MLP:PtM Odcinki "A Canterlot Wedding" (51-52)

No dobrze, spróbujmy jeszcze raz...
Dzisiaj wielka premiera królewskiego ślubu księżniczki Mi Armor... Mi Amore Cad... Mi Amore Cadessja.... Kredens(!) oraz księcia Shining Armora.
Będą czipsy, pomarańczowy sok oraz dużo, dużo... księżniczek.
W całej Polsce odbędą się rytualne walki o pilota do telewizora połączone z usilnymi tłumaczeniami, że się jeszcze nie zwariowało, a oglądanie kucyków to tylko taka moda.
Co będzie dziś oceniane:
- głos księżniczki Cadance (musi być coś pomiędzy kawaii a badass)
- głos księcia (to i tak ogier, więc w rzeczywistości nikt się nie przejmuje)
- piosenki (nie tylko ich tekst, ale także rytm, a przede wszystkim sens - jeśli Rainbow Dash marzy o wystąpieniu w cyrku, to robisz to źle)
- głos Chrysalis
- I najważniejsze: Sunshine, sunshine, ladybugs awake! Clap your hooves and do a little shake! 

Odcinki od Kyssa :
s2e26 - Odcinek drugi
Transkrypcja piosenek od rozrabiaki:
Transkrypcja  

Komentarze

  1. A potem się okaże że znowu wszystkie obawy był na wyrost. Typowe.

    No nic, zobaczymy jak to będzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie nie mam obaw. Spodobał mi się wreszcie głos Applejack i lubię głos Rarity, a ten Twilight jest po prostu dobry, więc ja jestem usatysfakcjonowany.
      Co do piosenek - to już cięższa sprawa, sam miałem możliwość pomagać odrobinę przy tłumaczeniu B.B.B.F.F do fandubbu, więc wiem, że jest bardzo trudno zrobić taką, która by się zgadzała i jeszcze powszechnie podobała. Na przykład mi się polskie "Winter Wrap Up" nie podoba. Z kolei "At The Gala" jest już lepsze oprócz wspomnianego "cyrku".

      Usuń
    2. Mnie wbrew pozorom cyrk nie przeskadza w ogóle, ale nie lubię w "Gali" rąk w zwrotce Rarity.

      Usuń
  2. Najważniejszy nie jest jakiś tam wierszyk (ot, wisienka na torcie), tylko... ARIA!!!

    Jeśli ona zostanie zaśpiewana dobrze, to "life=complete".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to będzie trudne, ale wiele "disnejowskich" piosenek zostało świetnie przetłumaczonych, więc jest szansa.

      Usuń
    2. Bajki disjenowskie miały budżet wysokości rocznego przychodu małego miasteczka

      PtM ma budżet tygodniowy małej wsi

      Usuń
    3. Nie przeginajmy, w ttakim wypadku nie zatrudniono by żadnego aktora.

      Usuń
  3. Ja mam tylko nadzieję, że nie zepsują piosenek. c: Jestem nawet spokojna, bo biorąc pod uwagę dubbing sezonu 2, do tej pory było dobrze ^^
    No nic, czekamy :3

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ślub w Canterlocie - część 1 i 2"...
    I CAN'T WAIT!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na razie dubbing jest świetny. Dziś czekają nas pierwsze piosenki... Jest stresik. Ale biorąc pod uwagę solidne tłumaczenia z S1 to może nie wypaść najgorzej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem mocno ciekaw "This Day Aria". To moja ulubiona piosenka z MLP (no i siedem baniek wyświetleń na jutubie!). Mam wrażenie, że polska wersja Arii nie dorośnie oryginałowi do kopyt... Ale i tak jestem jej ciekaw...

    Ciekaw jak ją spaprają ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten obrazek na górze mnie powala.
    A pod względem piosenek/dubbingu/wierszyka zgadzam się z iguaną

    OdpowiedzUsuń
  8. I do not always watch TV, but when I do...
    -Kochanie...? Co ty oglądasz...?

    Podzielam ciekawość Iruca. Ubóstwiam "This Day Aria", a że sama próbowałam kiedyś stworzyć jej sensowną, polską wersję i wiem, jakie było to trudne -to aż boję się usłyszeć co genialni twórcy Rainbow Dash marzącej o byciu gwiazdą cyrku wymyślili...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ten cyrk ma więcej sensu niż się wydaje. Nazwanie Wonderbolts cyrkiem jest jak najbardziej na miejscu - przypominam choćby Latający Cyrk Skalskiego.

      P.S. Czekam niecierpliwie na kolejne części fanfika:)
      P.S.2 (Ostatnie starcie:) Zapraszam do wzięcia udziału w "Moim Małym Fanfiku":)

      Usuń
    2. Gdyby się tak głębiej zastanowić to faktycznie... ale obawiam się że polscy tłumacze użyli tego 'cyrku' tylko po to, żeby się zrymowało. I o to mam do nich żal.

      PS: Próbuję się pozbierać po bolesnym zderzeniu się z porządną krytyką ;)
      PS2: A to można tak dołączyć w dowolnej edycji...? Nie trzeba przesyłać prac na wszystkie...?

      Usuń
    3. Oczywiście ze można w każdej chwili dołączyć

      Usuń
    4. "ale obawiam się że polscy tłumacze użyli tego 'cyrku' tylko po to, żeby się zrymowało"

      Na tym polega pisanie wierszy, wiesz...

      Usuń
    5. Wiem. Ale gdyby poeci używali zupełnie losowych słów żeby się tylko rymowało, poezja straciłaby sens, nie sądzisz...?
      Rymy, jak i wszystko inne, MUSZĄ mieć sens. To tak jakby Mickiewicz w naszej epopei narodowej napisał że Tadeusz "idzie do basena" bo mu się akurat zrymowało z "Telimena"...

      Usuń
    6. >Wiem. Ale gdyby poeci używali zupełnie losowych słów żeby się tylko rymowało, poezja straciłaby sens, nie sądzisz...?

      Tylko że kolega wyżej już Ci udowodnił, że "cyrk" ma sens.

      Usuń
    7. Aha, a co do Twojego drugiego akapitu - widać, jak się znasz na poezji, skoro nie słyszałaś o licentia poetica.

      Usuń
    8. Jeżeli tak na to spojrzeć, to ma, przyznałam to. Twierdzę jednak że twórcy tego tłumaczenia użyli tego słowa nie dla oddania tego ukrytego sensu, ale dla byle jakiego rymu. Błędne koło powstaje, drogi kolego.

      Wiem czym jest zasada wolności poetyckiej, darlin'. Nijak się jednak w owym przypadku ona ma do moich argumentów. I byłabym wdzięczna gdybyś mnie pochopnie nie obrażał.

      Usuń
    9. >Twierdzę jednak że twórcy tego tłumaczenia użyli tego słowa nie dla oddania tego ukrytego sensu, ale dla byle jakiego rymu.

      A na jakiej podstawie tak twierdzisz? I na jakiej podstawie rym jest "byle jaki"? Bo na pewno nie jest częstochowski.

      >Nijak się jednak w owym przypadku ona ma do moich argumentów

      Właśnie ma. Podałaś przykład rymu z błędem gramatycznym - czyli przykład użycia zasady wolności poetyckiej. Dość brutalnego użycia - ale wciąż.

      Usuń
    10. Byle jaki jest, ponieważ nie ma nic do rzeczy (pomijam tutaj jego interpretację przez Kredke bo wątpię, żeby tłumaczom takowa do główek przyszła). W oryginale Rainbow Dash wcale nie marzy o byciu gwiazdą cyrku, nigdy o tym nie wspomina, w oryginalnej piosence nie pada o tym ani jedno słowo. Dlatego uważam że rym jest byle jaki -nie mieli pomysłu na śpiewaną kwestię Rainbow i tak jej oryginalne "Been dreaming, I've been waiting/To fly with those brave ponies" stało się "znów śniłam krótką chwilkę/że jestem gwiazdą cyrku".
      A to że rym jest częstochowski, to swoją drogą. Bo jest takowy.

      Ach, ale tu nie o błąd gramatyczny chodzi, darlin'... błąd gramatyczny wstawiłam dla żartu. Chodziło mi o to, że byłoby to głupie, gdyby Mickiewicz nie umiejąc znaleźć rymu, napisał coś nie mającego kompletnie sensu i nie łączącego się nijak z treścią utworu.

      Usuń
    11. >(pomijam tutaj jego interpretację przez Kredke bo wątpię, żeby tłumaczom takowa do główek przyszła)

      To, że sobie w swojej "główce" wątpisz, szczęśliwie nie ma żadnego znaczenia.

      >W oryginale Rainbow Dash wcale nie marzy o byciu gwiazdą cyrku, nigdy o tym nie wspomina, w oryginalnej piosence nie pada o tym ani jedno słowo

      Właśnie pokazałaś, że nie wiesz, na czym polega tłumaczenie, zwłaszcza tłumaczenie piosenki.

      >Dlatego uważam że rym jest byle jaki -nie mieli pomysłu na śpiewaną kwestię Rainbow i tak jej oryginalne "Been dreaming, I've been waiting/To fly with those brave ponies" stało się "znów śniłam krótką chwilkę/że jestem gwiazdą cyrku".

      A zauważyłaś, że w oryginale nie ma rymu W OGÓLE? Więc nawet rym byle jaki jest lepszy niż brak rymu. Choć, oczywiście, rym byle jaki nie jest.

      >A to że rym jest częstochowski, to swoją drogą. Bo jest takowy.

      No to najwidoczniej nie znasz definicji rymu częstochowskiego.

      Usuń
  9. Na dodatek będziemy walczyć o tytuł pierwszej dobrej zagranicznej Arii, bo jak dotąd to chyba nikomu jeszcze porządnie nie wyszła (choć były to jak dotąd kraje, które są dubbingowymi outsiderami).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dobre przeczucia, od wczoraj nie mogę się oderwać od "Przyjaciel Dobra Rzecz"

      Usuń
  10. Mam nadzieję że ktoś będzie nagrywał.

    OdpowiedzUsuń
  11. 1.Nie na temat:
    jeśli wczoraj wysłałam prace to kiedy mogą się pojawić na blogu??
    2. Najważniejsza dla mnie Cadance... Jak ją (nie chcę brzydko mówić) zepsują to ich zabiję >:)

    OdpowiedzUsuń
  12. >Kredens(!) oraz księcia Shining Armora.
    >księcia Shining Armora.
    >księcia

    ...
    ...
    ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to było po prostu trudne! Już nie pamiętam, gdzie po raz pierwszy podpatrzyłem, że Shining Armor to książę. Aczkolwiek to nieprawda. Dementuję.

      Usuń
  13. 1.) niemogę się doczekać tłumaczenia B.B.B.F.F.

    2.)do 16.20 jeszcze ok. 4 godz. Dla mnie każda minuta to wieczność!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O k&!?@!! Miało być 5 godzin!
      Ciężko się pisze na komórce.

      Usuń
  14. Dziś byłem w BlueCity bo miał być "ślub kucyków". I owszem, kucyki były, ale miałem nadzieję na jakąś salę z ekranem na którym coś zaprezentują, a tu pełno małych dziewczynek, wszędzie różowo(różowy mi akurat nie przeszkadza) i jakiś prezenterer od siedmiuboleści wywołyje te dziewczynki od rodziców jak pedofil i się z nimi bawi. Według nie zupełnie nie warte uwagi. I szkoda mi tylko tych ludzi co poprzyjeżdżali z innych miast.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat w każdym kraju tak ten event się prezentuje :D Ot dla maluchów w sam raz. W UK dawali każdemu bodajże, fajną a'la holo kartę z Rainbow Dash. Tu chyba raczej takich bonusów nie było.

      Tylko czemu co niektórzy stwierdzili, że muszą się tam wybrać?

      Usuń
  15. >Będą czipsy, pomarańczowy sok

    No chyba Cheetosy i Mountain Dew, co xD.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oh, a to nie jutro? Dzisiaj nie mogę ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Też jestem ciekawy jak im pójdzie This Day Aria. Założę się że zamiast tłumaczenia po prostu puszczą Bogurodzicę. Tak naprawdę najbardziej interesuje mnie scena bombardowania Canterlotu. To moja ulubiona scena z MLP poza masażem Fluttershy tekstami Flutterbitch i tęczową atomówką Rainbow Dash.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak coś, to oba odcinki będą na kanale YT "mrkubcio1konto2"

    OdpowiedzUsuń
  19. http://weeb.tv/online/minimini albo tutaj na streamie za chwile

    OdpowiedzUsuń
  20. LOL, Moje i Merego tłumaczenie było lepsze >:I

    OdpowiedzUsuń
  21. BBBFF. Nie spaprali piosenki. Jak?

    OdpowiedzUsuń
  22. BBBFF według mnie git, tekst trzymał się kupy a wykonanie było zadowalające.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet fajnie zaśpiewała. Ale krzyk pinkie: Najlepszy ślub na świecie brzmiał dziwnie. I ten Szijning Armor

    OdpowiedzUsuń
  24. Głos Shining Armora może być. Zobaczymy jak wyjdzie im Cadence.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ooo nawet Shining A. wygląda dobrze

    OdpowiedzUsuń
  26. Głos Cadence <3
    A rymowanka im wyszła epicko :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Słonko wzeszło,
    razem z biedronkami
    Klascz kopytka
    i ruszaj bioderkami

    DAWUT? >:I

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest źle, nie przesadzaj ;)

      Usuń
    2. Kłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I

      Naprawdę mi się nie podoba jakość tłumaczenia... Na głosy nie narzekam, bo się nie znam, ale tłumaczenie skopali >:I

      Usuń
    3. Nie słyszałam fandubowej wersji wierszyka, więc nie będę porównywać.

      Usuń
    4. Bo nie zostało opublikowane ;/

      Usuń
    5. Najwyraźniej nie tłumaczyłeś za dobrze. Tłumacze odwalili kawał dobrej roboty.

      Usuń
    6. >Kłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I

      No tak, bo to jest dowód na to, że jesteś ekspertem w czymkolwiek. Widziałem te Twoje tłumaczenia. Większość jest nieczytelna albo kulawa.

      Usuń
    7. Emes - wiem, że jesteś lepszym tłumaczem niż ja, ba nawet lepszym niż tomeex, ale do licha, nie upoważnia Cię to do hejtowania moich opinii i pracy.

      Tak, nie do końca podoba mi się tlumaczenie, ale po co robić z tego kolejny flamewar?

      Usuń
    8. >Kłóć się z osobą, która tłumaczy wszystkie odcinki do fundubu >:I

      Troszkę się wywyższałeś nie posiadając odpowiednich umiejętności, więc się teraz nie dziw.

      Z reguły tematy w których przedstawiane są odmienne poglądy kilku osób są skazane na mocniejsze dyskusje.

      Usuń
    9. @rozrabiaka

      Dokładnie to, co napisał Ravebow - "Troszkę się wywyższałeś nie posiadając odpowiednich umiejętności, więc się teraz nie dziw".

      Usuń
  28. Dobrze że działa na weeb.tv
    "Kadenza" :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Księżniczko mi AmorO Cadenzo?

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam księżniczko Mi Amoro Cadenzo :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Lol czy Luna ma tu inny głos niż w 4 odcinku? o.O

    OdpowiedzUsuń
  32. Cadence ma świetny głos. Bez kitu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. Ale "Kadenza", to tłumaczenie mnie dobija...

      Usuń
    2. Kadenza ma koszmarny głos. Jak dla mnie porażka na całej linii. Za to Shining wyszedł nieźle.

      Usuń
  33. Głos Armora i Kadens niezbyt :/

    OdpowiedzUsuń
  34. I jak na złość ojciec coś ode mnie chciał jak była moja ulubiona piosenka. No a odcinek przerwał mi rysowanie debiutanckiego obrazka do akademii magii.

    OdpowiedzUsuń
  35. Teraz pytanie: jak wyjdzie Chrysalis, Aria i Love is in bloom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Love is in Bloom już podobno gdzieś wyciekło. Nawet fajnie brzmiało xD

      Usuń
  36. BBBFF i reprise się nie zgadzają ze sobą <_<

    OdpowiedzUsuń
  37. Śmiech Kadenz. Ała moje uszy...

    OdpowiedzUsuń
  38. Skąd ja znam ten głos który mówi: My Little.... na początku, z gry jakiejś.

    OdpowiedzUsuń
  39. Przez BBBFF? Mnie też to wzrusza.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nieeeee, moje uszy... TA ARIA ;_:

    OdpowiedzUsuń
  41. Głos Cadance mi nie pasuje do Arii -_-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "wiedźma podła męża mi uwiodła" WTF?!

      Usuń
    2. Nie oglądałam tego, bo nie miałam czasu, ale po tym tekście aż się poryczałam xD

      Usuń
  42. Everything went better than expected

    OdpowiedzUsuń
  43. Teraz stwierdzam, że głos Kredens jest za bardzo przesłodzony.
    Aria... Może zostawię to dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Aria nie wypadła tak źle.
    Krysia mogłaby być subtelniejsza w tekście ale jest fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Aria ... spodziewałam się czegoś najgorszego ale to ... to ... to jest AWESOME !

    OdpowiedzUsuń
  46. Aria
    To było
    To było
    Nawet całkiem niezłe. Właściwie to tylko dwa słowa mi się nie podobały. :)
    Nieźle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tekst do ari - w porządku. Wykonanie ari - katastrofa.

      Usuń
  47. Kto dubbinguje Cadance ? kto jest odpowiedzialny :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Akurat na Arii przerwało, aaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  49. Aria przynajmniej nie była tak piskliwa jak w oryginale, tylko ten początek "ten dzień miał być wyjątkowy" 9+/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A krysia jest genialna, typowy żeński skur....iel

      Usuń
  50. KRÓLOWA PODMIEŃCÓW?? <_<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawy w jaki sposób ty byś to przetłumaczył. No proszę...

      Usuń
    2. @Ravebow Dash

      On by pewnie dał "czejndżlingi", bo przecież "nazw się nie tłumaczy"...

      Usuń
    3. @rozrabiaka
      Mi się podmieńce podobają.

      @Ravebow Dash
      Zmiennokształtni, Odmieńcy...

      @Emes
      I po co ta drwina...

      Usuń
    4. @Mere Jump
      Pytałem rozrabiakę :P
      Odmieniec? To jakaś niższa warstwa społeczna? Słabo pasuje
      Zmiennokształtni? Nie pasuje w kwestii synchronizacji ust.

      Usuń
    5. Hej! Akurat podmieńce mi sie spodobały. Właśnie się wcześniej zastanawiałem jak je przetlumacza i tu twierdzę, że pomysł jest dobry...
      Może bylem lekko zaskoczony, ale tego nie skrytykowałem...

      Usuń
    6. @MJ

      Bo jest odpowiedzią na drwinę - przynajmniej tak to odczytałem.

      @rozrabiaka

      Jak wyżej - z Twojej wypowiedzi bardziej dało się odczuć kpinę z tłumaczenia niż aprobatę.


      Co do alternatywnych tłumaczeń - mnie wpadło do głowy "polimorfy", może mało po polsku, ale podoba mi się xD.

      Usuń
  51. GÓWNIANE LIMITY! Ja chcę usłyszeć Chrysalis ;__;

    OdpowiedzUsuń
  52. O, Krysia ma bardzo cierogenny głos :)
    Fajnie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  53. Krysia jest trochę słabsza niż oryginalnie ale wciąż ma bardzo fajny głos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy tylko ja słyszałem ten dziwaczny śmiech podmieńców?

      Usuń
    2. Nope, ja też to słyszałem...

      Usuń
  54. QUEEN CHRYSALIS !
    Nawet niezły głos. Ale oryginał oczywiście najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Ogólnie... jest lepiej niż myślałem, że będzie. Kilka linijek dialogów kiepskich i niektóre momenty w piosenkach... dziwne, ale głosy Cadence i Shining Armora dobrze dobrane, piosenki brzmią dobrze i w ogóle... jestem pozytywnie zaskoczony.

    OdpowiedzUsuń
  56. Ocena końcowa:
    "Kadenz" - jest za bardzo przesłodzona, ale może być.
    Armor - całkiem, całkiem.
    Chrysalis - DEBILNE LIMITY -.- Akurat na Kryśce mi padło ;__;
    BBBFF - wokal... dobry, ale to tłumaczenie... Dżizas...
    Rymowanka - nawet.
    BBBFF reprise - lól nie zgadza się z piosenką.
    Aria - Oh God...
    Love is Bloom - powiedzcie jak wyszło, bo limity mnie zeżarły.

    Ocena ogólna - 6/10.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Szczerze wolę Fanduby xD

      Usuń
    3. I moja ocena:
      Księżniczka Kadenza - jest zbyt piskliwa
      Shining Armor - jak najbardziej w porządku.
      Chrysalis - wyszła nieźle, jestem zadowolona
      BBBFF - tłumaczenie koszmarne, cała reszta... ech. Może być
      Rymowanka - jest super
      BBBFF reprise - -,-
      Aria - tekst ok, ale śpiew... wstyd.
      Love is in Bloom - dlaczego nie użyli tekstu z wersji rozszerzonej?! Był dużo lepszy! no i Twilight pogorszył się wokal od S1

      Ocena ogólna - 5/10 :(

      Usuń
    4. Moment, przesłuchałam jeszcze raz BBBFF i reprise... i zwracam honor. Tekst nawet solidny, a nawet jeśli reprise nie pokrywa się z BBBFF, to wokal Twilight nadrobił wszystko. Szkoda, że tak dobrze nie zaśpiewała w "Love is in Bloom" ...
      Ocenę poprawiam do 6+/10

      Usuń
    5. Obejrzane. Dokańczam oceny:
      Krysia - E-PIC-KA!
      Aria w wykonaniu Kryski - Aż mam dreszcze. Najlepsza piosenka w odcinku <3
      Love is Bloom - Co to za gówno!?
      "Co za ślub" zniża ocenę do 5/10

      Usuń
  57. Love is in bloom is coming soon ! >D

    OdpowiedzUsuń
  58. Love is in bloom ---> Co za ślub
    WAT?

    BBBFF ---> NPNZ?
    DAWUT?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ty zajmujesz się piosenkami? Czy ty w ogóle cokolwiek dłuższego w życiu tłumaczyłeś? Widziałeś proces tłumaczenia? Jak byś BBBFF przetłumaczył?

      Usuń
    2. @Ravebow Dash

      Nie wiem, czy tłumaczył, ale z całą pewnością nie ma o tym pojęcia.

      Usuń
    3. Nie ma o tym pojęcia, bo ma inne zdanie?
      Niech przedstawi to, co ma. Gdy się zapoznasz, wtedy będziesz mógł wystawić swoją opinię.
      Chyba, że miałeś okazję. To już inna sprawa. Choć i tak miło by było uszanować czyjeś odmienne zdanie niż pisać, że "ty nie masz pojęcia o tym, jak to powinno wyglądać, a narzekać". Słowo podobać się jest jednak słowem kluczowym. I choćbyście udowodnili mu niekompetencje, to jego odczuć nie zmieni.

      Usuń
    4. Dobra, po zrobieniu transkryptu stwierdzam, ze nie jest tak źle, jak gdy słyszałem za pierwszym razem. Mimo to mam dość mieszane odczucia...

      A jeśli ktos chce zobaczyc moje tłumaczenie odcinka, albo piosenki, to niech mi wyśle maila, a mu prześle...

      Usuń
    5. Tworzenie dubbingu nie polega jedynie na przeleceniu tekstu w Google Translatorze.
      Trzeba tekst jeszcze zinterpretować, dopasować do realiów danego kraju. Nie tłumaczysz dosłownie zwrotów angielskich na polski, prawda? My mamy "Z igły widły", oni mieli co innego. Dubbing nie polega na dosłownym tłumaczeniu - to jest TŁUMACZENIE. Do tego jeszcze trzeba dopasować tekst do ruchu ust postaci.
      Po prostu dubbing nie jest... wróć: nie POWINIEN być dosłownym tłumaczeniem.
      Jak słyszę płacz, że nie było w odcinku z Luną "The fun has been doubled" to coś się we mnie gotuje...
      Widzę, że niektórzy woleliby tłumaczenie "Russian Style" - wszystko bezsensownie wrzucane w translator.

      Usuń
    6. >>Jak słyszę płacz, że nie było w odcinku z Luną "The fun has been doubled" to coś się we mnie gotuje...

      Wiesz, to zależy. Gdyby przetłumaczyli to na: "Zabawa została podwojona", to rzuciłbym książką w telewizor, ale np. "Haha! Teraz jest dwa razy więcej zabawy"/ "Zabawa w podwójnej ilości" z odpowiednimi przekształceniami, by pasowało do poruszania ustami, mogłyby się udać.

      Nie mam za złe tłumaczom, że zrobili inaczej. Ale nie podoba mi się, że wiele osób próbuje tego bronić tak, jakby lepiej się nie dało. Zawsze się da.

      Usuń
    7. @MJ

      Czepianie się "Co za ślub" jest dowodem na to, że ktoś nie wie, na czym polega tłumaczenie piosenek. Tak jak napisał Ravebow - tu nie chodzi o dosłowne oddanie sensu, bo to często niewykonalne. Zresztą, literalne przetłumaczenie tak naprawdę nie przynosi żadnych korzyści - bo co za różnica, czy Twilight śpiewa "Love is in Bloom", czy "Co za ślub"? Oba pasują do sytuacji, a to drugie może mierzić co najwyżej tych, co znają oryginał - ale wtedy jest to wynik wypaczonego, nieobiektywnego spojrzenia.

      @Ravebow Dash

      Akurat "The fun has been doubled" uważam za popsute w polskiej wersji. Z żartu zrobiono całkowicie neutralny tekst.

      Usuń
  59. Love is in bloom wyszło całkiem nieźle ^^
    Podsumowując:
    10/10
    Best...
    Wedding ...
    EVER !

    OdpowiedzUsuń
  60. OCENA ODE MNIE

    Cadence - cukrzyca
    Shining Armor - inteligentnie dobrany
    Chrysalis - yay!
    BBBFF - Zawsze mogło być gorzej
    BBBFF (2) - Fajnie zrobione. Trochę zmieniony tekst wypadł lepiej niż możnaby się spodziewać
    Aria - Czasami dziwacznie ale wciąż musicalowo
    Rymowanka - Zrobili co mogli i do tego dobrze
    Love is in Bloom - Mnie pasuje

    OdpowiedzUsuń
  61. Tamto piękne Love is in bloom zastąpione... Tym? D:

    OdpowiedzUsuń
  62. Love is in bloom- I don't wont to live on this planet anymore..

    OdpowiedzUsuń
  63. NAJLEPSZY-DUBBING-EVER
    Chrysalis BOSKA - nawet lepsza niż w oryginale!
    Aria - ŚWIETNA - może z dwa fragmenty słabsze, ale to najlepsza Aria do tej pory (poza oryginalną).
    CADENCE i ARMOR - głosy perfekcyjne.
    BBBFF - Lekki fałsz w dwóch momentach, ale ogólnie jest OK
    Emocje Twilight - Na najwyższym poziomie.

    Love is in bloom - Skopane całkowicie. Wersja promocyjna pozostaje najlepszą.

    Mogę umrzeć w spokoju, widziałem już wszystko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałeś a raczej nie słyszałeś. Piosenka Pinkie Pie ''Smile, smile, smile''. Już się o nią boję.

      Usuń
  64. http://www.youtube.com/watch?v=CjD0Z4IwNNk to już lepiej pasuje

    OdpowiedzUsuń
  65. Idę narzekać komuś na gg, że skopali >:I

    OdpowiedzUsuń
  66. Podsumowanie z zastosowaniem mojej firmowej "średniej rzeszawskiej"
    - B.B.B.F.F nie słyszałem
    - Cadance za słodka, ale gdybym nie słyszał oryginału, to nie wiedziałbym, jaki dać jej głos
    - Aria nie najgorsza oprócz paru linijek
    - Aria w wykonaniu Krysi... - próbuję sobie tłumaczyć, że to Królowa Podmieńców, więc dlatego może zmieniać głos, ale jednak jestem zwolennikiem trzymania się oryginału w takich chwilach
    - Love is in bloom - nie podobało mi się
    - Kryśka świetna
    - Shining Armor bardzo dobry/świetny
    Czyli w sumie -5/10... no dobra... 7/10 - niezły wynik, dobry odcinek.

    OdpowiedzUsuń
  67. Najszybsze 40 min mojego życia.
    Ocena:
    B.B.B.F.F.- Nawet nawet.
    Shining Armor- Jak dla mnie super.
    Kredens- Zbyt piskliwa.
    Wierszyk- No taki sobie był.
    Aria- Za jakie grzechy...
    Kryśka- Nawet spoko.
    Love is Bloom- jakoś wolałam tą wersję co była tu wcześniej.

    Ocena końcowa:6.5/10
    Gdyby nie Kredens i ta nieszczęsna Aria byłoby lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  68. Nie wyszło aż tak, źle. Fakt kilka pomyłek (początek arii i BBBFF), wpadki w tłumaczeniu i te Love is... średnio. Jednak głosy Shining A.,
    Candenze i Chrysalis ratują sprawę. Ocena końcowa: 9 z minusem

    OdpowiedzUsuń
  69. My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
    http://youtu.be/PHvDlpRBFuc

    OdpowiedzUsuń
  70. Cadence ma tak piskliwy głosik że się słuchać nie da :c
    Podoba mi się głos Shining Armora ^^
    Love is in Bloom fajnie nawet wyszło tylko tłumaczenie takie ekhm...ekhm...

    OdpowiedzUsuń
  71. Uczucia mieszane, powiadacie...? Oglądałam przez jakieś dziesięć minut, do rymowanki ("potrząśnij bioderkami" WTF) -potem się załamałam i poszłam oglądać oryginał na jutubie. Żałuję tylko że w końcu nie usłyszałam polskiej arii... ktoś będzie wrzucał?

    OdpowiedzUsuń
  72. Musze powiedzieć że jestem zaskoczona polskim dubbingiem. Spodziewałam się gorszego - ale rozczarowana nie jestem. Jednak nie zapomnę momentu w jaskiniach/lochach jak "podmiana Cadence" zaczęła się śmiać (żegnajcie uszy ;_;)
    Jeśli chodzi o piosenki - Super.

    OdpowiedzUsuń
  73. Kryśka - cudowna, porównywalna z oryginałem
    Cadance - ogólnie nawet nieźle, tylko nieco za słodka
    Shining - świetny
    BBBFF - wokal fajny, tłumaczenie... może być
    Aria - średnia, ale i tak najlepsza poza oryginałem. Za to reprise bardzo mi się podobał
    Love is in Bloom - nie spodobało mi się.
    Rymowanka - super!
    Podsumowanie: 8/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale reprise nie miało rymu!

      jak można to tak spaprać.

      Usuń
    2. ^Nie miało rymu? A byłeś już u laryngologa?

      Usuń
  74. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  75. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  76. Słonko wzeszło,
    Wstawaj z biedronkami.
    Klascz w kopytka,
    Ruszaj bioderkami.
    :)

    Shinig Armor - zasadniczo nie mam się do czego przyczepić, wyszedł całkiem nieźle
    Kredens - sztuczna Cadence była w porządku, ale prawdziwa stanowczo za słodka. I ten śmiech... X(
    Aria - no cóż, mogło być lepiej, zwłaszcza niektóre momenty, ale efekt końcowy ujdzie
    Kryśka - jak dla mnie doskonale dobrany głos i wykonanie
    Stara ekipa - jeśli cały sezon drugi jest taki, to naprawdę nie ma się czego obawiać
    "Co za ślub..." - ekhm...

    Po kątem dubbignu jeden z najlepszych odcinków(trzy nowe postacie + piosenki + tłumaczenie)

    OdpowiedzUsuń
  77. Ech, fajnie patrzeć na hejt ludzi, którzy zżarli zęby na oryginale. Tak, rozrabiaka, mówię choćby o tobie.

    Co do mojej oceny...

    CZĘŚĆ 1
    =======

    BBBFF - wykonanie jest bardzo dobre, tłumaczenie może być. Przy powtórce pod koniec prawie się popłakałem ;_;
    Shining Armor - Cóz... to nie Jacek Kopczyński, ale brzmi świetnie
    "Cadence" - czemu nie mogę się pozbyć wrażenia że ten głos należy do Trixie...

    Co do tekstów i dialogów ogólnie, nie było źle. Miejscami naprawdę dobrze.

    Za część pierwszą daję 9/10


    CZĘŚĆ 2
    =======

    This Day Aria - TEN POWER W GŁOSIE FAŁSZYWEJ CADANCE!!! Ta prawdizwa to bez wątpienia Katarzyna Łaska. Tłumaczenie całkiem spoko. Przy powtórce aż dostałem dreszczy O.O
    Chrysalis - DO-SKO-NA-ŁA!
    Love is in Bloom - Turak miał rację, to nie wersja którą słyszeliśmy do tej pory. Co nie zmienia faktu, że da się słuchać.

    Teksty i tłumaczenie na poziomie
    Za drugą część daję 8.5 / 10

    OCENA KOŃCOWA: 9-

    Obniża ją trochę Love is in Bloom pod sam koniec.
    Ale dla mnie i tak bomba.

    A jutro powtórka... a pod wieczór kolejna piosenka, duecik Rainbow - Fluttershy ^ ^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. >"Cadence" - czemu nie mogę się pozbyć wrażenia że ten głos należy do Trixie...

      Kurde, miałem dokładnie takie samo skojarzenie, ale się z tym nie ujawniałem, bo myślałem, że tylko ja jestem taki dziwny...

      Usuń
    2. Odpowiedź Turaka:
      Cadence przemówiła głosem Silver Spoon, czyli Katarzyny Łaski.

      Usuń
  78. Co ciekawe, prawdopodobnie ten odc był zrobiony jako 1. w tym sezonie. Jak dla mnie rymowanka była super, choć piosenki nieco gorzej, choć i tak całkiem nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  79. Juz na YT :00

    http://www.youtube.com/watch?v=PHvDlpRBFuc

    OdpowiedzUsuń
  80. Głos Cadence nie podobał mi sie za bardzo, a piosenka... ;_; dlaczego?? T.T
    Shining Armor wyszedł dobrze :D
    Chrysalis ma dobry głos :)
    Piosenka BBBFF nawet, nawet :3
    Rymowanka mi sie podobała ;D
    I co oni zrobili z Love is in bloom .__. tamto było lepsze

    OdpowiedzUsuń
  81. Krysia wymiatała!A Cadance była... no niezbyt ale ujdzie.Pasował by do niej głos z promocyjnego Love it is Bloom.No ale przynajmniej Twi śpiewała ! Ogólnie wyszło OK!A Armor był cudny ^^ Teraz czekam na poniedziałkowy My The Best Pet Win

    OdpowiedzUsuń
  82. Kilka fragmentów obejrzałem. Głowy nie urywa, ale mogło być gorzej. Mimo wszystko wolę oryginał.

    OdpowiedzUsuń
  83. A tak w ogóle, to wie ktoś, kto podkładał głos pod Cadance i Shining Armora?

    OdpowiedzUsuń
  84. Kto wstawi linki? .___. Bo nie mogłam obejrzeć, a jestem ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
      http://youtu.be/PHvDlpRBFuc
      My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e26 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
      http://youtu.be/PHvDlpRBFuc

      Usuń
  85. Najlepsze głosy:
    1.Shining Armor
    2.Krysia
    3.Celestia

    Najgorsze głosy:
    1.Kredens
    2.Luna (teraz niektórzy spróbują mnie zjeść)

    Najgorzej wykonane piosenki:
    1.Love is in Bloom
    2.BBBFF
    3.Sunshine, Sunshine...
    4.Aria

    Najlepiej wykonane piosenki:
    1.Aria w wykonaniu Krysi

    Ocena ogólna: 7+/10

    Relacjonował dla was VinylScratch.
    Ooooooooooooooooooooooyeah!

    OdpowiedzUsuń
  86. Usłyszałem B.B.B.F.F i muszę zrewidować moją ocenę odcinka:
    - "uwagi nie zwracałam, na inne wokół kucyki, tak miałam"
    - "Czytałam mu, on też tak czuł"

    Naprawdę, siedziałem grube dwie godziny nad współtłumaczeniem tej piosenki i choć wszystkie moje pomysły zostały odrzucone, to mieliśmy ich więcej i naprawdę bardziej sensowne.
    I to nie jest kwestia tego, że lubię oryginał! To jest po prostu kiepskie.
    6/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ufałam mu" jak już. Skąd to "czytałam"? Jeden coś chlapnie, a reszta powtarza...
      \

      Usuń
    2. Ale tam jest "UFAŁAM mu, on też tak czuł" :p

      Usuń
    3. To ja źle usłyszałem, przepraszam.
      Hm... "ale ufałam mu, on też tak czuł" też mi nie pasuje. Oczywiście jest lepiej niż to wcześniej, ale wciąż nie za bardzo.

      Usuń
  87. Sorry link zły ;(
    juz są dobre
    My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e25 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
    http://youtu.be/vmc0IrQFQMU
    My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e26 - Ślub w Canterlocie Dubbing PL
    http://youtu.be/PHvDlpRBFuc

    OdpowiedzUsuń
  88. BBBFF brzmiało według mnie bardzo fajnie, może dlatego, że nie pamiętam już oryginału. Ale nawet gdyby, to przecież nie brzmi źle.

    OdpowiedzUsuń
  89. Na początku 2 odcinka zrobili odniesienie do LOTR, które w oryginale nie miało aż takiego wydźwięku. Bo w dubbie jest "miejsce spoczynku chciwych jednorożców, które szukały tu drogocennych kamieni" i jak to usłyszałem, to od razu o tym pomyślałem, przy oryginale nie.

    OdpowiedzUsuń
  90. Już link działają prawidłowo ;)
    Mere Jump
    "(wciąż przetwarzane):"
    A jutro następny odcinek ;)
    też wrzucę ;)


    OdpowiedzUsuń
  91. No druga część coś nie działa xdd

    OdpowiedzUsuń
  92. Dzięki uprzejmości narodu, który wrzucił już polski dubbing do internetów, obejrzałam go wreszcie.
    I co...?
    Zanalizowaliście już, kochani, co wyszło, a co nie. Mogłabym się rozwodzić nad fałszującym fałszywym Kredensem w "Arii" czy brakiem sensu w tekście "BBBFF".
    Jednak równolegle włączyłam sobie oryginał "Canterlot Wedding" i to, co uderzyło mnie najbardziej to fakt że w polskiej wersji... zupełnie traci się klimat! Nie ma tej grozy, humor staje się płytki... nie wzrusza tak, nie bawi i nie poraża. Oryginał jest -użyję tego słowa, fcuk de polizei- EPICKI, polska wersja to... TYPOWA BAJKA DLA DZIECI. Polska wersja jest po prostu bez polotu, ot co. Nie ma w niej gier słownych, nawet muzyka w tle wydaje się grać ciszej. Wszystko jest zinfantylizowane. Przykro mi, polscy twórcy, że to powiem, ale YOU'RE DOING IT WRONG.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze powiedziane.
      Uzyskanie przez minimini+ prawa do emisji MLP powinien być najsmutniejszym dniem w historii Equestrii. Bo w sumie czego można się spodziewać po "bezpiecznej" telewizji dla dzieci? Nie daj boże pojawi się jakiś dwuznaczny żarcik(który i tak zrozumieją dzieciaki co najmniej w wieku szkolnym), a zaraz rodzice dwulatków zaczną słać skargi, za promowanie w telewizji niedozwolonych treści(których dzieciak i tak nie zrozumie). Chociaż może wtedy MLP przejęłaby trochę "starsza" telewizja...

      Usuń
    2. A co ma telewizja do dubbingu?

      Usuń
    3. Hmmm... nie jestem pewna, ale podczas napisów końcowych jakiś pan radosnym głosem oznajmił iż "wersja polska na zlecenie MiniMini+". Może gdyby to inna telewizja zlecała polską wersję, to owa wersja byłaby lepsza...? Ale mówię, nie znam się, Cuba91 będzie wiedział lepiej.

      Usuń
    4. Wątpię. Masz ograniczoną ilość studiów zajmujących się dubbingiem. A Master Film jest jednym z lepszych (przebija ich chyba tylko Start International Polska). Ponadto kwestia ograniczonej ilości aktorów głosowych pasujących do danej postaci. Przykład: Pawlak (głos Discorda) jest bliżej związany z Start International, a podkładał głos dla studia Masterfilm

      Usuń
    5. Więc już kompletnie nie wiem, o co chodzi. A zwykle kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze... kwestia małego budżetu...?

      Usuń
    6. Możliwe. Na pewno seria MLP nie dostanie takiego budżetu jak np. pełnometrażowa produkcja przeznaczona da kina. A w danym przedziale pieniężnym były dla tego studia dane osoby. Nawet jeśli inna stacja by wyłożyła większe pieniądze, to skąd pewność że studio by wzięło droższych aktorów (studio też musi na tym zarobić, co jest chyba oczywiste).

      Osobiście oceniam polski dubbing jako bardzo dobry. Widać też poprawę przy tych postaciach, którym mniej szło na początku (min Rarity).

      Co do tej "bezpiecznej" telewizji dla dzieci. W czym się to dbanie o bezpieczeństwo przejawiało? "Zjada kucyki, wypluwa kości"? - tak przypomnę. Lesson Zero, schiz Pinkaminy - nic z tego nie zostało wycięte lub zmienione.

      Usuń
    7. @Idrilla

      Sugerujesz, że MiniMini wydawało jakieś instrukcje co do dubbingu studiu Master Film? Wierz mi, to wątpliwe. Nikt się tam czymś takim nie zajmuje, z tego co wiem.

      Usuń
  93. Więc tak:

    B.B.B.F.F - Wykonanie świetne, tekst dobry poza paroma usterkami. Ogółem bardzo dobrze.

    Aria - niestety przeciętna. Chociaż tyle, że wokalistka nie fałszowała, ale głos nie pasuje. Tekst nierówny, raz świetny (np. pierwsza zwrotka), a niekiedy... niektóre fanowskie tłumaczenia były lepsze.

    Repryza Arii - Zajebista Kryśka, zajebisty tekst, zajebiste ogółem.

    "Love is in Bloom" - fajne, podobało mi się. I tak, "Co za ślub" jest DOBRYM tłumaczeniem, wbrew opiniom co poniektórych, którzy nie mają najwyraźniej pojęcia, na czym polega przekład.

    Jeśli chodzi o części "nieśpiewane" - nie mam zastrzeżeń poza paroma zgrzytami w tłumaczeniu - ale raczej drobnymi.

    OdpowiedzUsuń
  94. Dobra, skończyłem, chyba mi się za bardzo w życiu nudzi >:I

    https://docs.google.com/document/d/1BK-EH37dI6zOZ9BVyjQ56oMvANLWWQp5Yl0tbjQ2mV8/edit

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomagałem :3
      Nie jest tak źle jak myślałem, ale początek LiB mi strasznie nie pasuje.

      Usuń
    2. Owszem. Pierwsze dwa zdania wydają się być fałszem, ale już kawałek dalej jest dobrze... bardzo dobrze.

      Usuń
  95. Głos Cadence jest super. Chrysalis mi się też podoba. Co do powitania Twi i Cadence to też spoko. Głos Armora był ok. Co do piosenek... W miarę dobrze, ale tak średnio wykonanie mi się podobało...

    OdpowiedzUsuń
  96. No to pora na mnie.

    W kwestii piosenek:
    B.B.B.F.F. - I tekst, i wykonanie bardzo mi się podoba (w jednym miejscu zdarzyła się tylko dziwnie przeciągnięta sylaba, ale to w sumie detal i nie zmienia jak najbardziej pozytywnego obrazu całości).

    Aria - może i nie przyprawiła mnie o takie ciarki na plecach jak oryginał, ale samo wykonanie zupełnie w porządku. Najważniejsze, ze nie było fałszów, czego, szczerze mówiąc, bardzo się obawiałem.

    Reprise - rewelacja.

    Love is Bloom - mi się bardzo podobało, nie mam w zasadzie żadnych zastrzeżeń.

    Co do reszty: głos Chrysalis po prostu wymiata. Shining Armor też bez zastrzeżeń. Jedyne, co mi się nie podoba to wymowa imienia Cadence - "Kadens" mnie po prostu boli.

    Swoim zwyczajem żadnej oceny liczbowej nie wystawiam, powiem tylko tak: podobało mi się na tyle, że na pewno jeszcze do tych odcinków w polskiej wersji wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  97. Na Mini Mini leci w tej chwili May the Best Pet Win! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście! A według programu nie mało być dziś..

      Usuń
  98. Już się bałem, że tylko ja to spostrzegłem...

    OdpowiedzUsuń
  99. To Mini Mini oni zawsze coś pokręcą :P

    OdpowiedzUsuń
  100. Piosenki nie usłyszałem :( za późno włączyłem ,RD już kończyła śpiewać....

    OdpowiedzUsuń
  101. Dzięki podmieńce za pomoc ;).

    No to zaczynamy. Na dzień dobry piosenki:
    BBBBFF - tłumaczenie naprawdę idealne. Jednak nowy tłumacz poziomu nie zniża. Na razie. Wykonanie też bardzo mi przypadało do gustu. Uwielbiałem i uwielbiam Polską Galę, ale to ta piosenka na razie staję się moim numer 1 jeśli chodzi o najbardziej lubiane piosenki.
    Reprise - dobra robota.
    Aria - krótka piłka. Miałem multum typów do tej roli i liczyłem, że pewnej aktorki nie dane będzie nam usłyszeć. Niestety jak na złość, Cadance została Katarzyna Łaska. Ową aktorkę mieliśmy okazję usłyszeć choćby jako Silver Spoon, a także w Openingu czy też w jednej zwrotce WWU i w chórkach do piosenek. Pani Łaska prezentuje dobry poziom, ale niestety jej łos do naszej księżniczki nie pasuje zupełnie czego efektem jest właśnia Aria. Tragedii nie było. Nie. Tłumaczenie, też zbytnio nie gryzło. Ale koniec końców pewne rozczarowanie dla mnie jest....jednakże kiepską Arie wynagrodziło mi rewelacyjne....
    Reprise - Pani Węgrzynowska jako Chrysalis spisała się na medal, a jej króciutka piosenka lekkie ciary wywołuje. Brawo.
    Love is in Bloom - tu już od dawna wiadome było, że usłyszymy co innego niż Hasbrowa pioseneczka. Ta wersja jak i poprzednia przypadła mi do gustu.

    Nowe głosy:
    Chrysalis - genialna
    Cadance - mogło być lepiej
    Shining Armor - Michał Podsiadło naprawdę rewelacyjnie się spisał. Zresztą pierwszy raz mam okazję usłyszeć tego aktora. Bardzo dobra robota, choć jakby to był Zduń to bym się nie zmartwił ;).
    Pragnę wspomnieć, że i nawet podmieńce swe głosy miały jak i strażnicy. To u mnie też plusuje.
    Reszta ekipy tradycyjnie dobrze się spisała. I Celestia i Twilight, i reszta obsady.

    Oby tak dalej...

    OdpowiedzUsuń
  102. Powiem, że nie jest mi łatwo ocenić te odcinki. Mam mieszane uczucia i odczucie, że było nierówno...

    Dobór głosów:
    Shining Armor- jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Głos pasuje jak ulał. Dobrze zapowiadało to resztę...

    Cadence- po pierwsze: Kadens?. Tak trudno było o to małe "j"? Głos? Moim zdaniem za słodko... Brzmi za mało poważnie i moim zdaniem lekko sztucznie. Aż mi glukoza skoczyła.

    Chrysalis - tutaj super. Brzmi idealnie. Jest ten charakterystyczny głos. I odpowiednia dawka zła.

    Piosenki:
    BBBFF - jak dla mnie całkiem nieźle. Myślałem, że będzie gorzej zarówno w kwestii tłumaczenia jak i wykonania, a tu proszę. Całkiem solidnie.

    This Day Aria- słucham i nie wiem co powiedzieć. O ile tłumaczenie jest całkiem niezłe to wykonanie kiepskie. Przez to brakuje jej mocy oryginału.

    Love is in Bloom - wersja rozszerzona była naprawdę dobra. Ta jest słabiutka. Szczególnie tłumaczenie słabsze o wiele od wersji rozszerzonej.

    Tłumaczenie;
    Tu też mam problem. O ile są kwestie bardzo trudne lub niemożliwe do przełożenia wciąż nie wiem jak to ocenić. BBBFF i Aria przetłumaczone naprawdę porządnie. Love is in Bloom w tej wersji słabsze. "Zostań" w domu Twilight Sparkle (szanuję pracę tłumaczy ale serio?) i na koniec Kadens. Było różnie

    Na zakończenie powiem, że ocena nie przychodzi mi latwo. Zarówno w doborze głosów jak i wykonania piosenek były wzloty i upadki. Raz chciałem dać 8/9 a raz 6. Obiektywnie dam 7+. Najbardziej ubolewam nad głosem Cadence.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty