Zebry...


(Las Everfree, przed chatą Zecory stoi tłum kucyków, wychodzi zebra)

ZECORA:

Rok czekałam na wasze przybycie
Rok starań by wspomóc należycie
Rok by zapomniane księgi czytać
Rok by wiedzę z ich kart chwytać

I oto jesteście kucyki moje małe
Z wspaniałej Equestrii, a nawet dalej
Odpowiem na pytania zebranych kucyków
Tylko proszę, by obyło się bez krzyków


(wychodzi jasnoszara jednorożec z Cutie Markiem papieru toaletowego)

VELVET ORCHID:

Jak przeżyć w lesie Everfree?

ZECORA:

Las Everfree ma swoje zasady
Gdy je poznasz, zbędne barykady
Szanuj wszystko wokół siebie
Tutaj każdy jest jak źrebie

A Las choć daje możliwość nauki
Wystarczy błąd mały i czekają cię kruki

(wychodzi biało - czerwony kuc ziemny ze sztucznymi, sterczącymi zalotnie skrzydłami)

HUSSARYA33:

Dlaczego mówisz wierszem?

ZECORA:

Mowa przodków naszych tak brzmiała
W waszej krainie wierszem została
Co kucyki stare i młode cieszy
Choć wiem że język mój czasem was śmieszy

(wychodzi ciemny jednorożec ze złamanym rogiem)

LEO DARK:

Skoro mówisz wierszem, to czy wytarzanie się w Żartobliwym Bluszczu sprawiłoby, że zaczniesz mówić normalnie?

ZECORA:

Czarci Żart o dziwo na mnie nie działa
A smaczny jest bym jeszcze powiedziała

ZODIAK:

Zdradzisz swoją historię?

ZECORA:

Historia ma długa jest i zawiła
Noc to za mało bym wam prawiła
Do tego Celestia prosiła o milczenie
To co widziałam to wielkie brzemie
To tajemnice samej Pani Dnia
Znam to co ukryć prosiła też Luna
Przysięgłam wszystko zachować dla siebie
A słowo Zecory niczym gwiazda w niebie

TRAMS FAN:

Dlaczego mieszkasz w Equestrii, a nie w krainie, w której mieszkają zebry?

ZECORA:

Kraina Everfree jest u nas bardzo znana
Poznać tajemnic jej chciałam arkana
Wyruszyłam z domu swego wiele lat temu
By posiąść tą wiedzę i pomóc plemieniu memu

(wychodzi pomarańczowa klacz ziemna)

KABALIA:

Czy znak na twoim boku to inna wersja uroczego znaczka, czy masz go od urodzenia?

ZECORA:

Zebry nie mają swych Cutie Marków
Takich jak kucyki, co dostają w podarku
Co talent swój oznaczy kolorów krocie
Zebra się rodzi wraz ze znaczkiem na plocie

(wychodzi kucyk którego wygląd kompletnie nikogo nie interesuje)

NIE INTERESUJSIE:


Jeśli do suszonych i sfermentowanych liści Camellii sinensis dodam Aqua, a do tego Citrus bergamium to czy wszystko w promieniu 50 metrów wybuchnie?

ZECORA:

Niezwykłą formułę poznałeś nie przeczę
Choć zapał twój niestety zniweczę
Połączenie takie to dobra pomadka
Do pozbycia się zmarszczek z klaczego zadka

(wychodzi szara klacz z Cutie Markiem jabłka: renety)

RENETA MACZYNIUK:

Czy tęsknisz za krainą, z której pochodzisz?

ZECORA:

Powiedział kiedyś ojca mego dziadek:
Tam jest twój dom, gdzie jest twój zadek

SLOYTH0:

Kiedy pasek wróci na prawą stronę?

ZECORA:

Kredke został wezwany przed Celestii oblicze
To chyba czas by zapalić mu znicze
Tulaśny - terror, kto tego doświadczy
Nigdy już na zadek chętnie nie popatrzy
Pytanie to więc jest do Merego
On to przestawił, to wszystko przez niego!

SSZYMON14:

Otrułaś kiedyś kogoś czarcim żartem?

ZECORA:

Czarci Żart choć jest bardzo trujący
Nie zakończy życia go spożywający
To żart bezmyślny choć nieszkodliwy
Kto potrafi się śmiać nawet wtedy będzie szczęśliwy

SZCZERA DO BÓLU:

Czy Apple Bloom zostanie twoją asystentką?

ZECORA:

Młoda klaczka z Apple rodziny
Poświęciła alchemii już całe godziny
Talent w niej widzę wielkiej szamanki
Gdyby tylko przestała tłuc moje dzbanki

SMILING JEWEL:

Jak Czarci Żart zadziałałby na Lune?

ZECORA:

Nie

SIMON KUBSKI:

Czy zebry dobrze rapują?

ZECORA:

Ta nowa muzyka, którą rapem zwiecie
Powstała na wzór naszej mowy, czy to wiecie?
Każda zebra potrafi rapować
Nie musi się przy tym niczym przejmować

MALWINA MALWINAK:

Z jakiej krainy pochodzisz?

ZECORA:

Zebrica to piękne miejsce na krańcu świata
Nie zapomina się nigdy tamtejszego lata
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała
Gdzie równiny bezkresne jak Equestria cała
Gdzie dwie pory roku ziemię naznacza
Tam naprzemiennie susza i deszcz cię otacza

(wychodzi jednorożec albinos)

CHRISSEGGLL:

Czy wytwarzasz amulety z albinoskich źrebiąt?

ZECORA:

Nie robię tego, nie skrzywdzę źrebaka
Wolę dorosłe ogłuszyć z kopniaka

(Zecora odwraca się  i mocnym wykopem w bielutką mordkę pozbawia kucyka przytomności. Następnie zaciąga nieprzytomne ciało do swej chatki. 

Wychodzi kolejny kucyk; brązowa klacz z Cutie Markiem chłodziarko - zamrażarki)
KLAUDIA MRÓZ:

Co jest twoim największym koszmarem/lękiem?

ZECORA:

Alchemia to niezwykle trudna nauka
Boję się że skrzywdzi kogoś moja sztuka

DARIUSZ PIOTROWSKI:

Powiedziałaś coś kiedyś nie rymując?

ZECORA:

Tak

MROMG:

Czy każda zebra ma wiedzę o alchemii?

ZECORA:

Podstawy alchemii musi znać każda z nas
Zebrica wymaga tego by spędzić tam swój czas
Ziemia to piękna lecz nie zna litości
Niejeden skończył jako bielutkie kości

(wychodzi jednrożec w kolorze kompletnie nierozróżnialnym wśród ogierów. Trochę różowawy, trochę beżowawy, dosyć jasny. Przez niektóre kuce nazywany kremowym. W języku klaczy: ecru

ROYAL CAPS LOCK:

Jak wygląda władza w twoim kraju?

ZECORA:

Jak wszystko co żywe Celestii podlegamy.
Niech jej słońce świeci wiecznie tylko taką prośbę mamy

TAJEMNICZY MAN:

Czy w pobliżu wioski, w której mieszkałaś przebywały żyrafy, krokodyle, lwy i tym podobne? Jeżeli tak, to czy żyrafy miały własne znaczki, i czy były w podobnym stylu, co twój?

ZECORA:

Istoty te mieszkały i nadal mieszkają razem z nami
W jednej wiosce, pod tymi samymi dachami
W idealnej zgodzie, choć mięso jedzą skoro to koty
To innych istot krzywdzić nie mają ochoty

(wchodzi... niedźwiedź. Stawia przed Zecorą beczułkę najlepszego miodu z sadów rodziny Apple)

MISIEK:

Tak czysto teoretycznie, czy możesz wyprodukować eliksir, który zmieni kogoś w kucyka? Na przykład osła, muła albo zebrę?

Nie znany mi jest przepis na taką miksturę
Magii alicornów polecam lekturę

(wchodzi klacz, która mimo nazwiska nie jest lekarką tylko operatorką betoniarki, która swoją pracą leczy Equestriańskie drogi)

MAGDALENA DOKTOROWICZ:

Czy palisz zioło i dlatego mówisz wierszem?

ZECORA:

Czasem przygotuję według  dawnej receptury
przedmiot zwany Blantem Prawdy co zsyła wizji kontury

EFEI ❂

Co znaczy Twoje imię w języku krainy, z której pochodzisz?

ZECORA:

 W waszym języku  to prosta sprawa
Zecora to Zebra, cała zabawa


Komentarze

  1. Tolerancja ,co? Brak wojny , co? Ja ci dam postęp blokować pacyfisto ty jeden.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie blokowanie postępu? Ty wiesz ile znaczy dla świata pomadka która sprawi że DAT PLOT będzie 20% bardziej DAT? To dopiero postęp!

      Usuń
    2. Ło panie jaki wizjoner.

      Usuń
  2. Pomarańczowa klacz ziemna? Ciekawe. W sumie może być. Jeszcze nie skończyłam pracę nad swoją ponysoną, więc równie dobrze mogę być ziemniakiem.

    A tak na serio. Ile ty masz tego czasu wolnego, że takie całkiem ładne wyszły ci te rymowanki? Chyba, że wychodzi ci to naturalnie w tedy szacun.

    Co do następnych "event'ów", może kiedyś na pytania odpowiedzą redaktorzy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzyłem na avatar przy pisaniu
      Czasu wolnego mam niewiele, a już na pewno mniej niż bym chciał:) Wystarczająco jednak żeby cokolwiek tutaj napisać:)

      Kiedyś może coś takiego powstanie:)

      Usuń
  3. Ooo... a mnie bramkarz faktycznie nie wpuścił i audiencji u Zecory nie zaznałem :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Oż ty Kredke... wyglądam zupełnie inaczej! Czemu WSZYSCY mają takie skojarzenia, velvet znaczy AKSAMIT! Poza tym, gdybym była o jakieś 20% wrażliwsza, moglabym się za to obrazić, załamać się, popaść w depresję a na końcu popełnić samobójstwo. A jego winowajcą byłbyś TY! Na szczęście jestem całkiem wytrzymała i zaraz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *włosy się prostują i przybierają granatowy kolor, a na twarzy pojawia się morderczy uśmiech*
      Velvet posta przeczytała,
      A po chwili oniemiała.
      'Mam papier toaletowy na zadku!?!?!
      Toż to hańba! W żadnym wypadku!!!
      Mimo, że dokładnie siebie opisałam,
      Tego, czego chciałam, wcale nie dostałam...
      Sądzę, że teraz przyszła pora
      Wypatroszyć pewnego redaktora...
      Nic już teraz nie pomoże,
      Wezmę wszystkie swoje noże
      I Kredkego wnet posiekam,
      Będzie lała się krwi rzeka...
      Na nic prośby, krzyki, jęki,
      Teraz nadszedł czas udręki!
      Na nic krzyki, jęki, piski,
      Kredke - koniec twój jest bliski,
      Albowiem nikt się nie pozbiera,
      Kiedy Velvet z nim zadziera!
      *morderczy śmiech psychopatki*

      Usuń
    2. Wybacz, ale Kredke lepiej rymuje. I trzeba mieć trochę poczucia humoru :)

      Usuń
    3. @Efei No nie szkodzi. Ja swoją pseudopoezję pisałam na spontana, a Kredke pewnie nad tym siedział przynajmniej godzinę °~°
      PS @Kredke, jeżeli to pisałeś krócej, to przepraszam i szacun :]

      Usuń
    4. PSS Tak naprawdę to z tym wierszykiem to był żart. Szczerze, to boję się nawet widoku krwi :D

      Usuń
  5. ??? Nie było mnie zdawało mi się że byłam. Dziwne, nic nie pamiętam.








    A no tak...

















    Byłam w szkole. ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przykra prawda xD ( to ja , operatorka betoniarki )

      Usuń
  6. "wchodzi... niedźwiedź."
    Heh, nawet pasuje :D
    Chociaż gdybym trafił do Equestrii bardziej przypominałbym pewnie Kubusia Puchatka :)
    Wspaniała robota z rymami! Może zaczniesz pisać teksty piosenek?

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż... nie takiej odpowiedzi się spodziewałam, ale przynajmniej jakaś jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dostać z kopa w pysk od zebry - bezcenne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam na wyjeździe! Omineło mnie. Buu A moje pytanie takie ważne dla przyszłości ludzkości. Z CZEGO ROBI SIĘ PLASTELINĘ! 90% Nauczycieli tego nie wie .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty