MLP:PtM Odcinki "A Canterlot Wedding" (51-52)
No dobrze, spróbujmy jeszcze raz...
Dzisiaj wielka premiera królewskiego ślubu księżniczki Mi Armor... Mi Amore Cad... Mi Amore Cadessja.... Kredens(!) oraz księcia Shining Armora.
Będą czipsy, pomarańczowy sok oraz dużo, dużo... księżniczek.
W całej Polsce odbędą się rytualne walki o pilota do telewizora połączone z usilnymi tłumaczeniami, że się jeszcze nie zwariowało, a oglądanie kucyków to tylko taka moda.
Co będzie dziś oceniane:
- głos księżniczki Cadance (musi być coś pomiędzy kawaii a badass)
- głos księcia (to i tak ogier, więc w rzeczywistości nikt się nie przejmuje)
- piosenki (nie tylko ich tekst, ale także rytm, a przede wszystkim sens - jeśli Rainbow Dash marzy o wystąpieniu w cyrku, to robisz to źle)
- głos Chrysalis
- I najważniejsze: Sunshine, sunshine, ladybugs awake! Clap your hooves and do a little shake!
Dzisiaj wielka premiera królewskiego ślubu księżniczki Mi Armor... Mi Amore Cad... Mi Amore Cadessja.... Kredens(!) oraz księcia Shining Armora.
Będą czipsy, pomarańczowy sok oraz dużo, dużo... księżniczek.
W całej Polsce odbędą się rytualne walki o pilota do telewizora połączone z usilnymi tłumaczeniami, że się jeszcze nie zwariowało, a oglądanie kucyków to tylko taka moda.
Co będzie dziś oceniane:
- głos księżniczki Cadance (musi być coś pomiędzy kawaii a badass)
- głos księcia (to i tak ogier, więc w rzeczywistości nikt się nie przejmuje)
- piosenki (nie tylko ich tekst, ale także rytm, a przede wszystkim sens - jeśli Rainbow Dash marzy o wystąpieniu w cyrku, to robisz to źle)
- głos Chrysalis
- I najważniejsze: Sunshine, sunshine, ladybugs awake! Clap your hooves and do a little shake!
Odcinki od Kyssa :
A potem się okaże że znowu wszystkie obawy był na wyrost. Typowe.
OdpowiedzUsuńNo nic, zobaczymy jak to będzie...
Ja na razie nie mam obaw. Spodobał mi się wreszcie głos Applejack i lubię głos Rarity, a ten Twilight jest po prostu dobry, więc ja jestem usatysfakcjonowany.
UsuńCo do piosenek - to już cięższa sprawa, sam miałem możliwość pomagać odrobinę przy tłumaczeniu B.B.B.F.F do fandubbu, więc wiem, że jest bardzo trudno zrobić taką, która by się zgadzała i jeszcze powszechnie podobała. Na przykład mi się polskie "Winter Wrap Up" nie podoba. Z kolei "At The Gala" jest już lepsze oprócz wspomnianego "cyrku".
Mnie wbrew pozorom cyrk nie przeskadza w ogóle, ale nie lubię w "Gali" rąk w zwrotce Rarity.
UsuńNajważniejszy nie jest jakiś tam wierszyk (ot, wisienka na torcie), tylko... ARIA!!!
OdpowiedzUsuńJeśli ona zostanie zaśpiewana dobrze, to "life=complete".
Oj, to będzie trudne, ale wiele "disnejowskich" piosenek zostało świetnie przetłumaczonych, więc jest szansa.
UsuńBajki disjenowskie miały budżet wysokości rocznego przychodu małego miasteczka
UsuńPtM ma budżet tygodniowy małej wsi
Nie przeginajmy, w ttakim wypadku nie zatrudniono by żadnego aktora.
UsuńJa mam tylko nadzieję, że nie zepsują piosenek. c: Jestem nawet spokojna, bo biorąc pod uwagę dubbing sezonu 2, do tej pory było dobrze ^^
OdpowiedzUsuńNo nic, czekamy :3
"Ślub w Canterlocie - część 1 i 2"...
OdpowiedzUsuńI CAN'T WAIT!
Jak na razie dubbing jest świetny. Dziś czekają nas pierwsze piosenki... Jest stresik. Ale biorąc pod uwagę solidne tłumaczenia z S1 to może nie wypaść najgorzej.
OdpowiedzUsuńJestem mocno ciekaw "This Day Aria". To moja ulubiona piosenka z MLP (no i siedem baniek wyświetleń na jutubie!). Mam wrażenie, że polska wersja Arii nie dorośnie oryginałowi do kopyt... Ale i tak jestem jej ciekaw...
OdpowiedzUsuńCiekaw jak ją spaprają ;>
Ten obrazek na górze mnie powala.
OdpowiedzUsuńA pod względem piosenek/dubbingu/wierszyka zgadzam się z iguaną
I do not always watch TV, but when I do...
OdpowiedzUsuń-Kochanie...? Co ty oglądasz...?
Podzielam ciekawość Iruca. Ubóstwiam "This Day Aria", a że sama próbowałam kiedyś stworzyć jej sensowną, polską wersję i wiem, jakie było to trudne -to aż boję się usłyszeć co genialni twórcy Rainbow Dash marzącej o byciu gwiazdą cyrku wymyślili...
Akurat ten cyrk ma więcej sensu niż się wydaje. Nazwanie Wonderbolts cyrkiem jest jak najbardziej na miejscu - przypominam choćby Latający Cyrk Skalskiego.
UsuńP.S. Czekam niecierpliwie na kolejne części fanfika:)
P.S.2 (Ostatnie starcie:) Zapraszam do wzięcia udziału w "Moim Małym Fanfiku":)
Gdyby się tak głębiej zastanowić to faktycznie... ale obawiam się że polscy tłumacze użyli tego 'cyrku' tylko po to, żeby się zrymowało. I o to mam do nich żal.
UsuńPS: Próbuję się pozbierać po bolesnym zderzeniu się z porządną krytyką ;)
PS2: A to można tak dołączyć w dowolnej edycji...? Nie trzeba przesyłać prac na wszystkie...?
Oczywiście ze można w każdej chwili dołączyć
Usuń"ale obawiam się że polscy tłumacze użyli tego 'cyrku' tylko po to, żeby się zrymowało"
UsuńNa tym polega pisanie wierszy, wiesz...
Wiem. Ale gdyby poeci używali zupełnie losowych słów żeby się tylko rymowało, poezja straciłaby sens, nie sądzisz...?
UsuńRymy, jak i wszystko inne, MUSZĄ mieć sens. To tak jakby Mickiewicz w naszej epopei narodowej napisał że Tadeusz "idzie do basena" bo mu się akurat zrymowało z "Telimena"...
>Wiem. Ale gdyby poeci używali zupełnie losowych słów żeby się tylko rymowało, poezja straciłaby sens, nie sądzisz...?
UsuńTylko że kolega wyżej już Ci udowodnił, że "cyrk" ma sens.
Aha, a co do Twojego drugiego akapitu - widać, jak się znasz na poezji, skoro nie słyszałaś o licentia poetica.
UsuńJeżeli tak na to spojrzeć, to ma, przyznałam to. Twierdzę jednak że twórcy tego tłumaczenia użyli tego słowa nie dla oddania tego ukrytego sensu, ale dla byle jakiego rymu. Błędne koło powstaje, drogi kolego.
UsuńWiem czym jest zasada wolności poetyckiej, darlin'. Nijak się jednak w owym przypadku ona ma do moich argumentów. I byłabym wdzięczna gdybyś mnie pochopnie nie obrażał.
>Twierdzę jednak że twórcy tego tłumaczenia użyli tego słowa nie dla oddania tego ukrytego sensu, ale dla byle jakiego rymu.
UsuńA na jakiej podstawie tak twierdzisz? I na jakiej podstawie rym jest "byle jaki"? Bo na pewno nie jest częstochowski.
>Nijak się jednak w owym przypadku ona ma do moich argumentów
Właśnie ma. Podałaś przykład rymu z błędem gramatycznym - czyli przykład użycia zasady wolności poetyckiej. Dość brutalnego użycia - ale wciąż.
Byle jaki jest, ponieważ nie ma nic do rzeczy (pomijam tutaj jego interpretację przez Kredke bo wątpię, żeby tłumaczom takowa do główek przyszła). W oryginale Rainbow Dash wcale nie marzy o byciu gwiazdą cyrku, nigdy o tym nie wspomina, w oryginalnej piosence nie pada o tym ani jedno słowo. Dlatego uważam że rym jest byle jaki -nie mieli pomysłu na śpiewaną kwestię Rainbow i tak jej oryginalne "Been dreaming, I've been waiting/To fly with those brave ponies" stało się "znów śniłam krótką chwilkę/że jestem gwiazdą cyrku".
UsuńA to że rym jest częstochowski, to swoją drogą. Bo jest takowy.
Ach, ale tu nie o błąd gramatyczny chodzi, darlin'... błąd gramatyczny wstawiłam dla żartu. Chodziło mi o to, że byłoby to głupie, gdyby Mickiewicz nie umiejąc znaleźć rymu, napisał coś nie mającego kompletnie sensu i nie łączącego się nijak z treścią utworu.
>(pomijam tutaj jego interpretację przez Kredke bo wątpię, żeby tłumaczom takowa do główek przyszła)
UsuńTo, że sobie w swojej "główce" wątpisz, szczęśliwie nie ma żadnego znaczenia.
>W oryginale Rainbow Dash wcale nie marzy o byciu gwiazdą cyrku, nigdy o tym nie wspomina, w oryginalnej piosence nie pada o tym ani jedno słowo
Właśnie pokazałaś, że nie wiesz, na czym polega tłumaczenie, zwłaszcza tłumaczenie piosenki.
>Dlatego uważam że rym jest byle jaki -nie mieli pomysłu na śpiewaną kwestię Rainbow i tak jej oryginalne "Been dreaming, I've been waiting/To fly with those brave ponies" stało się "znów śniłam krótką chwilkę/że jestem gwiazdą cyrku".
A zauważyłaś, że w oryginale nie ma rymu W OGÓLE? Więc nawet rym byle jaki jest lepszy niż brak rymu. Choć, oczywiście, rym byle jaki nie jest.
>A to że rym jest częstochowski, to swoją drogą. Bo jest takowy.
No to najwidoczniej nie znasz definicji rymu częstochowskiego.
Na dodatek będziemy walczyć o tytuł pierwszej dobrej zagranicznej Arii, bo jak dotąd to chyba nikomu jeszcze porządnie nie wyszła (choć były to jak dotąd kraje, które są dubbingowymi outsiderami).
OdpowiedzUsuńMam dobre przeczucia, od wczoraj nie mogę się oderwać od "Przyjaciel Dobra Rzecz"
UsuńMam nadzieję że ktoś będzie nagrywał.
OdpowiedzUsuń1.Nie na temat:
OdpowiedzUsuńjeśli wczoraj wysłałam prace to kiedy mogą się pojawić na blogu??
2. Najważniejsza dla mnie Cadance... Jak ją (nie chcę brzydko mówić) zepsują to ich zabiję >:)
>Kredens(!) oraz księcia Shining Armora.
OdpowiedzUsuń>księcia Shining Armora.
>księcia
...
...
...
Bo to było po prostu trudne! Już nie pamiętam, gdzie po raz pierwszy podpatrzyłem, że Shining Armor to książę. Aczkolwiek to nieprawda. Dementuję.
Usuń1.) niemogę się doczekać tłumaczenia B.B.B.F.F.
OdpowiedzUsuń2.)do 16.20 jeszcze ok. 4 godz. Dla mnie każda minuta to wieczność!!!
O k&!?@!! Miało być 5 godzin!
UsuńCiężko się pisze na komórce.
Dziś byłem w BlueCity bo miał być "ślub kucyków". I owszem, kucyki były, ale miałem nadzieję na jakąś salę z ekranem na którym coś zaprezentują, a tu pełno małych dziewczynek, wszędzie różowo(różowy mi akurat nie przeszkadza) i jakiś prezenterer od siedmiuboleści wywołyje te dziewczynki od rodziców jak pedofil i się z nimi bawi. Według nie zupełnie nie warte uwagi. I szkoda mi tylko tych ludzi co poprzyjeżdżali z innych miast.
OdpowiedzUsuńAkurat w każdym kraju tak ten event się prezentuje :D Ot dla maluchów w sam raz. W UK dawali każdemu bodajże, fajną a'la holo kartę z Rainbow Dash. Tu chyba raczej takich bonusów nie było.
UsuńTylko czemu co niektórzy stwierdzili, że muszą się tam wybrać?
Brace Yourselves...
OdpowiedzUsuń>Będą czipsy, pomarańczowy sok
OdpowiedzUsuńNo chyba Cheetosy i Mountain Dew, co xD.
Oh, a to nie jutro? Dzisiaj nie mogę ;/
OdpowiedzUsuńJutro rano będzie powtórka.
Usuńzdaje mi się że o 8.05
UsuńTeż jestem ciekawy jak im pójdzie This Day Aria. Założę się że zamiast tłumaczenia po prostu puszczą Bogurodzicę. Tak naprawdę najbardziej interesuje mnie scena bombardowania Canterlotu. To moja ulubiona scena z MLP poza masażem Fluttershy tekstami Flutterbitch i tęczową atomówką Rainbow Dash.
OdpowiedzUsuńJak coś, to oba odcinki będą na kanale YT "mrkubcio1konto2"
OdpowiedzUsuńhttp://weeb.tv/online/minimini albo tutaj na streamie za chwile
OdpowiedzUsuńKURRRDE kablówka padłaa!!!
OdpowiedzUsuńwreszcie!
OdpowiedzUsuńLOL, Moje i Merego tłumaczenie było lepsze >:I
OdpowiedzUsuńBBBFF. Nie spaprali piosenki. Jak?
OdpowiedzUsuńSpaprali lekko tłumaczenie >:I
UsuńTo pokaż wasze, żeby można było ocenić.
UsuńBBBFF według mnie git, tekst trzymał się kupy a wykonanie było zadowalające.
OdpowiedzUsuńNawet fajnie zaśpiewała. Ale krzyk pinkie: Najlepszy ślub na świecie brzmiał dziwnie. I ten Szijning Armor
OdpowiedzUsuńGłos Shining Armora może być. Zobaczymy jak wyjdzie im Cadence.
OdpowiedzUsuńOoo nawet Shining A. wygląda dobrze
OdpowiedzUsuńCadance ma dziwny głos.
OdpowiedzUsuńGłos Cadence <3
OdpowiedzUsuńA rymowanka im wyszła epicko :D
Słonko wzeszło,
OdpowiedzUsuńrazem z biedronkami
Klascz kopytka
i ruszaj bioderkami
DAWUT? >:I
Nie jest źle, nie przesadzaj ;)
UsuńKłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I
UsuńNaprawdę mi się nie podoba jakość tłumaczenia... Na głosy nie narzekam, bo się nie znam, ale tłumaczenie skopali >:I
Nie słyszałam fandubowej wersji wierszyka, więc nie będę porównywać.
UsuńBo nie zostało opublikowane ;/
UsuńNajwyraźniej nie tłumaczyłeś za dobrze. Tłumacze odwalili kawał dobrej roboty.
Usuń>Kłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I
UsuńNo tak, bo to jest dowód na to, że jesteś ekspertem w czymkolwiek. Widziałem te Twoje tłumaczenia. Większość jest nieczytelna albo kulawa.
Emes - wiem, że jesteś lepszym tłumaczem niż ja, ba nawet lepszym niż tomeex, ale do licha, nie upoważnia Cię to do hejtowania moich opinii i pracy.
UsuńTak, nie do końca podoba mi się tlumaczenie, ale po co robić z tego kolejny flamewar?
>Kłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I
UsuńTroszkę się wywyższałeś nie posiadając odpowiednich umiejętności, więc się teraz nie dziw.
Z reguły tematy w których przedstawiane są odmienne poglądy kilku osób są skazane na mocniejsze dyskusje.
@rozrabiaka
UsuńDokładnie to, co napisał Ravebow - "Troszkę się wywyższałeś nie posiadając odpowiednich umiejętności, więc się teraz nie dziw".
Dobrze że działa na weeb.tv
OdpowiedzUsuń"Kadenza" :)
Księżniczko mi AmorO Cadenzo?
OdpowiedzUsuńWitam księżniczko Mi Amoro Cadenzo :D
OdpowiedzUsuńLol czy Luna ma tu inny głos niż w 4 odcinku? o.O
OdpowiedzUsuńNieee
UsuńCadence ma świetny głos. Bez kitu.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Ale "Kadenza", to tłumaczenie mnie dobija...
UsuńKadenza ma koszmarny głos. Jak dla mnie porażka na całej linii. Za to Shining wyszedł nieźle.
UsuńGłos Armora i Kadens niezbyt :/
OdpowiedzUsuńI jak na złość ojciec coś ode mnie chciał jak była moja ulubiona piosenka. No a odcinek przerwał mi rysowanie debiutanckiego obrazka do akademii magii.
OdpowiedzUsuńTeraz pytanie: jak wyjdzie Chrysalis, Aria i Love is in bloom
OdpowiedzUsuńLove is in Bloom już podobno gdzieś wyciekło. Nawet fajnie brzmiało xD
UsuńAria nadchodzi...
OdpowiedzUsuńBBBFF i reprise się nie zgadzają ze sobą <_<
OdpowiedzUsuńZobaczymy co z Arią
UsuńNo i się popłakałam T-T
OdpowiedzUsuńŚmiech Kadenz. Ała moje uszy...
OdpowiedzUsuńOMG jaki śmiech -.-
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam ten głos który mówi: My Little.... na początku, z gry jakiejś.
OdpowiedzUsuńPrzez BBBFF? Mnie też to wzrusza.
OdpowiedzUsuńNieeeee, moje uszy... TA ARIA ;_:
OdpowiedzUsuńGłos Cadance mi nie pasuje do Arii -_-
OdpowiedzUsuń"wiedźma podła męża mi uwiodła" WTF?!
UsuńNie oglądałam tego, bo nie miałam czasu, ale po tym tekście aż się poryczałam xD
UsuńEverything went better than expected
OdpowiedzUsuńTeraz stwierdzam, że głos Kredens jest za bardzo przesłodzony.
OdpowiedzUsuńAria... Może zostawię to dla siebie.
Aria nie wypadła tak źle.
OdpowiedzUsuńKrysia mogłaby być subtelniejsza w tekście ale jest fajnie.
Aria ... spodziewałam się czegoś najgorszego ale to ... to ... to jest AWESOME !
OdpowiedzUsuńOMG co to było???
OdpowiedzUsuńAria
OdpowiedzUsuńTo było
To było
Nawet całkiem niezłe. Właściwie to tylko dwa słowa mi się nie podobały. :)
Nieźle!
Tekst do ari - w porządku. Wykonanie ari - katastrofa.
UsuńKto dubbinguje Cadance ? kto jest odpowiedzialny :D
OdpowiedzUsuńAkurat na Arii przerwało, aaaaaaaa
OdpowiedzUsuńAria przynajmniej nie była tak piskliwa jak w oryginale, tylko ten początek "ten dzień miał być wyjątkowy" 9+/10
OdpowiedzUsuńA krysia jest genialna, typowy żeński skur....iel
UsuńKRÓLOWA PODMIEŃCÓW?? <_<
OdpowiedzUsuńPODMIEŃCE <3 xD
UsuńJestem ciekawy w jaki sposób ty byś to przetłumaczył. No proszę...
Usuń@Ravebow Dash
UsuńOn by pewnie dał "czejndżlingi", bo przecież "nazw się nie tłumaczy"...
@rozrabiaka
UsuńMi się podmieńce podobają.
@Ravebow Dash
Zmiennokształtni, Odmieńcy...
@Emes
I po co ta drwina...
@Mere Jump
UsuńPytałem rozrabiakę :P
Odmieniec? To jakaś niższa warstwa społeczna? Słabo pasuje
Zmiennokształtni? Nie pasuje w kwestii synchronizacji ust.
Hej! Akurat podmieńce mi sie spodobały. Właśnie się wcześniej zastanawiałem jak je przetlumacza i tu twierdzę, że pomysł jest dobry...
UsuńMoże bylem lekko zaskoczony, ale tego nie skrytykowałem...
@MJ
UsuńBo jest odpowiedzią na drwinę - przynajmniej tak to odczytałem.
@rozrabiaka
Jak wyżej - z Twojej wypowiedzi bardziej dało się odczuć kpinę z tłumaczenia niż aprobatę.
Co do alternatywnych tłumaczeń - mnie wpadło do głowy "polimorfy", może mało po polsku, ale podoba mi się xD.
Chrysalis zajebista !!!
OdpowiedzUsuńGÓWNIANE LIMITY! Ja chcę usłyszeć Chrysalis ;__;
OdpowiedzUsuńO, Krysia ma bardzo cierogenny głos :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda.
Krysia jest trochę słabsza niż oryginalnie ale wciąż ma bardzo fajny głos.
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja słyszałem ten dziwaczny śmiech podmieńców?
UsuńNope, ja też to słyszałem...
UsuńKryśka po prostu świetna!
OdpowiedzUsuńQUEEN CHRYSALIS !
OdpowiedzUsuńNawet niezły głos. Ale oryginał oczywiście najlepszy.
Ogólnie... jest lepiej niż myślałem, że będzie. Kilka linijek dialogów kiepskich i niektóre momenty w piosenkach... dziwne, ale głosy Cadence i Shining Armora dobrze dobrane, piosenki brzmią dobrze i w ogóle... jestem pozytywnie zaskoczony.
OdpowiedzUsuńOcena końcowa:
OdpowiedzUsuń"Kadenz" - jest za bardzo przesłodzona, ale może być.
Armor - całkiem, całkiem.
Chrysalis - DEBILNE LIMITY -.- Akurat na Kryśce mi padło ;__;
BBBFF - wokal... dobry, ale to tłumaczenie... Dżizas...
Rymowanka - nawet.
BBBFF reprise - lól nie zgadza się z piosenką.
Aria - Oh God...
Love is Bloom - powiedzcie jak wyszło, bo limity mnie zeżarły.
Ocena ogólna - 6/10.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSzczerze wolę Fanduby xD
UsuńI moja ocena:
UsuńKsiężniczka Kadenza - jest zbyt piskliwa
Shining Armor - jak najbardziej w porządku.
Chrysalis - wyszła nieźle, jestem zadowolona
BBBFF - tłumaczenie koszmarne, cała reszta... ech. Może być
Rymowanka - jest super
BBBFF reprise - -,-
Aria - tekst ok, ale śpiew... wstyd.
Love is in Bloom - dlaczego nie użyli tekstu z wersji rozszerzonej?! Był dużo lepszy! no i Twilight pogorszył się wokal od S1
Ocena ogólna - 5/10 :(
Moment, przesłuchałam jeszcze raz BBBFF i reprise... i zwracam honor. Tekst nawet solidny, a nawet jeśli reprise nie pokrywa się z BBBFF, to wokal Twilight nadrobił wszystko. Szkoda, że tak dobrze nie zaśpiewała w "Love is in Bloom" ...
UsuńOcenę poprawiam do 6+/10
Obejrzane. Dokańczam oceny:
UsuńKrysia - E-PIC-KA!
Aria w wykonaniu Kryski - Aż mam dreszcze. Najlepsza piosenka w odcinku <3
Love is Bloom - Co to za gówno!?
"Co za ślub" zniża ocenę do 5/10
Love is in bloom is coming soon ! >D
OdpowiedzUsuńLove is in bloom ---> Co za ślub
OdpowiedzUsuńWAT?
BBBFF ---> NPNZ?
DAWUT?
I ty zajmujesz się piosenkami? Czy ty w ogóle cokolwiek dłuższego w życiu tłumaczyłeś? Widziałeś proces tłumaczenia? Jak byś BBBFF przetłumaczył?
Usuń@Ravebow Dash
UsuńNie wiem, czy tłumaczył, ale z całą pewnością nie ma o tym pojęcia.
Nie ma o tym pojęcia, bo ma inne zdanie?
UsuńNiech przedstawi to, co ma. Gdy się zapoznasz, wtedy będziesz mógł wystawić swoją opinię.
Chyba, że miałeś okazję. To już inna sprawa. Choć i tak miło by było uszanować czyjeś odmienne zdanie niż pisać, że "ty nie masz pojęcia o tym, jak to powinno wyglądać, a narzekać". Słowo podobać się jest jednak słowem kluczowym. I choćbyście udowodnili mu niekompetencje, to jego odczuć nie zmieni.
Dobra, po zrobieniu transkryptu stwierdzam, ze nie jest tak źle, jak gdy słyszałem za pierwszym razem. Mimo to mam dość mieszane odczucia...
UsuńA jeśli ktos chce zobaczyc moje tłumaczenie odcinka, albo piosenki, to niech mi wyśle maila, a mu prześle...
Tworzenie dubbingu nie polega jedynie na przeleceniu tekstu w Google Translatorze.
UsuńTrzeba tekst jeszcze zinterpretować, dopasować do realiów danego kraju. Nie tłumaczysz dosłownie zwrotów angielskich na polski, prawda? My mamy "Z igły widły", oni mieli co innego. Dubbing nie polega na dosłownym tłumaczeniu - to jest TŁUMACZENIE. Do tego jeszcze trzeba dopasować tekst do ruchu ust postaci.
Po prostu dubbing nie jest... wróć: nie POWINIEN być dosłownym tłumaczeniem.
Jak słyszę płacz, że nie było w odcinku z Luną "The fun has been doubled" to coś się we mnie gotuje...
Widzę, że niektórzy woleliby tłumaczenie "Russian Style" - wszystko bezsensownie wrzucane w translator.
>>Jak słyszę płacz, że nie było w odcinku z Luną "The fun has been doubled" to coś się we mnie gotuje...
UsuńWiesz, to zależy. Gdyby przetłumaczyli to na: "Zabawa została podwojona", to rzuciłbym książką w telewizor, ale np. "Haha! Teraz jest dwa razy więcej zabawy"/ "Zabawa w podwójnej ilości" z odpowiednimi przekształceniami, by pasowało do poruszania ustami, mogłyby się udać.
Nie mam za złe tłumaczom, że zrobili inaczej. Ale nie podoba mi się, że wiele osób próbuje tego bronić tak, jakby lepiej się nie dało. Zawsze się da.
@MJ
UsuńCzepianie się "Co za ślub" jest dowodem na to, że ktoś nie wie, na czym polega tłumaczenie piosenek. Tak jak napisał Ravebow - tu nie chodzi o dosłowne oddanie sensu, bo to często niewykonalne. Zresztą, literalne przetłumaczenie tak naprawdę nie przynosi żadnych korzyści - bo co za różnica, czy Twilight śpiewa "Love is in Bloom", czy "Co za ślub"? Oba pasują do sytuacji, a to drugie może mierzić co najwyżej tych, co znają oryginał - ale wtedy jest to wynik wypaczonego, nieobiektywnego spojrzenia.
@Ravebow Dash
Akurat "The fun has been doubled" uważam za popsute w polskiej wersji. Z żartu zrobiono całkowicie neutralny tekst.
Love is in bloom wyszło całkiem nieźle ^^
OdpowiedzUsuńPodsumowując:
10/10
Best...
Wedding ...
EVER !
OCENA ODE MNIE
OdpowiedzUsuńCadence - cukrzyca
Shining Armor - inteligentnie dobrany
Chrysalis - yay!
BBBFF - Zawsze mogło być gorzej
BBBFF (2) - Fajnie zrobione. Trochę zmieniony tekst wypadł lepiej niż możnaby się spodziewać
Aria - Czasami dziwacznie ale wciąż musicalowo
Rymowanka - Zrobili co mogli i do tego dobrze
Love is in Bloom - Mnie pasuje
Tamto piękne Love is in bloom zastąpione... Tym? D:
OdpowiedzUsuńLove is in bloom- I don't wont to live on this planet anymore..
OdpowiedzUsuńNAJLEPSZY-DUBBING-EVER
OdpowiedzUsuńChrysalis BOSKA - nawet lepsza niż w oryginale!
Aria - ŚWIETNA - może z dwa fragmenty słabsze, ale to najlepsza Aria do tej pory (poza oryginalną).
CADENCE i ARMOR - głosy perfekcyjne.
BBBFF - Lekki fałsz w dwóch momentach, ale ogólnie jest OK
Emocje Twilight - Na najwyższym poziomie.
Love is in bloom - Skopane całkowicie. Wersja promocyjna pozostaje najlepszą.
Mogę umrzeć w spokoju, widziałem już wszystko...
Nie widziałeś a raczej nie słyszałeś. Piosenka Pinkie Pie ''Smile, smile, smile''. Już się o nią boję.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=CjD0Z4IwNNk to już lepiej pasuje
OdpowiedzUsuńIdę narzekać komuś na gg, że skopali >:I
OdpowiedzUsuń"Co za ślub..." WTF?! D:
OdpowiedzUsuńPodsumowanie z zastosowaniem mojej firmowej "średniej rzeszawskiej"
OdpowiedzUsuń- B.B.B.F.F nie słyszałem
- Cadance za słodka, ale gdybym nie słyszał oryginału, to nie wiedziałbym, jaki dać jej głos
- Aria nie najgorsza oprócz paru linijek
- Aria w wykonaniu Krysi... - próbuję sobie tłumaczyć, że to Królowa Podmieńców, więc dlatego może zmieniać głos, ale jednak jestem zwolennikiem trzymania się oryginału w takich chwilach
- Love is in bloom - nie podobało mi się
- Kryśka świetna
- Shining Armor bardzo dobry/świetny
Czyli w sumie -5/10... no dobra... 7/10 - niezły wynik, dobry odcinek.
Właśnie wygrałeś nominacje na cel do narzekania na gg >:I
UsuńO, nie... idę się uczyć!
UsuńNie dam Ci >:I
UsuńNajszybsze 40 min mojego życia.
OdpowiedzUsuńOcena:
B.B.B.F.F.- Nawet nawet.
Shining Armor- Jak dla mnie super.
Kredens- Zbyt piskliwa.
Wierszyk- No taki sobie był.
Aria- Za jakie grzechy...
Kryśka- Nawet spoko.
Love is Bloom- jakoś wolałam tą wersję co była tu wcześniej.
Ocena końcowa:6.5/10
Gdyby nie Kredens i ta nieszczęsna Aria byłoby lepiej.
Nie wyszło aż tak, źle. Fakt kilka pomyłek (początek arii i BBBFF), wpadki w tłumaczeniu i te Love is... średnio. Jednak głosy Shining A.,
OdpowiedzUsuńCandenze i Chrysalis ratują sprawę. Ocena końcowa: 9 z minusem
My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/PHvDlpRBFuc
Cadence ma tak piskliwy głosik że się słuchać nie da :c
OdpowiedzUsuńPodoba mi się głos Shining Armora ^^
Love is in Bloom fajnie nawet wyszło tylko tłumaczenie takie ekhm...ekhm...
Uczucia mieszane, powiadacie...? Oglądałam przez jakieś dziesięć minut, do rymowanki ("potrząśnij bioderkami" WTF) -potem się załamałam i poszłam oglądać oryginał na jutubie. Żałuję tylko że w końcu nie usłyszałam polskiej arii... ktoś będzie wrzucał?
OdpowiedzUsuńMusze powiedzieć że jestem zaskoczona polskim dubbingiem. Spodziewałam się gorszego - ale rozczarowana nie jestem. Jednak nie zapomnę momentu w jaskiniach/lochach jak "podmiana Cadence" zaczęła się śmiać (żegnajcie uszy ;_;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o piosenki - Super.
Kryśka - cudowna, porównywalna z oryginałem
OdpowiedzUsuńCadance - ogólnie nawet nieźle, tylko nieco za słodka
Shining - świetny
BBBFF - wokal fajny, tłumaczenie... może być
Aria - średnia, ale i tak najlepsza poza oryginałem. Za to reprise bardzo mi się podobał
Love is in Bloom - nie spodobało mi się.
Rymowanka - super!
Podsumowanie: 8/10
ale reprise nie miało rymu!
Usuńjak można to tak spaprać.
^Nie miało rymu? A byłeś już u laryngologa?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSłonko wzeszło,
OdpowiedzUsuńWstawaj z biedronkami.
Klascz w kopytka,
Ruszaj bioderkami.
:)
Shinig Armor - zasadniczo nie mam się do czego przyczepić, wyszedł całkiem nieźle
Kredens - sztuczna Cadence była w porządku, ale prawdziwa stanowczo za słodka. I ten śmiech... X(
Aria - no cóż, mogło być lepiej, zwłaszcza niektóre momenty, ale efekt końcowy ujdzie
Kryśka - jak dla mnie doskonale dobrany głos i wykonanie
Stara ekipa - jeśli cały sezon drugi jest taki, to naprawdę nie ma się czego obawiać
"Co za ślub..." - ekhm...
Po kątem dubbignu jeden z najlepszych odcinków(trzy nowe postacie + piosenki + tłumaczenie)
Ech, fajnie patrzeć na hejt ludzi, którzy zżarli zęby na oryginale. Tak, rozrabiaka, mówię choćby o tobie.
OdpowiedzUsuńCo do mojej oceny...
CZĘŚĆ 1
=======
BBBFF - wykonanie jest bardzo dobre, tłumaczenie może być. Przy powtórce pod koniec prawie się popłakałem ;_;
Shining Armor - Cóz... to nie Jacek Kopczyński, ale brzmi świetnie
"Cadence" - czemu nie mogę się pozbyć wrażenia że ten głos należy do Trixie...
Co do tekstów i dialogów ogólnie, nie było źle. Miejscami naprawdę dobrze.
Za część pierwszą daję 9/10
CZĘŚĆ 2
=======
This Day Aria - TEN POWER W GŁOSIE FAŁSZYWEJ CADANCE!!! Ta prawdizwa to bez wątpienia Katarzyna Łaska. Tłumaczenie całkiem spoko. Przy powtórce aż dostałem dreszczy O.O
Chrysalis - DO-SKO-NA-ŁA!
Love is in Bloom - Turak miał rację, to nie wersja którą słyszeliśmy do tej pory. Co nie zmienia faktu, że da się słuchać.
Teksty i tłumaczenie na poziomie
Za drugą część daję 8.5 / 10
OCENA KOŃCOWA: 9-
Obniża ją trochę Love is in Bloom pod sam koniec.
Ale dla mnie i tak bomba.
A jutro powtórka... a pod wieczór kolejna piosenka, duecik Rainbow - Fluttershy ^ ^
>"Cadence" - czemu nie mogę się pozbyć wrażenia że ten głos należy do Trixie...
UsuńKurde, miałem dokładnie takie samo skojarzenie, ale się z tym nie ujawniałem, bo myślałem, że tylko ja jestem taki dziwny...
Odpowiedź Turaka:
UsuńCadence przemówiła głosem Silver Spoon, czyli Katarzyny Łaski.
Co ciekawe, prawdopodobnie ten odc był zrobiony jako 1. w tym sezonie. Jak dla mnie rymowanka była super, choć piosenki nieco gorzej, choć i tak całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńJuz na YT :00
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=PHvDlpRBFuc
Głos Cadence nie podobał mi sie za bardzo, a piosenka... ;_; dlaczego?? T.T
OdpowiedzUsuńShining Armor wyszedł dobrze :D
Chrysalis ma dobry głos :)
Piosenka BBBFF nawet, nawet :3
Rymowanka mi sie podobała ;D
I co oni zrobili z Love is in bloom .__. tamto było lepsze
Krysia wymiatała!A Cadance była... no niezbyt ale ujdzie.Pasował by do niej głos z promocyjnego Love it is Bloom.No ale przynajmniej Twi śpiewała ! Ogólnie wyszło OK!A Armor był cudny ^^ Teraz czekam na poniedziałkowy My The Best Pet Win
OdpowiedzUsuńKilka fragmentów obejrzałem. Głowy nie urywa, ale mogło być gorzej. Mimo wszystko wolę oryginał.
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to wie ktoś, kto podkładał głos pod Cadance i Shining Armora?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKto wstawi linki? .___. Bo nie mogłam obejrzeć, a jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńMy Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
Usuńhttp://youtu.be/PHvDlpRBFuc
My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e26 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
http://youtu.be/PHvDlpRBFuc
Najlepsze głosy:
OdpowiedzUsuń1.Shining Armor
2.Krysia
3.Celestia
Najgorsze głosy:
1.Kredens
2.Luna (teraz niektórzy spróbują mnie zjeść)
Najgorzej wykonane piosenki:
1.Love is in Bloom
2.BBBFF
3.Sunshine, Sunshine...
4.Aria
Najlepiej wykonane piosenki:
1.Aria w wykonaniu Krysi
Ocena ogólna: 7+/10
Relacjonował dla was VinylScratch.
Ooooooooooooooooooooooyeah!
Usłyszałem B.B.B.F.F i muszę zrewidować moją ocenę odcinka:
OdpowiedzUsuń- "uwagi nie zwracałam, na inne wokół kucyki, tak miałam"
- "Czytałam mu, on też tak czuł"
Naprawdę, siedziałem grube dwie godziny nad współtłumaczeniem tej piosenki i choć wszystkie moje pomysły zostały odrzucone, to mieliśmy ich więcej i naprawdę bardziej sensowne.
I to nie jest kwestia tego, że lubię oryginał! To jest po prostu kiepskie.
6/10
"Ufałam mu" jak już. Skąd to "czytałam"? Jeden coś chlapnie, a reszta powtarza...
Usuń\
Ale tam jest "UFAŁAM mu, on też tak czuł" :p
UsuńTo ja źle usłyszałem, przepraszam.
UsuńHm... "ale ufałam mu, on też tak czuł" też mi nie pasuje. Oczywiście jest lepiej niż to wcześniej, ale wciąż nie za bardzo.
Sorry link zły ;(
OdpowiedzUsuńjuz są dobre
My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
http://youtu.be/vmc0IrQFQMU
My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e26 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
http://youtu.be/PHvDlpRBFuc
BBBFF brzmiało według mnie bardzo fajnie, może dlatego, że nie pamiętam już oryginału. Ale nawet gdyby, to przecież nie brzmi źle.
OdpowiedzUsuńNa początku 2 odcinka zrobili odniesienie do LOTR, które w oryginale nie miało aż takiego wydźwięku. Bo w dubbie jest "miejsce spoczynku chciwych jednorożców, które szukały tu drogocennych kamieni" i jak to usłyszałem, to od razu o tym pomyślałem, przy oryginale nie.
OdpowiedzUsuńJuż link działają prawidłowo ;)
OdpowiedzUsuńMere Jump
"(wciąż przetwarzane):"
A jutro następny odcinek ;)
też wrzucę ;)
No druga część coś nie działa xdd
OdpowiedzUsuńDzięki uprzejmości narodu, który wrzucił już polski dubbing do internetów, obejrzałam go wreszcie.
OdpowiedzUsuńI co...?
Zanalizowaliście już, kochani, co wyszło, a co nie. Mogłabym się rozwodzić nad fałszującym fałszywym Kredensem w "Arii" czy brakiem sensu w tekście "BBBFF".
Jednak równolegle włączyłam sobie oryginał "Canterlot Wedding" i to, co uderzyło mnie najbardziej to fakt że w polskiej wersji... zupełnie traci się klimat! Nie ma tej grozy, humor staje się płytki... nie wzrusza tak, nie bawi i nie poraża. Oryginał jest -użyję tego słowa, fcuk de polizei- EPICKI, polska wersja to... TYPOWA BAJKA DLA DZIECI. Polska wersja jest po prostu bez polotu, ot co. Nie ma w niej gier słownych, nawet muzyka w tle wydaje się grać ciszej. Wszystko jest zinfantylizowane. Przykro mi, polscy twórcy, że to powiem, ale YOU'RE DOING IT WRONG.
Dobrze powiedziane.
UsuńUzyskanie przez minimini+ prawa do emisji MLP powinien być najsmutniejszym dniem w historii Equestrii. Bo w sumie czego można się spodziewać po "bezpiecznej" telewizji dla dzieci? Nie daj boże pojawi się jakiś dwuznaczny żarcik(który i tak zrozumieją dzieciaki co najmniej w wieku szkolnym), a zaraz rodzice dwulatków zaczną słać skargi, za promowanie w telewizji niedozwolonych treści(których dzieciak i tak nie zrozumie). Chociaż może wtedy MLP przejęłaby trochę "starsza" telewizja...
A co ma telewizja do dubbingu?
UsuńHmmm... nie jestem pewna, ale podczas napisów końcowych jakiś pan radosnym głosem oznajmił iż "wersja polska na zlecenie MiniMini+". Może gdyby to inna telewizja zlecała polską wersję, to owa wersja byłaby lepsza...? Ale mówię, nie znam się, Cuba91 będzie wiedział lepiej.
UsuńWątpię. Masz ograniczoną ilość studiów zajmujących się dubbingiem. A Master Film jest jednym z lepszych (przebija ich chyba tylko Start International Polska). Ponadto kwestia ograniczonej ilości aktorów głosowych pasujących do danej postaci. Przykład: Pawlak (głos Discorda) jest bliżej związany z Start International, a podkładał głos dla studia Masterfilm
UsuńWięc już kompletnie nie wiem, o co chodzi. A zwykle kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze... kwestia małego budżetu...?
UsuńMożliwe. Na pewno seria MLP nie dostanie takiego budżetu jak np. pełnometrażowa produkcja przeznaczona da kina. A w danym przedziale pieniężnym były dla tego studia dane osoby. Nawet jeśli inna stacja by wyłożyła większe pieniądze, to skąd pewność że studio by wzięło droższych aktorów (studio też musi na tym zarobić, co jest chyba oczywiste).
UsuńOsobiście oceniam polski dubbing jako bardzo dobry. Widać też poprawę przy tych postaciach, którym mniej szło na początku (min Rarity).
Co do tej "bezpiecznej" telewizji dla dzieci. W czym się to dbanie o bezpieczeństwo przejawiało? "Zjada kucyki, wypluwa kości"? - tak przypomnę. Lesson Zero, schiz Pinkaminy - nic z tego nie zostało wycięte lub zmienione.
@Idrilla
UsuńSugerujesz, że MiniMini wydawało jakieś instrukcje co do dubbingu studiu Master Film? Wierz mi, to wątpliwe. Nikt się tam czymś takim nie zajmuje, z tego co wiem.
Więc tak:
OdpowiedzUsuńB.B.B.F.F - Wykonanie świetne, tekst dobry poza paroma usterkami. Ogółem bardzo dobrze.
Aria - niestety przeciętna. Chociaż tyle, że wokalistka nie fałszowała, ale głos nie pasuje. Tekst nierówny, raz świetny (np. pierwsza zwrotka), a niekiedy... niektóre fanowskie tłumaczenia były lepsze.
Repryza Arii - Zajebista Kryśka, zajebisty tekst, zajebiste ogółem.
"Love is in Bloom" - fajne, podobało mi się. I tak, "Co za ślub" jest DOBRYM tłumaczeniem, wbrew opiniom co poniektórych, którzy nie mają najwyraźniej pojęcia, na czym polega przekład.
Jeśli chodzi o części "nieśpiewane" - nie mam zastrzeżeń poza paroma zgrzytami w tłumaczeniu - ale raczej drobnymi.
Dobra, skończyłem, chyba mi się za bardzo w życiu nudzi >:I
OdpowiedzUsuńhttps://docs.google.com/document/d/1BK-EH37dI6zOZ9BVyjQ56oMvANLWWQp5Yl0tbjQ2mV8/edit
Pomagałem :3
UsuńNie jest tak źle jak myślałem, ale początek LiB mi strasznie nie pasuje.
Owszem. Pierwsze dwa zdania wydają się być fałszem, ale już kawałek dalej jest dobrze... bardzo dobrze.
UsuńGłos Cadence jest super. Chrysalis mi się też podoba. Co do powitania Twi i Cadence to też spoko. Głos Armora był ok. Co do piosenek... W miarę dobrze, ale tak średnio wykonanie mi się podobało...
OdpowiedzUsuńNo to pora na mnie.
OdpowiedzUsuńW kwestii piosenek:
B.B.B.F.F. - I tekst, i wykonanie bardzo mi się podoba (w jednym miejscu zdarzyła się tylko dziwnie przeciągnięta sylaba, ale to w sumie detal i nie zmienia jak najbardziej pozytywnego obrazu całości).
Aria - może i nie przyprawiła mnie o takie ciarki na plecach jak oryginał, ale samo wykonanie zupełnie w porządku. Najważniejsze, ze nie było fałszów, czego, szczerze mówiąc, bardzo się obawiałem.
Reprise - rewelacja.
Love is Bloom - mi się bardzo podobało, nie mam w zasadzie żadnych zastrzeżeń.
Co do reszty: głos Chrysalis po prostu wymiata. Shining Armor też bez zastrzeżeń. Jedyne, co mi się nie podoba to wymowa imienia Cadence - "Kadens" mnie po prostu boli.
Swoim zwyczajem żadnej oceny liczbowej nie wystawiam, powiem tylko tak: podobało mi się na tyle, że na pewno jeszcze do tych odcinków w polskiej wersji wrócę.
Na Mini Mini leci w tej chwili May the Best Pet Win! :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście! A według programu nie mało być dziś..
UsuńJuż się bałem, że tylko ja to spostrzegłem...
OdpowiedzUsuńTo Mini Mini oni zawsze coś pokręcą :P
OdpowiedzUsuńPiosenki nie usłyszałem :( za późno włączyłem ,RD już kończyła śpiewać....
OdpowiedzUsuńOby ktoś to nagrał...
OdpowiedzUsuńDzięki podmieńce za pomoc ;).
OdpowiedzUsuńNo to zaczynamy. Na dzień dobry piosenki:
BBBBFF - tłumaczenie naprawdę idealne. Jednak nowy tłumacz poziomu nie zniża. Na razie. Wykonanie też bardzo mi przypadało do gustu. Uwielbiałem i uwielbiam Polską Galę, ale to ta piosenka na razie staję się moim numer 1 jeśli chodzi o najbardziej lubiane piosenki.
Reprise - dobra robota.
Aria - krótka piłka. Miałem multum typów do tej roli i liczyłem, że pewnej aktorki nie dane będzie nam usłyszeć. Niestety jak na złość, Cadance została Katarzyna Łaska. Ową aktorkę mieliśmy okazję usłyszeć choćby jako Silver Spoon, a także w Openingu czy też w jednej zwrotce WWU i w chórkach do piosenek. Pani Łaska prezentuje dobry poziom, ale niestety jej łos do naszej księżniczki nie pasuje zupełnie czego efektem jest właśnia Aria. Tragedii nie było. Nie. Tłumaczenie, też zbytnio nie gryzło. Ale koniec końców pewne rozczarowanie dla mnie jest....jednakże kiepską Arie wynagrodziło mi rewelacyjne....
Reprise - Pani Węgrzynowska jako Chrysalis spisała się na medal, a jej króciutka piosenka lekkie ciary wywołuje. Brawo.
Love is in Bloom - tu już od dawna wiadome było, że usłyszymy co innego niż Hasbrowa pioseneczka. Ta wersja jak i poprzednia przypadła mi do gustu.
Nowe głosy:
Chrysalis - genialna
Cadance - mogło być lepiej
Shining Armor - Michał Podsiadło naprawdę rewelacyjnie się spisał. Zresztą pierwszy raz mam okazję usłyszeć tego aktora. Bardzo dobra robota, choć jakby to był Zduń to bym się nie zmartwił ;).
Pragnę wspomnieć, że i nawet podmieńce swe głosy miały jak i strażnicy. To u mnie też plusuje.
Reszta ekipy tradycyjnie dobrze się spisała. I Celestia i Twilight, i reszta obsady.
Oby tak dalej...
Powiem, że nie jest mi łatwo ocenić te odcinki. Mam mieszane uczucia i odczucie, że było nierówno...
OdpowiedzUsuńDobór głosów:
Shining Armor- jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Głos pasuje jak ulał. Dobrze zapowiadało to resztę...
Cadence- po pierwsze: Kadens?. Tak trudno było o to małe "j"? Głos? Moim zdaniem za słodko... Brzmi za mało poważnie i moim zdaniem lekko sztucznie. Aż mi glukoza skoczyła.
Chrysalis - tutaj super. Brzmi idealnie. Jest ten charakterystyczny głos. I odpowiednia dawka zła.
Piosenki:
BBBFF - jak dla mnie całkiem nieźle. Myślałem, że będzie gorzej zarówno w kwestii tłumaczenia jak i wykonania, a tu proszę. Całkiem solidnie.
This Day Aria- słucham i nie wiem co powiedzieć. O ile tłumaczenie jest całkiem niezłe to wykonanie kiepskie. Przez to brakuje jej mocy oryginału.
Love is in Bloom - wersja rozszerzona była naprawdę dobra. Ta jest słabiutka. Szczególnie tłumaczenie słabsze o wiele od wersji rozszerzonej.
Tłumaczenie;
Tu też mam problem. O ile są kwestie bardzo trudne lub niemożliwe do przełożenia wciąż nie wiem jak to ocenić. BBBFF i Aria przetłumaczone naprawdę porządnie. Love is in Bloom w tej wersji słabsze. "Zostań" w domu Twilight Sparkle (szanuję pracę tłumaczy ale serio?) i na koniec Kadens. Było różnie
Na zakończenie powiem, że ocena nie przychodzi mi latwo. Zarówno w doborze głosów jak i wykonania piosenek były wzloty i upadki. Raz chciałem dać 8/9 a raz 6. Obiektywnie dam 7+. Najbardziej ubolewam nad głosem Cadence.