsuńA zastanawiałeś się czy się komuś spodoba! :P
OdpowiedzUsuńA więc tak oto masz odpowiedź, podoba się i pisz dalej. Jak byś znowu potrzebował pre-readera i człeka od układania tekstu w ładny sposób to wiesz gdzie mnie znaleźć. Dzięki za pochwałę ;P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy Fanfic, przyjemnie się go czytało. Czuć że wszystko było gruntownie przemyślane.
OdpowiedzUsuńFajne, ciekawe. Miłe dla patrzałek. W skali od 1'ego do 1'ciu - Pikna Ósemka.
OdpowiedzUsuńFanfic fajny, choć jak spotkali Angela to miałem cichą nadzieję, że zrobią z niego pieczeń czy cuś :P
OdpowiedzUsuńTo... Było... Mega! Czy dałoby się jakoś uzyskac kontakt z autorem? Aż bym sam fanfica napisał, choć nigdy tego nie robiłem. To opowiadanie jest co najmniej inspirujące!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, gg:5786941. Jak masz jakieś pytania chętnie odpowiem. :)
UsuńJa powiem tak. Początek i rozwinięcie genialne, ale zakończenie już strasznie niepasujące i sztuczne, jakby autorowi nagle skończyły się pomysły i walnął koniec. Chętnie bym poczytał o tym co się działo przez te dwa tygodnie ich pobytu w Ponyville np. jak pomagają Applejack zrywać jabłka, jak zostają zaproszeni do szkoły na jedną z lekcji aby powiedzieli małym kucykom o ich świecie albo nawet jak za pomoca czaru chodzenia po chmurach zwiedzili Cloudsdale z innymi kucykami.
OdpowiedzUsuńno racja, ten motyw mógł być bardziej rozwinięty, bo raczej sensu nie ma aby to było przedstawione w drugim opowiadaniu. Przynajmniej ja tak widzę.
UsuńKto wie? Może to było umyślne zakończenie jako fundament pod sequel, albo mu się faktycznie skończył pomysł. To zakończenie jest zbyt baśniowe.
Usuń:( czy tylko mi na telefonie nie działa?
OdpowiedzUsuńTo zależy od fona bo mi śmiga aż miło a wgl mega fanfic! Do ulu obok my little dashie
UsuńTeleon to HTC Wildfire S i nie działa na nim żaden pdf. Nawet po zainstalowaniu czytnika do tego formatu.
UsuńNie będę się rozpisywał, po prostu genialne :D
OdpowiedzUsuńBędzie więcej? Wciągnęło mnie
Co by nie mówić - kapitalne opowiadanie. Świetne postacie, wciągająca fabuła, pomimo ogólnie poważnego tonu nawet trochę humoru się znalazło ("Nie skrzywdziłby muchy" - padłem). No i... czy mi się wydaje, czy trochę inspirowałeś się moimi wypocinami? ;)
OdpowiedzUsuńZnalazłem jedną dziurę fabularną (właściwie dziurkę, bo jest malutka). Jak żołnierze rzucają się na pomoc koledze atakowanemu przez RD, mają ze sobą pistolety, ale zamiast strzelać, co bez wahania dotąd robili w sytuacji zagrożenia życia, wiążą pegaza. Łatwo tę dziurę usunąć, sposób pozostawiam autorowi :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMogli w powietrze strzelić. Myślę, że na pewno by to ją skutecznie przegoniło.
UsuńZnalazłem tam kilka nie tyle co literówek, co większych błędów np. "kontynułuje dalej", a poza tym w paru miejscach brakowało przecinków. Sam fanfic jest genialny. Dobrze rozwinięta fabuła oraz postaci. Jakbym miał oceniać to, w 10 stopniowej skali to 9. Spróbuj tylko nienapisać sequela, to w ryj.
OdpowiedzUsuńa ja powiem to co wszyscy i więcej, po prosu kocham ten fanfic jest genialny i po prostu musi być kontynuowany
OdpowiedzUsuńFic dla mnie nierówny. Z jednej strony całkiem ciekawa, nieco humorystyczna wariacja na temat "ludzie w Equestrii". Z drugiej momentami interpunkcja błagająca o dobicie :P Więksości czytelników, jak widzę, to nie przeszkadzało, ale mi odjęło sporo przyjemności z czytania :P
OdpowiedzUsuńI faktycznie to zakończenie takie skrócone fest. No ale, skoro autor myśli o kontynuacji, może nie będzie tak źle :P
Hmm, ten fik nie wywołał u mnie szczególnych emocji. Jest znośny pod względem stylu, chociaż błędów by się pewnie troszkę znalazło. Pomysł jest w porządku, wykonanie również, chociaż znowu nic specjalnego. Reakcje ludzi są nie do końca przekonujące, ale nie są też specjalnie naciągane. Ogólnie wszystko jest dość przeciętne, ale przyzwoite.
OdpowiedzUsuń