Artykuł - Wszyscy jesteśmy księżniczkami



Witajcie! Po raz kolejny Blackie postanowiła podzielić się z nami swoimi przemyśleniami. Tym razem na trochę inny temat. Będzie o księżniczkach! Muszę powiedzieć, że podoba mi się wizja mnie jako księżniczki. :P
W każdym razie zapraszam do czytania artykułu Blackie, która jednocześnie dziękuje za konsultacje i pomoc Starlightowi i Gannetowi, więc i ja im dziękuję.

Gorąco zachęcam do udziału w merytorycznej i zgodnej z tematem dyskusji.



Czy pamiętacie jak internet wrzał w oczekiwaniu na ostatni odcinek trzeciego sezonu, kiedy wiedzieliśmy już, że Twilight dostanie skrzydła i stanie się księżniczką? Temat ten wzbudzał wiele emocji, część ludzi w ogóle znienawidziła ideę przemiany Twi. W sieci nawet pojawiła się moda na przerabianie wszystkich OC na księżniczki w myśl „skoro Twilight może, to ja też!”. Jak to się ma do rzeczywistości? Czy każdy może zostać obdarowany tytułem przez Celestię? No cóż, w zasadzie wygląda na to, że… tak.

Powinnam właściwie zacząć od książki „My Little Pony: Twilight Sparkle and the Crystal Heart Spell” (wydaje mi się, że nie wyszła ona po polsku, a przynajmniej ja jej nie znalazłam – jeśli ktoś na nią trafił, niech mnie sprostuje). Cadance opowiada w niej Twilight o tym, jak została księżniczką, ponieważ, jak się okazuje, nie była nią od początku. Cadance została odnaleziona w lesie jako mały, porzucony pegaz, którym zaopiekowały się ziemskie kucyki z pobliskiej wioski. Kiedy dorastała, naturalna dla niej miłość i empatia wypełniała inne kucyki sprawiając, że ją kochały i chciały się o nią troszczyć. W pobliżu wioski mieszkała jednak również zła czarownica Prismia, która nie potrafiła odczuwać nic innego niż zazdrość i niechęć wobec innych. Prismia zawsze nosiła potężny naszyjnik, o który dbała najbardziej na świecie, i który tylko dodatkowo zwiększał szalejące w niej złe uczucia. Kiedy w końcu moc naszyjnika przejęła nad nią kontrolę, czarownica postanowiła wyciągnąć całą miłość z domów wszystkich kucyków w wiosce w nadziei, że zdoła jej trochę zdobyć dla siebie. Cadance postanowiła zapobiec jej mrocznym planom i kiedy stanęła twarzą w twarz z Prismią, szczęśliwym przypadkiem naszyjnik wiedźmy wzmocnił również jej moce miłości. Cadance udało się pokonać Prismię za pomocą swojego wyjątkowego daru współczucia.
Chwilę po finałowej walce Cadance została przeniesiona przez potężną magię do tajemnego miejsca, do którego nie mógł wejść nikt, poza Celestią. Kiedy słoneczna księżniczka odkryła wyjątkowe umiejętności małej pegazicy, postanowiła zabrać ją do Canterlot i wychować jako własną siostrzenicę – Księżniczkę Cadance. Wtedy też mała sierota otrzymała swój róg i zaczęła uczęszczać do królewskiej szkoły dla utalentowanych jednorożców.

Posługując się tą właśnie opowieścią oraz sceną, w której Twilight rozmawia z Celestią w przestrzeni z „ekranami” (czyżby to było owe tajemnicze miejsce, do którego może wejść tylko Celly?) wyciągnęłam swoją teorię: księżniczką zostaje ktoś, kto opanuje do perfekcji jedną z mocy, które są najważniejsze w Equestrii. W przypadku Cadance była to miłość, w przypadku Twilight: magia przyjaźni. W mojej opinii zasada ta nie dotyczy Luny i Celestii, które stanowią coś w rodzaju dualnych bóstw (solarnego i lunarnego), dlatego też są nieśmiertelne. Z drugiej jednak strony, obie księżniczki pojawiły się w Equestrii w nieznanych okolicznościach po wydarzeniach z odcinka Heart’s Warming, więc może i one otrzymały tytuł z jakiegoś szczególnego powodu? A może zostały mianowane przez jakąś siłę zewnętrzną? Możliwe jest też, że zastąpiły jednorożce w podnoszeniu słońca i księżyca, gdyż osiągnęły w tym perfekcję, podobnie jak Twilight w magii przyjaźni.
Wydaje mi się, że Twilight i Cadance są śmiertelne. Moją teorię opieram na tym, że Cadance bierze ślub z Shining Armorem, zwykłym jednorożcem, i nie sądzę, żeby istota tak empatyczna jak ona zrobiła to wiedząc, że brat Twi umrze o wiele wcześniej. Jednocześnie jednak być może Cadance ma szansę zrzec się nieśmiertelności podobnie jak elfy u Tolkiena. Luna z Celestią mogą także mieć wobec Shining Armora plany, które dałyby mu nieśmiertelność. Potężne jednorożce, takie jak np. Starswirl Brodaty potrafią jednak panować nad czasem, może udałoby się to także Armorowi? A skoro takie zaklęcia istnieją i są dostępne, to może Cadance i Twilight nie grozi starzenie się? (Rodzi się pytanie, czy księżniczki podlegają śmierci z przyczyn naturalnych – przecież Sombra pozbył się cesarzowej/królowej Kryształowego Imperium, co oznacza, że chyba da się je jakoś zabić?)

Kolejną rzeczą, jaka mnie zaciekawiła, jest kwestia jakie są pozostałe tak istotne moce czy siły, które rządzą Equestrią? Być może są to te same cechy, co w przypadku Elementów Harmonii? W serialu wielokrotnie podkreślane jest, że to najpotężniejsze przedmioty w całej Equestrii. W dodatku połączone są w wyjątkowy sposób z ich „opiekunkami” poprzez zbieżność cech charakteru. Czy w takim razie, skoro Mane Six są w pewien sposób uosobieniem owych sił Elementów, nie znaczy to, że tak samo jak Twilight mają szanse na przekroczenie pewnego poziomu wtajemniczenia i uzyskanie mocy księżniczki? Ciekawą sprawą jest także w jaki sposób miałyby tego dokonać. Panna Sparkle badała magię przyjaźni przez całe trzy sezony, wysyłając do Celestii swoje raporty oraz rozważając istotne kwestie moralne. Finale owych badań stanowi dokończenie zaklęcia Starswirla Brodatego, i jest to wyraźny rodzaj testu. W przypadku Cadance takim egzaminem jest walka z Prismią, oraz później (na zakończenie szkoły dla utalentowanych jednorożców) pogodzenie dwóch skłóconych rodów z Canterlot. Czy jednak cechy Elementów Harmonii są pomierzalne? Poza tym, pozostałe członkinie Mane Six raczej stanowią wcieloną reprezentację Elementów, niż ich badaczki (odmiennie, niż miało to miejsce w przypadku Twilight). Rodzi to kolejne pytania, które zostawiam wam do rozważenia, wierzę, że każdy dojdzie do najlepszej jego zdaniem teorii.

Póki co nie został jeszcze wypuszczony sezon czwarty, więc nie wiemy, jak tak naprawdę na życie Twilight wpłynie fakt, że otrzymała swój tytuł. Myślę jednak, że możemy założyć, że tak naprawdę nie będzie ona rządzić. Cadance w Kryształowym Imperium także jest tylko wysłanniczką/ambasadorką, nikt jej tam nie tytułuje cesarzową. Gdyby Cadance była faktyczną władczynią Imperium, Luna i Celestia by jej podlegały, gdyż Equestria to prawdopodobnie tylko księstwo (w końcu rządzą nim księżniczki). Wydaje mi się, że pojawienie się księżniczki jest wyrazem potrzeby – Luna i Celestia pojawiły się w okresie Dni Gniewu gdy konieczne stało się, żeby ktoś inny niż jednorożce zajmował się dniem i nocą – ktoś bezstronny, co pomogłoby zakończyć walki. Cutie mark Cadance wygląda jak Kryształowe Serce, które później uratowała i opiekuje się w tej chwili Imperium – może od początku było jej to pisane? W takim razie być może Twilight ze swoją mocą przyjaźni mogłaby pełnić rolę ambasadorki łagodzącej spory między państwami i zaprowadzającej między nimi przyjazne stosunki. (Miłość to wyraz głębokiego uczucia i przywiązania między dwiema osobami, więc moc Cadance byłaby tutaj raczej nieprzydatna.) Cutie mark Shining Armora wygląda jak tarcza z gwiazdą taką jak u Twilight, a serial kilkukrotnie pokazał nam, że brat Sparkle broni Equestrii przed rozmaitymi niebezpieczeństwami, a jego siła jest zdecydowanie wielka – w końcu był w stanie osłonić cały Canterlot swoją tarczą. Na przykładzie Sombry widzimy, że jednorożec może zdobyć potężną moc (w tym przypadku przez czarną magię), zatem Shining Armor mógłby uzyskać podobną potęgę za pomocą białej magii. Co sądzicie o tym, żeby był kandydatem na pierwszego męskiego alicorna?

A teraz strzeżcie się, drodzy Bronies, ponieważ Meghan McCarty zażartowała niedawno, że jak skończy z Equestrią to wszystkie kucyki będą alicornami! I kto wtedy będzie sprzątał?

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy artykuł. Muszę przeczytać tą książkę, wydaje się być interesująca, dużo bardziej niż myślałem początkowo o takich materiałach.


    Co do samych księżniczek...o ile Twilight będzie taką samą postacią, posiadającą tą samą osobowoś, ale z innymi zadaniami i obowiązkami to raczej nikt nie będzie na to narzekał. Gorzej, jeżeli jej charakter zmieni się i to w sposób nie podpadającym jej poprzedniemu charakterowi co tylko spowoduje dodatkowe komplikacje i kłótnie jak miało być a jak jest.(Chodzi o wizję Faust a Megan).

    Jeżeli chodzi o Królewskie siostry, to jak dla mnie, nie są one nieśmiertelne. Muszą żyć dłużej niż przeciętne jednorożce, ziemniaki oraz pegazy, ale nic nie potwierdza, że nie mogą się zestarzeć na śmierć. Ja bym jeszcze się zastanawiał na zmianą Luny pomiędzy pierwszym a drugim sezonem. Dlaczego wygląda inaczej? Co spowodowało tą zmianę, oraz jak do tego wszystkiego ma się ta dziwna grzywa, którą posiadają tylko Celestia i Luna? Szkoda, że te pytania najprawdopodobniej pozostaną bez odpowiedzi.

    I Equestria to kraj, przynajmniej tak wynika z oficjalnej mapy. Kryształowe Imperium to już prędzej region z wysoką autonomią i tytułem honorowym. Kiedyś może i były to osobne państwa, ale to już czyste gdybania. KI to prędzej północy odpowiednik Canterlotu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ciekawi ta zmiana Luny, a jeśli chodzi o falujące grzywy to mam swoją koncepcję . O ile Celestia i Luna mają takie grzywy cały czas to czegoś takiego nie ma u księżniczek/alikornów ,,niższego rzędu '' Twilight i Cadence , chociaż z małym zastrzeżeniem - w finale sezonu 2 , gdy Cadence i Shining Armor używali wspólnie zaklęcia które pokonało Chrysalis , czy grzywa Cadence nie falowała ? Doszłam do wniosku że to zależy od ,, przepływającej '' przez nie magii : Celestia i Luna poruszają słońcem i księżycem codziennie - to wymaga sporo siły , może zaklęcia specjalnie na tą okazję . Ich ciała są magią wypełnione przez cały czas , podczas gdy Cadence ,,skumulowała jej tyle w sobie'' tylko na tamten moment. Może gdy Twilight jako alikorn użyje swojego elementu harmonii , to kto wie - może i jej się to przytrafi ?

      Usuń
  2. Na wiele poruszanych tu kwestii odpowiadam w swoich analizach na temat serialu. Zainteresowanych odsyłam do filmiku na temat alicornów:
    http://www.youtube.com/watch?v=1nR8Wok2XPo

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarzuci ktoś tymi książkami? Bo tego było pewnie więcej, a w końcu (jak komiksy) to kanon.
    Uważam, że Księżniczki (tu óczucie, kiedy odkrywasz, że w słowniku komórki to słowo pojawia się po wklepaniu 3. litery) muszą być choć trochę śmiertelne, a na pewno da się je zabić.
    Z kolei reszta pożyje trochę dłużej, a potem kaplica, ponieważ przez tyle lat nie pojawiła się druga osoba z +15 in2 friendship lub love? Pewnie Cholery zatajają zakończenie zaklęcia, by nie wyprztykać się z materiałów i mają specjalną umowę z wiedźmami :v
    Teoria, że całe m6 zostanie alikornami ma sens, zwłaszcza, że potrzeba materiałów na s5 (opłaca im się, jak sądzę) i na zabawki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o historię Cadance? Nie, to w zasadzie wszystko, wydaje mi się nawet, że autorka tak się rozpisała, że zajmuje to więcej miejsca niż w książce.

      Główny wątek książki jest inny, a ta historia to w zasadzie króciutki fragmencik informacja.

      Usuń
  4. Jeśli chodzi o księżniczkowość księżniczek, czytałam gdzieś, że są one księżniczkami, bo małym dziewczynkom dobrze się to kojarzy. Księżniczki zawsze są dobre, miłe i pomocne. Natomiast królowe to już inna bajka - te są złe. Można tu podać przykład Śnieżki i jej macochy, królowej. Stąd Krysia cieszy się tytułem królowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale podmieńce kochają swoją królową, gdyż jest ona dla nich taka dobra. :D

      Usuń
    2. Gdyby ją kochały, Chrysalis nie musiałby szukać źródeł miłości, bo perpetuum mobile :v

      Dziękuję za uwagę
      Szalom

      Usuń
  5. Moim zdaniem alikornem nie zostaje się z powodu perfekcji w jakiejś dziedzinie, tylko z powodu posiadania odpowiednio dużej siły magicznej (many). Jednorożcom jest najłatwiej, gdyż "pojemność" tego" zbiornika" na magię rośnie jak mięśnie-od ćwiczeń.

    Czy alikornem można się urodzić? Jeśli istnieje taka możliwość to tylko w wyniku mutacji i "zderzenia" genów pegaza i jednorożca. Inaczej trudno dorobić teorię, która trzymała by się tego, co widzimy w serialu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faust, czy tam ktoś, powiedział/a że Celly i Luna się alicornami urodziły.
    Ja myślałem że trzeba odkryć nową, potężną magię, która będzie służyć całej Equestrii żeby zostać alicornem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślę, że trzeba przekroczyć krytyczny poziom energii magicznej. Patrz wyżej.

      Usuń
  7. teoria, że żeby zostać alicornem, trzeba mieć odpowiedni poziom magii odpada, bo wtedy zostać by nimi mogły tylko jednorożce. Żeby być perfekcyjnie utalentowanym też odpada, bo Cutie Mark w sam w sobie określa, co dany kucyk robi idealnie (czyli dlaczego Luna nie mogłaby wznosić słońca?). chyba ze na przykład dla każdej rasy ścieżka do tej mocy przebiega w inny sposób. Ale według mnie najbardziej możliwa sytuacja jest taka, że alicornem zostaje się. wtedy, gdy twoich mocy potrzebuje cała Equestria. tylko że wtedy Skyla rozwala całe rozumowanie brakiem cutie marka. czyli dla każdej rasy sposób jest inny. albo też jednorożce są op.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zanim mi ktoś zarzuci, że cadence była na początku pegazem, to powiem, że jednorożce są op i mogą robić innych alicornami.

      Usuń
  8. mam taką jedną ciekawą teorią, dlaczego alicorny są tylko płci pięknej, ale nie opiszę jej tu, bo jestem ham i umieściłem ją na końcu fanficka, który mam nadzieje zostanie przyjęty (bądźmy szczerzy, nie zostanie, ale dopóki nie mam pewności, to nie umieszczę.)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, zwykłam cytować słowa Megan w komentarzach do obrazków z alikornami... taak... muszę wreszcie się zabrać do tej roboty.

    OdpowiedzUsuń
  10. W pewnym długim filmie o kucach który był jednym z moich ulubionych, pod koniec wszystkie klaczki śpiewają że każdy
    jest księżniczkom. Tyle że tam wszyscy to ziemniaki, to 2 generacja i chodziłam wtedy do przedszkola.

    OdpowiedzUsuń
  11. Artykuł mnie tak zaciekawił że jeszcze są dodatkowe pytania ode mnie i też uzasadnienie:
    1.Twilight Miała wizje z Nightmare Moon, kiedy księżniczka Celestia wyciąga Elementy Harmoni to (gdyby Twilight przeniosła się w czasie nie miała wizji) by były dwa klejnoty magii i co by wtedy było ?
    Moje uzasadnienia:
    1 uzasadnienie - Wtedy Księżniczka Celestia nie mogła by użyć Elementów Harmoni przeciwko Nightmare Moon bo element harmoni na głowie twilight (ten jakby wsadzony w koronę) i element który wyciągneła Celestia by się ze sobą sprzeczały (czyli jeden by się aktywował a drugi nie albo oba by się aktywowały i to by wprawiło w nierówność pozostałe klejnoty harmoni ....) i co by się wtedy stało ?
    2 uzasadnienie - Celestia mogła by użyć Elementy/Klejnoty Harmoni ale tylko jeden by się aktywował (np: ten na głowie Twilight) a drugi by pozostał nie naruszony.
    Piszcie swoje uzasadnienia w odpowiedziach/komentarzach
    Pytanie do punktu 1 (moje):
    Co by było gdyby ten napój mogłyby wypić wszystkie główne bohaterki.
    Moje uzasadnienie do mojego pytania.
    1. Zobaczyły by to co Twilight.
    Jeszcze drugie pytanie.
    Co by było gdyby wszystkie przyjaciółki wraz z Twilight przeniosły się w czasie (nie miały wizji) do tego wydarzenia z aktywowaniem klejnotów harmoni ?
    Moje 2 uzasadnienia:
    1 uzasadnienie - Celestia by aktywowała te klejnoty które miała przy sobie, dlaczego ? bo przed odnalezieniem klejnotów harmoni przez Twilight Celestia i Luna mogły aktywować (nie przerobione) klejnoty (kiedy byly jeszcze pod postacią klejnotów (nie naszyjników)) a te odnalezione przez Twilight (chyba) ona może aktywować.
    2 uzasadnienie - Celestia by aktywowała wszystkie klejnoty (swoje i te naszyjniki).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty