Fanfik: Tłumaczenie "Past Sins" + historie poboczne
[Normal] [Sad] [Dark]
[AKTUALIZACJA: Tłumaczenia dwóch historii pobocznych]
Odkąd zaczęły pojawiać się tłumaczenia "klasyków" broniackiej, światowej literatury, kwestią czasu było pojawienie się tego fanfika.
Autor oryginału: Pen Stroke
Autor tłumaczenia: Crusier, Bunkster i Niklas
Redakcja tłumaczenia: Gravis Hilaritas
Korekta tłumaczenia: Bunkster, Nikla
Opis: W ciemną noc wypełnioną jeszcze ciemniejszą magią, szalony kult próbuje dać Nightmare Moon osobne życie, zupełnie odizolowane od Księżniczki Luny. Lecz gdy zaklęcie zostaje przerwane przez Celestię, powstaje coś niespodziewanego.
Teraz, mały alicorn o imieniu Nyx, który mieszka razem z Twilight Sparkle musi zmierzyć się negatywnymi emocjami i koszmarami przypominającymi o jej przeszłości. Czy maluch okaże się odrodzoną Nightmare Moon, a może pozostanie jedynie doppelgangerem z własną duszą i świadomością, oraz czy Twilight będzie w stanie uchronić Nyx przed tymi, którzy widząc smocze oczy i czarną sierść mogą stanowić zagrożenie?
A może jednak Nyx zostanie zmuszona do zaakceptowania złej mocy i grzechów nie należących do niej przez co stanie się największym złem dotąd znanym w całej Equestrii?
Tłumacze informują także, że planują przekład pobocznych historii.
Aktualizacja:
Dwie historie poboczne:
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora
UsuńTen komentarz nie został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został zjedzony przez Tostera
UsuńJakie jest zakończenie past sins?
UsuńJa wiem, ze zżera cię ciekawość. Ale niektórych jarają domysły i puszczanie wodzy fantazji. Nie chciałbym, żeby zabrzmiało to nieuprzejmie, ale ja ze swojej strony wolałbym nie znać końca, nim reszty nie przeczytam. Krótko mówiąc, nie chciałbym przypadkiem przeczytać odpowiedzi na powyższe pytanie.
UsuńFajnie, kolejny tasiemiec, którego nie przeczytam ^^ Chociaż... może poczekam, aż przetłumaczą wszystko
OdpowiedzUsuńBTW: Coś się nie zgrywacie w czasie panowie współtwórcy: cały dzień nic nie ma, a w ciągu 25 minut 3 nowe tematy O.o
Kolejna pozycja "must read" na mojej liście :D
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za tłumaczenie!
Najpierw Fallout Equestria, teraz Past Sins :O
OdpowiedzUsuńOk a więc pytam, gdzie w tym wszystkim haczyk ?
Musisz oddać duszę Luckowi.
UsuńIle to roździałów? Będzie wyścig tasiemców. Nie oddam duszy Luckowi. Oddałem Celesti.
Usuń21 jeżeli jestem dokładny.
UsuńHeh... Krócej niż Fallout chociaż. Haczyk jest taki, że będziesz czekał... i czekał... na nowe roździały :D
UsuńJeśli ma być dobrze zrobione, to wymaga czasu :)
UsuńPrzecież ja nie popędzam, wręcz przeciwnie sądzę że czekanie na kolejny rozdział/książkę jest najlepszą częścią czytania, o ile dzieło jest głębokie to przerwy między książkami są czasem na refleksje, jeżeli jest powierzchowne to zawsze pozostaje rozmyślanie nad tym co będzie dalej.
UsuńDokładność > Szybkość
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhmm... co następne? Upheaval? :P
OdpowiedzUsuńhmm... Upheaval to chętnie bym sam przetłumaczył, ale nie mam talentu/czasu/cierpliwości (niepotrzebne skreślić)
Z czystej ciekawości, do osób, które czytały: Past Sins any good? jest gdzieś na liście ficów do przeczytania, ale nie słyszałem zbyt przychylnych opinii :| Opinie?
Skreślam wszystko. A teraz idź tłumaczyć!
Usuń...może kiedyś :P
Usuń@Nikt...
UsuńTwój komentarz buck'nął mnie w twarz i rozkazał mi się śmiać.
Właśnie się biorę za tłumaczenie Upheaval. Zobaczę jak szybko mi pójdą pierwsze 3 rozdziały i wtedy w sumie podejmę deczyje czy angażować się w całość. Pozatym przydałby mi się ktoś do korekty, bo kolega z którym zawsze współpracowałem przy różnych tłumaczeniach odmówił (nie zrozumiał jeszcze o co chodzi z kucykami, więc w sumie zrobił głupią minę i usprawiedliwił się nawałem pracy :P ) , więc jeśli jest ktoś chętny do pomocy to z chęcią przyjmę go do zespołu.
UsuńNo ja bardzo chętnie pomogę przy korekcie. Zgłaszam się wszystkimi kopytami.
UsuńMam jeszcze jedno pytanie: czy mógłby ktoś mi tutaj tagami zarzucić? Chciałbym się dowiedzieć, czy będę przy tym się wzruszał, bo jak tak, to nie zamierzam tego czytać przed 22:00 (wszystkie sady i darki potrzebują odpowiedniego klimatu aka ciemny pokój+odpowiednia muzyka+cisza w domu).
OdpowiedzUsuńWątpię żeby to był [SAD], aczkolwiek każdy może przyjąć daną sytuację na swój sposób. Ja natomiast się nie wzruszałem... No może odrobinkę, ale to jest wymagane w każdym FanFicu :D
UsuńNapisze komentarz tutaj, jednak dotyczy się też Fallouta. Chciałbym podziękować tłumaczom obu tych dzieł za prace przy tych fanfikach i życzyć by znaleźli chęci aby przetłumaczyć całość. Moja znajomość angielskiego nie jest wystarczająca by w pełni cieszyć się tymi działami a siedzieć ze słownikiem średnio mi się widzi. Próbowałem "ugryźć" Fallouta ale zbyt wolno to szło - owszem, mogłem czytać szybciej i rozumieć jakieś 50% i resztę wyciągać z kontekstu, ale nie o to chodzi. Dlatego jeszcze raz dziękuję - wreszcie będę się mógł w pełni cieszyć tymi dziełami. Długość obu dzieł nie ma dla mnie znaczenia. Nie istnieje dla mnie coś takiego jak TL:DR.
OdpowiedzUsuńP.S. Past Sins mi się bardzo podoba, natomiast Fallout jakoś tak już mniej - może to kwestia legendy w jaką obrósł ten fanfik?
Twi na szubienicy wygląda zarąbiście, ale wygląda jakby tam rogu nie miała. Ogólnie najlepsza okładka do Fica jaką widziałem na wszystkich. Jakieś opinie? I jaki to jest FF? Dark? Sad? Violence?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNa EQD ma tag "Normal". Krew się strumieniami nie leje,
UsuńSPOILER -> http://wklej.org/hash/a2a79912bcc/ <- (nie miałem pomysłu jak inaczej go ukryć)
Jest kilka wzruszających momentów, ale niewiele. Choć nie wiem czy moja opinia jest dobra, bo nawet przy czytaniu MLD jakoś się za bardzo nie wzruszyłem.
Uwaga będzie Spoiler.
UsuńA to, że nikt nie umiera to nawet lepiej. Lubie krwawe FanFiction, ale powoli mam ich dość.
Czytałam ten FF jest moim ulubionym :) On nie jest z przemocą, nie jest w stylu CupCakes, czy Rainbow Factory. Polecam!
UsuńCo prawda już jakiś czas temu przeczytałem Past Sins, co nie zmienia faktu, że niezmiernie cieszy mnie tłumaczenie tego wspaniałego dzieła:) Past Sins było dla mnie jednym z najlepszych fanfików jakie przeczytałem, a Nyx stała się się moim ulubionym OC-em, jeśli w ogóle mogę ją tak nazwać. Najbardziej kocham w tym ff to, że właściwie jego fabuła mogłaby być fabułą odcinka, lub filmu kinowego. Świetnie oddane charaktery postaci, wciągająca historia i muszę się przyznać, że PS wzruszyło mnie bardziej niż razem zebrane do kupy "Koma" "My Little Dashie", czy "Bubbles". Żeby czytać kolejne rozdziały porzucałem naukę do egzaminów:P A moje sesje z Past Sins kończyły się niejednokrotnie o 4 w nocy:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę - Powodzenia z tłumaczeniem, bo wszyscy polscy Bronies zasłużyli, żeby to przeczytać.
To był pierwszy kucykowy fanficm który przeczytałem w całości, który częściowo zainspirował mnie do napisania własnego i który naprawdę mi się podobał.
OdpowiedzUsuńPowodzenia, tłumacze :)
Bo ja wiem czy zasłużyli. Ja jestem okrutnie zniechęcony tekstem. Przeczytałem w trzy dni i powiem, że jak dla mnie zmarnowany czas. Historia płytka, dość mocno odstająca od serialu, a zakończenie tak kiepskie, że bardziej się nie dało IMO. Ale tłumaczom życze powodzenia :)
OdpowiedzUsuńNajlepsiejszy FanFic EVER!!!
OdpowiedzUsuńSilentPonyville leci na drugie miejsce w rankingu.
No nie moge się doczekać dalszych roździałów :3
Umieram od namdmiaru zajebistości!!
OdpowiedzUsuńEj Mere lub Bypheros lub Emes lub ktokolwiek! Kiedy wstawicie relacje z meeta w Bielsku??
@TruthSender
UsuńTościk....
OH SHIET OH SHIET. Fallout a potem to?! Na Celestię, co za cudowny tydzień, u r amahzin.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pan tłumacz nie zdecydował się na przetłumaczenie tytułu. Gdyby fic nazywał się się "Przejszłe grzechy" to bym go chętnie poczytał. :D
OdpowiedzUsuńTeż miałem taki pomysł, ale jednak, po dłuższym przysiedzeniu - sądzę, że jednak tytuł oryginału bardziej pasuje. Po za tym ja chciałem, by była mowa o "Przewinieniach Przeszłości" albo "Byłych Winach" (nie... nie chodzi o apertiff'y).
UsuńWedług mnie, najlepiej pasuje "Minione Grzechy"
UsuńMoim zdaniem nie ma co na siłę tego spolszczać.
Usuń@Crusier No, coś w tym jest. Zauważyłem jakiś czas temu, że większość tłumaczeń tytułów jest o kant dupy potłuc, w odniesieniu do oryginału. Nawet legendarna "Moda na sukces" jest źle przetłumaczona z "The bold and beutyfull"... prawdę mówiąc, jedynym tytułem dobrze przetłumaczonym na Polski, jest Doktor House, z "Doctor House" :)
UsuńAle zostaję przy swoim: Minione grzechy i kropka. HaMyFy. :)
@Pitruź Gdyby się uprzeć, to poprawniej byłoby "Doktor Dom". ;)
UsuńDodam, że tłumaczy to JEDEN człowiek... i dla mnie jest tytanem wytrwałości, za podjęcie się takiego zadania. Co prawda tłumacze-kaskaderzy pracują przy "Fallout Equestria", ale "Past Sins" też dokładają do pieca swoją objętością :)
OdpowiedzUsuń:D! Ludzie którzy tłumaczycie fanfici! Dziękuje wam, albowiem tłumaczycie dokładnie to co chce czytać od dłuższego czasu : D A do tego to nawet już po angielsku się zabrać chciałem
OdpowiedzUsuńNo dobra... kolejny fanfic.Ale ogólnie mówiąc ,ani tłumaczone fanfiki ani autorstwa polskiego nie są jakieś bardzo epickie.Nie wiem czemu ale ciekawym pomysłem byłoby połączenie MLP z mitologią nordycką. Magia pasuje do całokształtu i podobało by się lubiącym krwawe opowiadania . Co wy na to?
OdpowiedzUsuńMoże jakiś admin sie zainteresuje i zrobi konkurs na fanfic o takiej tematyce. Pozdro
Może nie krwawa i nie super epicka, ale naprawdę dobrze napisana historyjka, zabawna i dodająca interesującą mitologię do świata:
Usuńhttp://www.fimfiction.net/story/877/Under-The-Northern-Lights
idealna dla fanów Luny i Twilight (nie romansu, po prostu tych dwóch kuców)
jak ktoś zna trochę Fińską kulturę to się uśmieje :D
@Adalbertus zacząłem toto powoli czytać na ile pozwala mi mój kulawy angielski, i na razie jest w pyte :D
UsuńNo proszę, teraz niech tylko ktoś się weźmie za "It's a Dangerous Business...", "On a Cross and Arrow", albo "Our First Steps" (genialny fanfic, niestety niedoceniany, polecam! - do znalezienia na EqD).
OdpowiedzUsuńPast Sins jest bardzo dobre, Nyx jest jednym z najlepszych OC w ogóle, a historia jest ciekawa i porusza interesujące kwestie. Niestety, przynajmniej dla mnie, niektóre freagmenty są nieco zbyt rozwlekłe, zwłaszcza w drugiej połowie historii. Można było to zrobić znacznie zwięźlej, bez szkody dla opowiadania, ale nawet pomimo pewnych niedociągnięć fic jest zdecydowanie wart polecenia.
Życzę koledze tłumaczowi powodzenia i wytrwałości. Oby takich tłumaczeń powstawało jak najwięcej :]
I approve this so much.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu chciałam to przeczytać, a nie chciało mi się zabierać za angielską wersję. Wielkie dzięki za przetłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe że jeszcze ktoś to robi dla innych, za nich. Dzięki i wielki szacun...
UsuńPo przeczytaniu tych 2 rozdziałów mam 2 sprawy:
OdpowiedzUsuń- Ziemski kuc, to brzmi strasznie :P Kuc ziemny dużo lepszym rozwiązanie mi sie wydaje.
-Drugi problem jest duuuużo bardziej poważny... JA CHCE CAŁOŚĆ! :P Ogólnie świetna robota, gratulacja dla tłumaczy!
zgadzam się z Lionormem. Niech moc będzie z tobą i da ci siłę by napisać CAŁOŚĆ!!!
OdpowiedzUsuńzaraz zaraz to Twilight zostanie POWIESZONA!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem źle, że ta scena znalazła się na okładce. Nie dawało mi to spokoju, kiedy po raz pierwszy czytałem. Ehh te spoilery :P
UsuńTen fik mi się podoba. Jest ciekawy. Bardzo podoba mi się polonizacja pegazorożca, tak trzymaj. Wybór tego opowiadania jest bardzo trafny. Ale na niebiosa! Ten obrazek w poście zdradza mi niemal całą fabułę. To jakaś złośliwość, czy co?
OdpowiedzUsuńKilka słów do tłumacza:
Dobrze, że to tłumaczysz, bo wydaje się warte tłumaczenia. Jednak mam do twojej pracy zastrzeżenia. Niestety, co i rusz kalkujesz angielską składnię. Brakuje masy przecinków. Zdania często oddają myśl, ale bez ładu gramatycznego i zachowania czasu (w pl. masz dwa czasy przeszłe, jeśli piszesz jakby było ich więcej, to jest nie do zrozumienia). Radzę skupić się bardziej na oddawaniu wypowiedzi w polskim rozumieniu, nie tylko języku (stąd słowo przekład, bo przekładasz na nasz sposób myślenia np. jak z pegazorożcem).
W każdym razie dzięki za tłumaczenie. Błędy można poprawić, a w kolejnych tłumaczeniach być ostrożniejszym. Mam nadzieję, że nie zniechęcisz się do kontynuowania rozpoczętej pracy. Chciałbym poznać dalsze losy Nightmare Moon.
O ile się nie mylę, jako pierwszy wpadłem na pegazorożca :o
UsuńTak, pamiętam i chwaliłem cię za to. Tutaj pojawia się w tłumaczeniu, więc chwalę tym bardziej.
UsuńFanfic... ciekawy. Pierwsze 10 rozdziałów czytałem z zapartym tchem, jednak...
OdpowiedzUsuńSPOILER
kiedy Nyx zmieniła się w Nightmare Moon, cała magia prysła. Nie podobał mi się również sposób jej zmiany. Myślałem, że będzie zaszczuta, będzie czuć w sobie potwora i da sięponieść emocjom, a tu... Ot tak po prostu zmieniła sie w NMM, "no bo czemu nie?"
SPOILER OFF
Dalej odechciało mi się czytać. Może jak będę miał nadmiar wolnego czasu, wezmę się za kontynuację.
Po co dajesz Spoiler skoro osoby które tu wchodzą chcą go przeczytać? Troszke to dziwne. Tak jakbyś w kinie powiedział co się zaraz stanie. 90% osób tego nie wie a ty to powiesz. Dziwne.
UsuńPrzepraszam za spam, ale jestem za subskrybowany do tego wątku i dostałem emaila z treścią posta, którego już nie ma (autor usunął?) Chciałem tylko powiedzieć do tej osoby, jeśli to przeczyta, że odnośnie współpracy nad pewnym tłumaczeniem, to jestem zainteresowany. preferowana metoda kontaktu na moim profilu
OdpowiedzUsuńNie wiem czy inni również mają takie odczucie, ale dwa pierwsze rozdziały strasznie przypominają mi motyw Córki Kiny z cyklu Czarnej Kompanii.
OdpowiedzUsuńOgólnie jeden z niewielu fanfików, który "wszedł" mi łatwo i przyjemnie, mimo sporadycznych ortograficznych i nieco mniej sporadycznych, stylistycznych błędów tłumacza. Któremu mimo to cześć i chwała, za wykonywaną pracę.
Jednym słowem MOOAAAR!!!
Tłumaczenie świetne. Nic tylko czekać na kolejne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńMoje modły zostały wysłuchane! Jeśli dalej będziesz jechał z takim tempem to fajnie :D
OdpowiedzUsuńEhh... Ten FanFiction... Za dużo fajnych FF naraz! Jak ja mam faworyta wybrać!? SilentPonville! Past Sins! Tears Of A Goddess! My Little Dashie! Fallout: Equestria, Koma! Dacie jeszcze jeden i mózg rozj*****!
OdpowiedzUsuńFanFic rozkręca się przez co z każdego na każdy roździał robi się coraz lepszy, chociaż według mnie jest tu podobieństwo do My Little Dashie, to wszystko dzieje się za... szybko.
Fuuuuuuuuuuu… nie mam czasu aby czytać, przeklęta szkoła GRRRRRR!!!
OdpowiedzUsuńChrzań lektury, czytaj Past Sins
UsuńWrzuć sobie na telefon i czytaj w drodze do/ze szkoły :)
UsuńJest już 4 rozdział :) https://docs.google.com/document/d/1pFhD1Ljfgte38fky6MBN6pJFWmqwtHu2RRUAeNcORy0/edit
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo jest, ale nie do końca gotowy do wysłania :) Właśnie miałem wspomnieć, że jak ktoś jest bardzo niecierpliwy to może sprawdzać co jakiś czas ostatnią stronę ostatniego dostępnego rozdziału lub drugą stronę wstępu, gdzie będę linkował do nowych rozdziałów od razu, gdy będą sprawdzone w całości przynajmniej przez jednego lub dwóch korektorów (z 3). Trochę opacznie zrozumiałem informacje o 15 stronach A4 podaną na blogu w FAQu i sądziłem, że za każdym razem ma to być 15 stron :P Ale teraz wiem, że tak nie jest (bo tak nie jest?), to "oficjalnie" wyślę je gdy korektę poprawi ostatni z korektorów.
UsuńNowe rozdziały. Fajnie, że tak szybko.
OdpowiedzUsuńToster się wkurzył na Nyx i idzie se zrobić tosta/grzankę. Kto jak woli.
Kolejne świetnie przetłumaczone rozdziały, teraz nie mogę już doczekać się kolejnych. To w miarę szybkie tłumaczenie powoduje, że czuje się jak oglądając jakiś serial co na kolejne odcinki muszę czekać;D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że tłumaczenie wraz z kolejnymi rozdziałami zyskuje na jakości :) Chociaż te początkowe w dalszym ciągu zawierają trochę niefortunnych zwrotów i... nie wiem czy się mi tylko nie zdaje, ale czy one w dalszym ciągu są poprawiane?
OdpowiedzUsuńZyskało wiele dzięki dołączeniu Gravisa do grona korektorów :) W zasadzie obecnie początkowe (0-2) rozdziały nie są poprawiane (chyba, że ktoś coś wytknie w komentarzu), ale możliwe, że jeszcze będą.
UsuńNajlepszy FanFic który czytałem! O mały włos przebija MLD! Najfajniejsza była rozmowa Dinky z Derpy (Ditzzy) :D Muffinko :D
UsuńJak dla mnie MLD to nawet Koma przebija, a to to już w ogóle o kilka kategorii. Chociaż zgadzam się: Najlepszy FF ever! :D
UsuńJeśli chodzi o FF to moim faworytem jest "Tears of a Goddess" :) A tłumaczenie "Past Sins" sprawia dobre wrażenie, niemniej ciężko byłoby mi napisać na ten temat coś więcej z racji tego, iż nie czytałem oryginału. Zaś w kwestii poprzednich rozdziałów to może właśnie postaram się skomentować w nich te miejsca, co do których mam (być może nieuzasadnione) wątpliwości ;)
UsuńPatrze. Tłumaczenie Past Sins! Przeszły mnie takie dziwne ciary w brzuchu. Później wymiotowałem 0_o
OdpowiedzUsuńA kiedy będzie fallout ?? :/
OdpowiedzUsuńFallout Equestria tłumaczą przecież inne osoby.
Usuńja bym poprosił o napisanie posta ze wszystkimi tytułami wartymi przeczytania.
OdpowiedzUsuńJest coś takiego (a nawet więcej niż jeden post), więc nie wiem po co prosisz o posta.
UsuńPowiedz lepiej jak spisała się wg. ciebie ekipa tłumacząca? Jak podobał ci się 6 rozdział?
Oj, chyba moja wcześniejsza wypowiedź brzmi ostrzej niż miałem w zamiarze.
UsuńNie ograniczam was w poruszaniu tematyki w komentarzach. Wolność słowu!
Ja osobiście polecam ci:
"Okrycie", "Pony Trek", "Bajka o konikach", "Chłód Północy"...
A z nieco dłuższych prac: "Wieczna wojna", "Smocze Łzy"...
To są fiki, które znam i mogę polecić. Pozostałe, które czytałem, a nie wymieniłem nie zostały ujęte, bo mi się nie chciało szukać tytułów:P
Ale tu jest rzetelna lista kucykowych opowiadań, które warto choćby przejrzeć:
http://mylittlebrony.blogspot.com/search/label/Fanfic
Miłej lektury, he he.
OK, jeszcze nigdy nie widziałem tak dobrze napisanego i ciekawego fanfica.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo zamierzałem czytać w wersji angielskiej ale gdy zobaczyłem jak staracie się nad tłumaczeniem postanowiłem w pełni docenić waszą pracę i czytać w wersji polskiej.
Nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów. Gratuluję dobrej roboty :)
Dziękować, dziękować. W tłumaczenie wkładamy sporo wysiłku, właśnie po to byście nie musieli użerać się z oryginałem, bo śmiem twierdzić, że...
UsuńZ resztą, masz linka do 6 rozdziału i porównaj sobie, to zobaczysz o czym mówię:
https://docs.google.com/document/d/1xaoxImHUCeue9K665fchS5vsr3PAzlNAez6Bq2MyyVA/edit
Ja to przeczytałem w oryginale na Kundelku niedawno... i było warto jak w mordę stzelił!.
OdpowiedzUsuńPołknąłem na jednym cholernie długim nocnym posiedzeniu, dna następnego byłem trupem, ale wciąż było warto jak w mordę strzelił.
Bardzo miło, że ktoś bohatersko się bierze do tłumaczenia pod względem objęteściowym niezłego potworka - zazwyczaj odkrywam ponownie fun podczas czytania przetłumaczonej danej książki, mam nadzieję, żę nie inaczej bęzie tym razem. Życzę sobie tylko, żeby tłumaczowi nie brakło paliwa ;)
Heh, też na Kundlu czytam :)
UsuńDlatego nie lubię fanficów w PDFach.
Świetna robota, tłumaczenie naprawdę mi się podoba.
OdpowiedzUsuń@Gravis: Ile Ci zajęło wymyślanie rymów?
2 minuty na każdą kwestię. 3 minuty poprawy do rytmu (bo autor jest takim geniuszem, że wpisywał rymujące się słowa byle gdzie), 23 minuty zastanawiania się, czy nie wyszło częstochowsko.
UsuńDziękuję, za pochwałę i pytanie. Naprawdę miło jest usłyszeć, że komuś podobało się. Lubię konstruktywną krytykę, ale czasem dobre słowo lepiej mnie mobilizuje.
dlaczego ten FF kojarzy mi się z ożywieniem Voldemorta z Harrego Pottera?
OdpowiedzUsuńokoliczności z tym zaklęciem i poplecznikami nawet się zgadzają ;D
The best day EVER! najpierw epickei zakończenie sezonui, które bedzie mi sie śnic po nocach a teraz jeszcze nowy rozsdział Past Sins! Na bogów It`s so AWESOME!
OdpowiedzUsuńnie czytałem FF ale obrazek... jak ona mogła przymknąć CMC :( chyba ona...
OdpowiedzUsuńwyczuwam zarwana noc :)
OdpowiedzUsuńŚwietne po prostu to uwielbiam :-D nowy odcinek tez fajny !!
OdpowiedzUsuńW sensie rozdział :-D
OdpowiedzUsuńmhm... sądząc po twoim nicku to chyba marichuana troche pomogła
UsuńPomógłby ci słownik ortograficzny...
UsuńNie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów! Ludzie co tak mozolnie to tłumaczycie? Przeczytałam 7 rozdziałów w dwa dni... Kiedy będzie następny rozdział? Moglibyście chociaż je zapowiadać...
OdpowiedzUsuńMozolnie?! Zobacz ile rozdziałów przybyło w tym samym czasie (od 28 marca) Folloutowi. Podpowiem: 0 :) A tutaj 6.
UsuńMiło widzieć, jak pojawiają się kolejne rozdziały tłumaczenia, super robota! Zazdroszczę tempa publikacji ;)
UsuńCo do tłumaczenia "Fallout: Equestria", to robimy co w naszej mocy, jednakże mamy ograniczony czas na tłumaczenie ze względu na szkołę/studia (ja sam jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej). Prace powinny przyśpieszyć w czerwcu. Dwa następne rozdziały są jednak już niemal gotowe, i powinny niedługo pojawić się na stronie, dwa kolejne są gotowe mniej więcej w połowie, więc też nie trzeba będzie czekać długo na kolejny update.
Peace out, and keep up the good work!
@Crusier: Hi, hi. Ekipa od Fallout Equestria jest szybka jak...
Usuń@Crusier bo 50-80 stron można tak w parę dni przetłumaczyć...
UsuńTutaj 2, a może nawet i 3 rozdziały są jak jeden w FO:E.
Zresztą mają swoje własne życie. Nie każdy ma kilka(naście) godzin dziennie na tłumaczenie.
Trochę matmy:
Usuństatystyki z wersji w języku angielskim
Past sins: 179000 słów / 22 rozdziały = ~8136 słów na rozdział (552 strony)
Fallout: Equestria: 608000 słów / 49 rozdziałów = ~12408 słów na rozdział, przy czym 4 z tych 49 są dość krótkie. (2034 strony)
Sami sobie wniski wyciagnijcie :p
Skończcie już. Będą się kłócić jak te dzieci, kto co ma w tornistrze.
UsuńTłumaczymy od was szybciej- i co z tego!
Pogratulujcie nam tempa. Weźcie się za swoją roboty lub nie (wasz wybór). I tyle.
Więcej Przyjaźni i Hrmonii Brony. A przede wszystkim poczucia humoru życzę obu ekipą. Może nie łączy nas szybkość, ale na pewno tematyka (MLP). Proszę o spokój.
Ludzie, dajcie spokój, zamiast liczyć, kto ile przetłumaczył i dlaczego tak wolno/szybko cieszcie się, że choć jedno tłumaczenie posuwa się w dobrym tempie :P
Usuń@Gravis - tak dla ścisłości: żadna z wypowiadających się powyżej osób oprócz mnie nie należy do ekipy tłumaczącej FoE, ja sam zaś pogratulowałem wam tempa - robicie świetną robotę, oby tak dalej, ku chwale polskich Bronies! :D
UsuńAha... To nie szkodzi, nie winię cię, he he
UsuńTeraz zatańczmy w koło i zaśpiewajmy coś o kucykach, he he
Oj, to znaczy wy. Ja bronym nie jestem, ja tędy tylko przechodzę...
It's an honest mistake, no problem ;)
UsuńProponuję zaśpiewać to: http://www.youtube.com/watch?v=mNrXMOSkBas ;]
Tak! Ósmy rozdział!
OdpowiedzUsuńZ okazji 100 komentarza chciałbym podziękować za tłumaczenie tego fanfika:)
OdpowiedzUsuńP.S. Wrednym okrutnie, prawda? Tak zabrać jubileuszowy, okrągły komentarz:P
101 komentarz jest mój! Mam o jeden więcej od ciebie :p Chyba to uczczę korektą kolejnego rozdziału. Tak! To ci dopiero święto, he he
UsuńSzanowni czytelnicy, mam nadzieję, że wysiłki naszej ekipy są dla was zadowalające. Ponieważ mimo bardzo ograniczonego czasu własnymi zajęciami, staramy się jak możemy właśnie dla was tłumaczyć jak najszybciej, na jak najwyższym poziomie.
Cztery kucyki i derp w swym pancernym 102 komentarzu tez dziękują za tłumaczenie i korektę:)
UsuńNo niestety, ale żeby autor mógł się na okrągłej liczbie wypowiedzieć zatrzymać to trzeba dobić do dwustu :)
UsuńJa również chcę podziękować tłumaczom za ciężką pracę włożoną w to tłumaczenie. Nie znam angielskiego na tyle, żeby zabrać się za fanfic w oryginale, a zawsze chciałam przeczytać Past Sins. W dodatku nie porzuciliście fanfica po pierwszych 2-3 rozdziałach, jak często się dzieje z dłuższymi opowiadaniami, tylko tłumaczycie dalej. Jestem za to wam bardzo wdzięczna :)
Usuńgenialne!! z niecierpliwością czekam na więcej. :)
OdpowiedzUsuńDrodzy tłumacze, jesteście genialni.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością wyczekuję 9 rozdziału! Który miał się ukazać dzisiaj...:(
OdpowiedzUsuńTo najlepszy fanfic jaki dotąd czytałem :) czekam na rozdział 9!
OdpowiedzUsuńkiedy wyjdzie ten 9 rozdział?
OdpowiedzUsuńKiedy do końca sprawdzą go korektorzy, a 10 jest już w większości przetłumaczony.
UsuńBędzie więc można zaktualizować z oboma rozdziałami.
UsuńCzyta to ktoś?
OdpowiedzUsuńPewnie nie więc się zareklamuję.
Nagrałem cover orginalnego intra do tego fica.
Jak ktoś chętny byłby posłuchać mych wypocin - proszę.
http://www.youtube.com/watch?v=NuIoNLoP--I&lc=kPuSb2HG_1LWJlpIj_AjnZQaB-lx2Sqah8aunxeRCHo&feature=inbox
Nareszcie 9 i 10 rozdział!
OdpowiedzUsuńCzekam aż skończą tłumaczyć całość bo od czekania na kolejny odcinek Smoczych Łez wychodzę z siebie.
OdpowiedzUsuń9 i 10 rozdział poprostu genialne az szkoda ze znowu trzeba bedzie troche poczekac na dalsze tlumaczenie
OdpowiedzUsuńRozdział 11 jest ukończony w 3/5, jeśli chodzi o tłumaczenie, wiec może nie tak długo, jak myślisz :)
UsuńFic dobry, ale (SPOILER!!!) przemiana Nyx w 10 rozdziale jest szuczna (END SPOILER). Mimo to polecam przeczytać wszystkim, którzy nie czytali oryginale.
OdpowiedzUsuńYEA nowe tłumaczenie co prawda musze skończyć czytać lekture ale z drugiej strony to lepsze :3
OdpowiedzUsuńRozjebały mnie nowe rozdziały,a le fakt przemiana ewidentnie za szybka i nienaturalna. Mimo to Kurde swietna robota z tłumaczeniem tego :D Czekam na kolejne rozdziały !
OdpowiedzUsuńczekałem na następny rozdział a tu wyszły dwa następne.
OdpowiedzUsuńsuper :D
Wysłałem swój fanfic do redakcji tydzień temu i do teraz nie otrzymałem odpowiedzi. Słyszałem o znikających mailach, czy powinienem wysłać jeszcze raz?
OdpowiedzUsuńPowinieneś założyć nogę na nogę i odczekać kolejny tydzień. Jak nic nie przyjdzie, to napisz odpowiedź do tego samego maila. Jak nic się nie stanie po 3 dniach napisz nowego maila z przypomnieniem o swojej sprawie.
UsuńZ fikami redakcja ma pewne trudności (ja czekałem na pojawienie się Bajki o Konikach przez miesiąc). Po prostu trzeba czekać i co jakiś czas o sobie przypominać. Trzeba mieć sporo cierpliwości i tyle. Radzę też nie skarżyć się w komentarzach na FGE, bo to redaktory pomijają (chyba, że Mare się zainteresuje, he he)
Dzięki, nie chciałem żeby to wyglądało jak skarga, po prostu chciałem kogoś poprosić o radę. A tak na marginesie to potrzebuję pre-readera, jest ktoś chętny?
UsuńMogę przeczytać. Zostaw mi adres mailowy w komentarzu, w którymś z rozdziałów Past Sins (jest włączona funkcja komentarza) Wchodzisz w rozdział-> klikasz prawy przycisk myszy-> klikasz skomentuj-> wpisujesz tekst (Najlepiej: "Do Gravisa [adres mailowy]")
UsuńJednak ostrzegam, że moja opinia nie jest wiążąca, a prereader z FGE może powiedzieć ci co innego.
Tylko jak ci podam swój mail w komentarzu to co dalej?
UsuńEh... Odezwę się do ciebie.
UsuńFreya nie było cały miesiąc, a nikt poza Emesem, którego też nie było dwa tygodnie nie rozumie jak działa jego system kontaktowania się z prereaderami.
UsuńTu nie ma nic do rozumienia. Wystarczy poznać ich adresy mejlowe i wysyłać im fanfiki...
UsuńWciąż czekam na pierwsze zlecenie ;]
UsuńWesprzyjcie mnie brony! Może Zdobywcy Past Sins zlitują się i dadzą kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńKiedy 12 rozdział?! Nie możemy się doczekać...
Że co? O_O
UsuńA Pegasis też mogą cię wesprzeć? ;D
UsuńJasne! Wy mnie dużo bardziej interesujecie, he he.
UsuńWięc zakrzyknijmy, żeby Zdobywcy Past Sins nas usłyszeli!
Żądamy nowych rozdziałów!
O taaak!! Żądamy nowych rozdziałów!!! http://fc06.deviantart.net/fs71/i/2011/134/e/a/pinkie_pie_cheering_by_stinkehund-d3gbv94.png
UsuńOrientujecie się na jakiego gatunku fanfikcji ludność oczekuje?
OdpowiedzUsuńTwoje zdanie nie jest poprawnie sformułowane. Czy chodziło ci o:
Usuń"Czy orientujecie się jakie gatunki fanifków chcieliby czytać ludzie?"
Ja coś ze sci-fi chętnie :)
Mógłbym podzielić się z tobą badaniami rynku z pierwszego kwartału 2012 roku, ale nie zrobię tego, he he. Żeby napisać dobre i ciekawe opowiadanie utrzymujące klimat, normy serialu i prawdopodobieństwo zachowań bohaterów, trzeba na prawdę sporo wysiłku i umiejętności.
UsuńDlatego ja lubię Normal.
Chyba jednak większym wyzwaniem jest napisanie opowiadanka, które pozostaje wierne charakterom bohaterek, ale przedstawia świat z nieco innej perspektywy. Zresztą przede wszystkim liczy się pomysł. Fallout: Equestria skupia sie głownie na OCach i świecie, który bardzo mocno odbiega od tego, co znamy z serialu, ale nikt nie powie, że to nie jest dobry fanfik. Inny przykład: Upheaval, w którym mamy Twilight i spółkę przedstawione bardzo wiernie, na tyle na ile sie to dało w realiach świata, w którym sie znalazły i musiały sie przystosować. Ja właśnie preferuję opowiadania, niekoniecznie grimdark, ale takie, które przedstawiają w jaki sposób niewinna i naiwna postać musi sie zmierzyć z rzeczywistością różną od tego, co do tej pory znała.
UsuńJa bym chętnie sada albo adventure przeczytał, ewentualnie coś na kształt tego fica (normalem bym go nie określił).
Usuń@Adalbertus
UsuńPrzecież napisałem o charakterach: "prawdopodobieństwo zachowań bohaterów". Jeśli świat jest inny od serialowego, wtedy oceniam umiejętności autora w kreacji świata i tworzeniu atmosfery.
Zgodzisz się chyba z twierdzeniem, że elementy wyjęte z MLP, muszą być możliwie jak najbardziej wierne (czyli np. Twi nie może mieć tików Pinkie).
Aha, spoko to ja wracam do ff Mass Effecta ;)
UsuńCoś tam pewnie sklecę, bo wystartowałem z jednym fikiem ale po zobaczeniu jak działa straż królewska w Canterlot i po wystrzeleniu 2 nowych postaci będę musiał zrobić całkowity redesign xD
Więc 3 Normale + jeden Sci-Fi. FGE powinno zrobić małą sondę jak tam sprawy wyglądają w tej materii :P
Pozdrawiam,
KM.
@Gravis
Usuńok, to źle zrozumiałem :D
W pełnie się zgadzam, że umiejętności autora są kluczowe dla atrakcyjności jego dzieła.
to, co jest z serialu musi być w miarę możliwości tak bliskie serialu jak się da. oczywiście pewna doza interpretacji musi być, żeby dało się zrealizować to co autor zamierza. zresztą pisanie fankików to praca na żywym, rozrastającym się organizmie. Albo autor czeka na koniec serii i dopiero zaczyna pisać, albo stara się adaptować wszelkie nowinki kanoniczne do swojego dzieła, albo ustala punkt w którym zaczyna się jego wersja wszechświata i się tego trzyma.
ale kluczowe elementy muszą zostać niezmienione, jak na przykład dobrze znane cechy charakterów znanych kucyków, to musi zostać niezmienione(albo przynajmniej naprawdę dobrze wyjaśnione dlaczego coś się zmieniło).
Ja też preferuję Normal.
OdpowiedzUsuńNoticed ;)
UsuńO fajnie następny przetłumaczony rozdział, przeczytałem to co było przetłumaczone wcześniej w ciągu 6h i się zawiodłem że nie ma dalszej części tegoż ff w naszym ojczystym języku, a tu miła niespodzianka fakt ,że nie duża ale zawsze coś.
OdpowiedzUsuńW końcu kolejny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko 9 rozdziałów zostało do przetłumaczenia :P
@pony G
Aż 6h ja to przeczytałem w 4h
Świetna robota w super tempie naprawdę medal się należy. Dziś dostaliśmy zaszczyt spotkać we własnej osobie proazarat i GravisHilaritas na czacie.
OdpowiedzUsuńFF jest po prostu wspaniały! Ciekawa fabuła,a sposób w jaki przetłumaczył Crusier oddaje jego klimat.Literówek nie było wcale (Przynajmniej ja ich nie zauważyłam)więc brawa dla korektorów. Pozdrowienia dla GravisHilartas'a z którym miałam zaszczyt pisać na czacie.
OdpowiedzUsuńDzięki, ale ja jestem korektorem od stylu. Za brak literówek itp. podziękowania należą się Bunksterowi i Niklasowi. To, co miałyście okazję obserwować to rutynowe ustalenia między mną a Crusierem końcowej wersji rozdziału.
UsuńA co do długości czasu czytania. Ja zwykle siedzę nad jednym rozdziałem ok. 4/5 godzin, he he.
Ile jest właściwie wszystkich rozdziało (tych nieprzetłumaczonych też)?
OdpowiedzUsuń21 jeśli się nie mylę :)
Usuń22 rozdziały + 1 wstęp [;
UsuńTak czytam i czytam i nie mogę pojąć jak Twilight nie pojmuje że Nyx przez okres utraty pamięci odechciało się sprowadzić wieczną noc, a tylko bractwo jest niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńO którym momencie mówisz? Bym coś tu powiedział, ale to chyba by był spoiler :P
UsuńNawet w tym pytaniu zawarłeś spoiler Crusier, he he.
Usuńhej. Jestem na tej stronie od nie dawna. niecały miesiąc. I przeczytałem WSZYSTKO co było do przeczytania. Moje pytanie. Warto się za to brać ?
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńTak, w sumie za mało rzeczy tak warto sie brać jak za to :D
UsuńCzy jest więcej osób takich jak ja ? Czy może tylko ja jestem chory bo kibicuje Nightmare moon ?
OdpowiedzUsuńIstne tłumy są takich ludzi jak ty.
UsuńWierzcie mi lub nie... Takich emocji podczas czytania opowieści nie czułem od pierwszego przeczytania Władcy Pierścieni. Sama opowieść to majstersztyk, plus mistrzowskie tłumaczenie. Coś niesamowitego. Więcej takich historii!
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy fanfik, jestem dopiero po 5 rozdziałach i jestem ZACHWYCONY! Po prostu nie moge się doczekac dalszych rodziałów! Mam nadzieje że niedługo zobaczymy kolejne tłumaczenia.
OdpowiedzUsuńMogli by na tego podstawie kinówkę zrobić- to by był czad.
OdpowiedzUsuńW takim wypadku kinówka musiała by trwać ze 4-5 godzin...
UsuńNie obraził bym się :D
Lub trzeci sezon. Części jest na tyle. Jednakowoż sadząc po tym, co tam się wyprawia, nie było by to przeznaczone dla małych dzieci...
OdpowiedzUsuńile trwa tłumaczenie jednej części?
OdpowiedzUsuńJednego rozdziału? Uśredniając 5 dni, ale to zależy od kondycji członków ekipy i warunków jakie życie niesie. Były takie rozdziały, które robiliśmy w dwie doby. Zdarzył się i taki, który robiliśmy dziewięć dni. Jednak praca zawsze posuwa się do przodu. Teraz zaczyna się okres egzaminów i zamknięcia roku szkolnego, co spowalnia nas. Ale nie zatrzymuje :)
UsuńDzięki za odpowiedź. Skręca mnie z ciekawości co będzie dalej, a nie chce mi się męczyć z angielską wersją:)
OdpowiedzUsuńPS: nie znaczy to, że chciałbym aby ktoś uprzedził fakty :P
Z początku nie byłem do tego przekonany.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem Prolog i trochę mnie zniechęcił
- Kolejny nudny tasiemiec.
Jednak tydzień później (tj. wczoraj ;p) przeglądając biblioteczkę (mam taką w telefonie z podziałem ff'ków na przeczytane, tłumaczone i nieprzeczytane) postanowiłem dać szanse temu "dziełu".
godzina 23, w domu cisza (aż chce się czytać) leżąc na łóżku zabrałem się do lektury. O dziwo ff okazał się bardzo dobry i niewyobrażalnie wciągający ponieważ kończąc czytać 4 rozdział spojrzałem na zegarek a następnie wyjechałem z głośnym O KUR*A !!! (na szczęście rodzice się nie obudzili) kiedy zorientowałem się że jest 2:30, FF wciągnął mnie do tego stopnia że czytałem go bite 3 i pół godziny, (a myślałem że jest co najwyżej po 1:00). Tymi słowami chciałbym zachęcić wszystkich tych, którzy mają uprzedzenia do długich opowiadań/powieści (niepotrzebne skreślić), aby zapoznali się z tym tekstem ponieważ ja mimo swoich "racji", miło się zawiodłem. Dobra spadam kolejne rozdziały same się nie przeczytają a spałem tylko 3 godziny. Narka
Pozostaje w pełni podpisać się pod powyższym.
OdpowiedzUsuńprzy okazji: co z następną częścią?
Następna część ma opóźnienie i z przyczyn niezależnych ode mnie będzie dopiero po 17 czerwca.
Usuńehhh... szczęśliwi Ci którzy dopiero zaczynają czytać a nie są na bieżąco i są skazani na 1000 letnią udrękę czekania na nowy rozdział sponsorowaną przez sesje...
OdpowiedzUsuńKiedy 14 rozdział??
OdpowiedzUsuńWybuchnęłam śmiechem, gdy czytałam pierwszy dialog Twilight i Rarity... Aaaahhhhahahahahhaha...!
OdpowiedzUsuńKtoś to tłumaczy dalej czy ja mam się za to wziąść?Każdy rozdział z 10 dni bym tłumaczył,może szybciej zależy ile bym miał czasu na to
OdpowiedzUsuńTak, tłumaczenie nadal trwa. Po 17 czerwca wyjdą przynajmniej dwa rozdziały w krótkim odstępie czasu lub razem.
UsuńDobra, poniżej trochę losowych myśli, hejtów i fapów na temat Past Sins. I DUŻO SPOILERÓW.
OdpowiedzUsuńOpowiadanie ma cholernie dużo flawsów, cholernie dużo wad, ale i tak jest znakomite. Rewelacja, genialne.
Do 10-tego rozdziału czytało mi się epicko. Autorowi, jak nikomu od dawna, udało się wzbudzić do OC sympatię wyżej podpisanego. Niestety, było fajnie tylko do 10-tego rozdziału (co prawda około 16-tego bodajże historia zaświeciła ponownie, ale o tym później). Pamiętam to jeszcze do dzisiaj, jak moje serce krwawiło, kiedy autor pozbył się Nyx i powołał Nightmare Moon To była najbardziej spektakularna zapaść, jaką widziałem dotąd w jakiejkolwiek książce. Nic mnie dotąd tak nie rozczarowało. Z bardzo dobrze pomyślanej historii, ze świetnie wykreowaną postacią Nyx, realistycznie oddanymi relacjami tejże z resztą świata, z Twilight - fanfik przeszedł w historyjkę fantasy klasy C. I tak pozostawało, moim zdaniem, przez około pięć, sześć rozdziałów.
Nyx zmieniła się w NM, "no bo czemu nie", jak to ujął gdzieś wyżej Tościk. Ale to nawet nie w tym rzecz. Całkowicie siadło przedstawienie NM w pierwszych rozdziałach jej życia. Człowiek nie ma pojęcia czym właściwie ona jest. Autor przedstawia ją jako "prawdziwe zło", ale ona ma chwilami rozterki tak komiczne, reaguje w tak dziwaczny, głupi sposób, że nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Autor tak na prawdę nie zdecydował, czy przedstawić ją jako tru iwol, czy jako taki pośredni twór, ze świadomie wykreowanymi rozterkami. Nie wyjaśnił NIGDZIE, czego się spodziewać po wskrzeszonej w taki sposób NM. Jest to o tyle ważne, że wpływa bardzo znacząco na jej odbiór. I wyszło z niej takie nie wiadomo co. Mógł autor tego uniknąć na dwa sposoby imo. Albo wcisnąć gdzieś opis działania tego całego zaklęcia wskrzeszającego, a konkretniej mechanizm dziedziczenia emocji, pragnień i wspomnień. Wyjaśnić, jaka jest relacja między "ja" przeszłym, a "ja" obecnym. Tego nigdzie jasno nie napisano, a pośrednio wywnioskować tego też nie szło przez dłuższy czas, z powodu niekonsekwentnej z początku narracji dotyczącej psyche NM. No właśnie, jak jesteśmy przy narracji, tutaj jest ten drugi sposób, najlepszy w zasadzie. Po prostu narrację zmienić. Sceny z NM między 10-tym a ok. 15, 16-tym rozdziałem, dla ścisłości. Bardziej uwydatnić, kim ona w ogóle jest, bez zdawkowych, niewyraźnych i sprzecznych sygnałów, jakie ja obserwowałem. Przy czym sprzeczności same w sobie nie są złe, przeciwnie; tylko że aby je dobrze opisać, trzeba jednak czegoś innego niż Pen Stroke pokazał. Dojrzalszego, bardziej zaawansowanego stylu, sprawniejszego pióra jednym słowem.
Taak. No cóż, z czasem wyklarowała się sytuacja, że NM rzeczywiście jest NM, ale nie do końca, bo ze zmiękczonym serduchem, i że tęskni do tego co miała jako Nyx, i że już wcale nie zależy jej na koronie, i że jest zdezorientowana/ogłupiona oczekiwaniami otoczenia wobec niej, itd itp. Ale doszliśmy do tego w bólach. Ja w tym czasie nie czerpałem przyjemności z tej książki, ale czytałem, bo chciałem już tylko wiedzieć czy wróci Nyx, i tak w geście szacunku dla pierwszych 10 rozdziałów.
Ok. Jednak już efektowniej i spektakularniej zaczęło się dziać niedługo przed tym, jak Nexus wymyślił, że użyje Twilight przeciw NM. Było już tylko lepiej i lepiej. Cieszyłem banana jak dziecko z tego jak Nyx zareagowała na próbę zakatrupienia Twilight, z tego jak wszystkie sprawy zaczęły się toczyć. Duużo by gadać, a mnie czas goni lol.
Chociaż fik to nie komedia, jest tu dużo niewymuszonego humoru. W scenkach rodzajowych, ale i nie tylko. Brechtałem się zaskakująco często. Tak jak mówiłem, humor niewymuszony, bardzo zgrabnie osadzony w realiach serialu. Średnia ocena scen humorystycznych byłaby wg mnie zdecydowanie wyższa od przykładowo scen akcji.
Kolejny hejt - styl średni, i to bardzo średni. Autor narobił w cholerę błędów stylistycznych, w cholerę powtórzeń różnego rodzaju. Nie chodzi o to, że jest źle ze stylem przez cały czas. Jest on po prostu nierówny. Nie brakuje dobrych fragmentów, gdzie można spokojnie użyć określenia "dojrzała forma literacka". Ale cóż, jest to wszystko takie niestabilne, zgrzyty są porozsiewane po całości fika. Ogólnie przydałaby się potężna korekta stylistyczna. Niektóre opisy są zbyt rozwlekłe, można by je spokojnie poprzycinać bez najmniejszej straty dla całości. Chwilami niestety miałem wrażenie, że czytam wypracowanie 10-latka. Rzadko bo rzadko tak drastycznie, ale jednak. Szczerze to jestem trochę zdziwiony, że tylu chłopa nad tym pracowało, poprawiało, i wciąż taki poziom (mówię o oryginale teraz, dojdziemy do tłumaczenia:)).
UsuńWłaśnie, tłumaczenie. Rozdziały 0-13 widziałem tylko po polsku, resztę po angielsku. Na tej podstawie przypuszczam, że część błędów stylistycznych polskiego tłumaczenia jest niezawiniona, tj. wynika z niedostatków samego oryginału. Zbyt wierne tłumaczenie, hehe. Cóż, kwestia indywidualnych rozstrzygnięć tłumacza. Czy ktoś decyduje się poprawiać autora, ingerować w jego pracę, a jeśli tak to w jakim stopniu, to jego sprawa.
Inna sprawa, że z całą pewnością jest tutaj dużo błędów, których można było bardzo łatwo uniknąć, niestety. Niepotrzebnych zaimków, powtórzeń, Korekta błędów po prostu zła. No dobra, będę bardziej dosłowny. Literówek OD ZAJEBANIA, nawet orty się zdarzały. Jak na moje standardy przynajmniej, sorry. Doceniam czas i wysiłek włożony w tłumaczenie i korektę. Ale to jest wciąż za mało. Można lepiej, o wiele lepiej. Nie wykluczam, że kiedy skończę własne tłumaczenie, przejadę korektą po dotychczasowej całości Past Sins. Temu fikowi się to prostu należy, on jest zbyt zajebisty, żeby go kaleczyć niepotrzebnie niestaranną edycją.
Właśnie, jak już przy zajebistości jesteśmy, to chyba pora na trochę ciepłych słów. No cóż… Heh, zawsze wolałem marudzić i krytykować. Chwalenie mi słabo idzie. Ale dobra. Popłakałem się, i to nie raz, w trakcie fika. Zarówno ze wzruszenia przyjemnego, jak i smutnego. Mimo wszelkich wymienionych flawsów. Scena, kiedy Celestia przyszła po Nyx do Twilight, to było coś naprawdę niesamowitego. Zaje-kurwa-bistego:) Ach… To był największy wyciskacz łez, na jaki w literaturze trafiłem od… hm, nie pamiętam kiedy. Od dawna. Tak, ja po prostu od cholernie dawna się tak nie przejąłem czytając książkę. Coś takiego nie byłoby możliwe, gdyby nie zajebista, totalnie rozbrajająca kreacja głównej bohaterki, jej urok, jej relacja z Twilight, piękno i realizm tejże relacji, przy całym jej baśniowym idealizmie. Przez 10 rozdziałów autorowi udało się tak skutecznie mnie urobić, że przy wspomnianej scenie nie wytrzymałem nerwowo:) To był naprawdę headshot.
A wcześniej, kibicowałem z całych sił Nyx, żeby udało jej się zaadaptować, żeby odnalazła spokój w Equestrii, w szkole, u Twilight. Nad tym wszystkim był niepokój, co to będzie, jak ludziska, znaczy kucyki, się dowiedzą, kim Nyx jest/może się stać. Umiejętnie kreowany przez autora.
Co tam kurwa jeszcze. Nie podobały mi się czasami zbyt nachalnie wpychane nawiązania do serialowej fabuły.
Kreacja postaci królewskich sióstr na minus. Nie przypadły mi do gustu zbytnio, zwłaszcza Celestia. Zbyt głupiutka, zbyt naiwna wyszła. Oczekiwałem czegoś więcej od boskich siostrzyczek. Dla mnie władca taki jak Celestia, nie powinien tak łatwo dawać się przeciwnikom robić w konia, jak to było z Nexusem na przykład. Władca to ktoś taki, do kogo masz szacunek choćby przez wzgląd na jego mądrość, przenikliwość, dalekowzroczność. Jak Dumbledore czy inny Gandalf ;) Poza tym, nie trybiły dialogi między siostrami za bardzo. O ile pamiętam, mało naturalności, dużo pompy. Były jednak i pozytywne akcenty. Jak ten z chmurkowym ciastem na końcu książki; udane mrugnięcie okiem, fajny żart, brechtałem się.
Zakończenie fanfika, hm… Mam mieszane odczucia. Cieszę się, że Nyx trafiła do Twi, ale myślę, że autor mógł wykrzesać jeszcze więcej dramatyzmu. Ja cały czas obawiałem się czegoś potwornego, że wskutek, przykładowo, nieporozumienia, Celestia jednak wygna NM, albo że nastąpi jakaś inna nieoczekiwana tragedia, po której pikawa by mi stanęła na amen:) A potem, w wielkich bólach, heroicznym wysiłkiem, Twilight albo ktoś inny odkręci dramat. Odbędzie się publiczna rehabilitacja Nyx przez same siostry królewskie, jak Kmicica w Potopie, wielka feta na cześć bohaterki, w niebo wystrzelą fajerwerki, i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie. Heh, szkoda, że tak się stało tylko w części. Według mnie, Nyx zasługiwała na więcej niż tylko odpuszczenie win. Zasługiwała właśnie na publiczne podkreślenie wszystkich jej zasług (a były one przecież potężne), chęci naprawienia zła, częściowej niewinności, a być może nawet na publiczne zagrożenie gniewem królewskim każdemu, kto będzie ją dalej obwiniać/ niepokoić.
UsuńZ drugiej strony, zakończenie, jakie wybrał autor, jest akurat o wiele bardziej realistyczne. Znacznie lepiej przystaje do prawdziwej, ludzkiej rzeczywistości. Gdzie ludzi tak po prostu nie przekonasz na dobre słówko żeby odpuścili, nie wyperswadujesz im uprzedzeń. W tym sensie, zakończenie jest zaskakująco realistyczne. W ogóle, jako całość dość dla mnie zaskakujące, w sensie, że nie uderza w super-hiper-mega huczne tony. Bez względu jednak na to, co mówiłbym o jakimkolwiek niedosycie, finał trzyma poziom.
Optowałbym za wstawieniem/przetłumaczeniem kompletnego opisu tego opowiadania z Equestria Daily do posta głównego. Bo to co Emes zrobił, to zdrada interesów tego fika ;) Ja osobiście W ŻYCIU nie wziąłbym się za niego, gdybym był zdany tylko na ten tutaj króciutki opis. Który to przywiódł mi skojarzenie z fabułą rpga trzeciej kategorii. Jakieś mroczne kulty, nieudane zaklęcia… proszę was, to jest dobre dla 12-latków, bez urazy dla nikogo. Wiemy dobrze, że nie o to chodzi w tym opowiadaniu. Ono zasługuje na pełniejszy opis. Poza tym, przydałoby się też i zarzucić linkiem do recenzji z brohoofa. Jeśli takowa jest, to czemu nie zapodać. Fik wystawiony po to, żeby ktoś czytał, imo każda zachęta do tego jest jak najbardziej na miejscu. Ja sam dzięki tej recenzji dałem szansę Past Sins, za co jutro, czy tam kiedy się uda, wyślę podziękowania do redakcji:)
Kuniec komenta, tada!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie hejtuj tylko czytaj,a jak się nie podoba to trzało po kilkunastu stronach odłożyć
OdpowiedzUsuńKiedy ten fanfik mi się BARDZO podoba xD
OdpowiedzUsuńPiszesz na początku kilka hejtów,a jak zobaczyłem jak długie jest twoja wypowiedź to odechciało mi się czytać ten komentarz i tylko na tytuł spojrzałem XD
OdpowiedzUsuńhaha, dokładnie tak jak podejrzewałem :>
UsuńNo dobra zapytam w stylu Fluttershy (którego używam również gdy proszę nauczycielkę o podniesienie oceny końcowej :D)
OdpowiedzUsuńEm... Przepraszam... ch-chiałbym się do... dowiedzieć kiedy będą tłu... tłumaczone kolejne roz-działy. T-to znaczy... nie... nie chciałbym naciskać ale... bardzo po-podoba mi się ten FF a ktoś wcześniej pi-pisał że kolejny roz-rozdział będzie gotowy 17 czer... czerwca a... dziś jest 18. T-to znaczy nie zro.. nie zrozumcie mnie źle. Po-poprostu uh...
Hmm... Nie wcześniej niż 17 czerwca... czyli od 17 czerwca do... eee.. poczekajmy lepiej
Usuń